To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Układ chłodzenia, ogrzewanie, wentylacja, klimatyzacja - jak "uzywać" klimatyzacji

Fez - 26 Grudzień 2014, 15:50

No i jest jeszcze coś takiego że jak ustawisz np na białe pola w lato czyli nie na najniższą temperaturę to klima i tak będzie działa z najwyższą mocą żeby jak najszybciej schłodzić wnętrze do żądanej temperatury.
Javoreczek - 27 Grudzień 2014, 12:21

kubus838 napisał/a:
Jest tak, że sprężarka poprostu zwalnia proces sprężania i rozprężania ale proces zachodzi cały czas.


Takie cuda to we współczesnych samochodach ze sprężarkami o zmiennej wydajności. W W202 sprężarka klimy albo pompuje na max, albo stoi z rozłączonym sprzęgłem. Zmniejszenie intensywności chłodzenia uzyskuje się tu właśnie poprzez cykliczne włączanie i wyłączanie sprężarki, może nie co 5 sekund, ale co kilkanaście-kilkadziesiąt sekund.

kubus838 - 27 Grudzień 2014, 17:14

Dokładnie jaką mam spreżarke to nie wiem bo jej jeszcze nie wyjmowałem. Ale wiem, że sprężarki w klimatyzacji wytwarzają cisnienie które służy również do napędzania czynnika wewnątrz instalacji a gdy jest cisnienie to czynnik krąży i ulega sprężaniu i skraplaniu stąd też się uzyskuje niską temperature a co za tym idzie chłodne powietrze. Jeżeli sprężarka przestanie pracować to i czynnik przestanie krążyć w instalacji, przynajmniej tak jest w klimatyzatorach domowych. Niby klimatyzator domowy i samochodowy działaja na tej samej zasadzie. Wiem napewno, że sprężarka w volvo pracuje cały czas i mam tu na mysli wolvo z 97 roku. Tam sprężarka dostaje sygnał od czujnika wewnątrz kabiny i spowalnia obroty przy pomocy redukcji obrotów i sprzegła. Może w mercedesie jest inaczej ale nie wiem bo jak pisałem wyżej jeszcze nie wyjmowalem sprężarki.

robert

wiskontii - 27 Grudzień 2014, 17:40

kubus838, Ty w twoim CDI masz sprężarkie na jeden PIN
http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=21874

kubus838 - 27 Grudzień 2014, 19:15

Może i taką mam. Ale jak wyjme to się upewnie. W dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe, może jakiś 'pseudo" mechanik coś powymieniał. Ale fakt jak go kupowałem to wszystko sprawdzałem. Klimatyzator chłodził i tego jestem pewien bo nawet sprzedawca pozwolił odpalić w garażu i sam przewód na spalinu podłączył i zrobił to bez większego przejęcia. Więc nic do ukrycia nie miał.

Ale dzięki za wskazówki postaram się sciągna dokumentacje - a niech leży i w razie czego to sie przyda.

robert

wiskontii - 27 Grudzień 2014, 19:18

kubus838, Win w EPC wszystko mówi dokładnie co masz co fabryka włozyła i numer katalogowy częsci i ich zamienniki Jak dotont mi sie niemylił i cześci kture kupowałem takie były
kubus838 - 27 Grudzień 2014, 19:23

Ja to rozumiem tylko jeżeli ktoś go serwisował w jakimś powiedzmy "innym" warsztacie to wiesz co mogli zrobić. Takie sytuacje sie zdarzają i na to wpływu nie mamy.

robert

wiskontii - 27 Grudzień 2014, 19:26

kubus838 napisał/a:
Ja to rozumiem tylko jeżeli ktoś go serwisował w jakimś powiedzmy "innym" warsztacie to wiesz co mogli zrobić. Takie sytuacje sie zdarzają i na to wpływu nie mamy.

robert


Dlatego zanim coś kupie to porównuje ze stanem faktycznym
Tak samo jak sprzedaje to dopytuje sie wszystkiego aby nie było nie porozumień
Pozdrawiam

kubus838 - 27 Grudzień 2014, 19:57

Powiem to tak jak się pytasz to każde auto jest serwisowane w aso i w stanie idealnym. Kiedyś dla kolegi sprawdzałem poloneza i zauważyłem, że głowica różni się od bloku czystością. A polonez ten jeździł na gazie. Poprosiłem właścicela aby odpalił silnik i go rozgrzał. Odpalił i kiedy wskazówka temperatury podchodziła do 90 stopni i powinien włączyć się wiatrak to właściciel wyłączył i powiedział, że już go nie sprzedaje a było to na giełdzie w słomczynie. Żeby było smiesznie wsiadł i wyjechał z giełdy. A cały czas podczas sprawdzania stał przy mnie więc nawet telefonu nie odbierał. Dlatego najpierw pytam o samochód potem sprawdzam w cepiku a potem jade i go sam sprawdzam. Ale niestety po numerach to już go nie da rady sprawdzić bo bym musiał go rozbierać a na to się nikt nie zgodzi. Dlatego najpierw sprawdzam czy wszystkie "urządzenia" działają. W mercedesie właścieciel pozwolił nawet abym skorzystał z jego kanału i dał mi światło. Mogłem chodzić pod nim jak chciałem i fakt powiedział mi, że za chwile bedą do wymiany końcówki kierownicze - sprawdziłem na szarpaku i miał racje jeszcze są w miare sztywne i bez luzów ale na wiosne jak się zrobi ciepłej to wymienie obydwie i ustawie zbieżność. A najciekawsze jest to, że koleś przez telefon podał mi numer vin.

robert



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group