Grakoz - 9 Styczeń 2018, 15:55 tak ten na napinaczu przykręcany od dołu do podstawy termostatu. na szybko kupiłem jakiś tani 65zł ale markowy to już 100 i więcej WoleMerce - 9 Styczeń 2018, 16:34 A ogólnie zanim go wyjąłes i miałeś naciągnięty pasek to był luz na nim czy nie ?? Bo mój w stanie spoczynku czyli z paskiem to nie ma żadnego luzu ten amortyzator. A u mnie jak silnik jest zimny nie wydaje żadnych odgłosów, jak się nagrzeje to słychać klekotanie z przodu silnika  Muszę też właśnie zdjąć pasek na ciepłym i odpalić na chwilę. Jak doda się gazu to ten odgłos znika.
Miałem raz ustawiany rozrząd i był rozciągniety na 3 chyba. Napinacz poszedł stary bo podobno był dobry. I jest to takie trochę irytujące bo jak soię stoi na zapalonym ciepłym silniku to odgłos jak by się rozpadał
polofix - 9 Styczeń 2018, 18:35
Luzu ręką się nie wyczuje. Trzeba odpalić silnik i teleskop dotknąć z boku np trzonkiem od młotka. Jak się uspokoi tzn że to to. Ja miałęm to samo ale nic z tym nie robiłem. Jak sprzedawałem samochód to na zimnym wpadał w takie drgania, że klekotało jak by maszyna do szycia była pod maską. WoleMerce - 9 Styczeń 2018, 23:24 U mnie jest własnie odwrotnie, na zimnym jest cicho a jak się zagrzeje to coś tak irytująco hałasuje, ale nie jednostajnie a tak różnie. Ale sprawdzę jutro to z tym młotkiem. greg_554324 - 21 Wrzesień 2018, 09:49
Witam Jestem ciekaw czy coś udało się ustalić? Mam ten sam problem - na zimno cisza, jak się nagrzeje to coś terkocze, jakby pocierać dwoma kamykami nierównomiernie. Oprócz sprawdzenia wyciągnięcia łańcucha wpadł mi jeszcze jeden pomysł na sprawdzenie wariatora VVT. Zasilić go na jałowych, wtedy jak terkocze. O ile rozumiem, do 2000obr VVT nie jest zasilany. Więc jeśli to on, podanie napięcia powinno a) zacząć telepać silnikiem b) może zaniknie terkotanie, co potwierdzi uszkodzenia wariatora VVT |
||||||||||
