To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - kontrolka EPC- pompa wtryskowa

K@MIL - 9 Październik 2011, 21:47

podepnij pod komputer i zobacz czy ten czujnik jest spawny, jak nie to wymień i wtedy sie można zastanawiać 8)
badmojo - 14 Październik 2011, 21:18

Wracam do mojego przypadku zaświecania się kontrolki EPC.
Winnym okazał się PRZEPŁYWOMIERZ.
Po wymianie spokój, ale gdyby nie pojawiające się przypadki nierównej pracy silnika po zapaleniu, to pewnie miałbym już wymienioną pompę wysokiego ciśnienia, bo taka była diagnoza.

tomi382 - 16 Grudzień 2011, 23:21

mam pytanie. Czy wie ktoś który kabel idzie do zaworu stop z puszki na prawym nadkolu ? Chodzi mi np o fotke bo chce podać na niego napięcie w celu sprawdzenia.
Jary - 17 Grudzień 2011, 11:17

tomi382 napisał/a:
który kabel idzie do zaworu stop


Zależnie jaki masz kabel, albo piny 2-3, albo 38-47, rezystancja powinna wynosić 1-2 ohma.

tomi382 - 17 Grudzień 2011, 22:49

Masz na myśli puszke bezpieczników ?
Jary - 18 Grudzień 2011, 11:24

Nie gniazdo sterownika i wtyczkę kabla pompy wtryskowej. Przy długim kablu, to prawe podszybie.
tomi382 - 18 Grudzień 2011, 14:52

to ja mam krótki kabel bo wtyczkę mam przy samej pompie.
dodaje foto bo wyjmująć wtyczkę przy kompie pod nr 2 i 3 nie mam nic i zał foto

KamilRDK - 5 Kwiecień 2012, 22:08

Panowie pomocy.
niebieski dym, klekot, brak mocy, ubytki olej/ropy werdykt uszkodzony zawór regulacji kąta wtrysku, czyszczenie nie pomogło, regeneracja nie pomogła chociaż na stole probierczym podobno wykazało, że lucas(na tzw. krótki kablu czyli kostka pod lucasem) działa po włożeniu do S202 ciągle ten sam objaw. Mechanik prowadzący sprawę stwierdził, że należy szukać nowej i nic się nie da zrobić. Gdzie szukać nowej w okolicach Łodzi czy ktoś miał podobny problem wym samego zawór tez nie załatwiła sprawy. W czym szukać problemu. Czy faktycznie nic się ze stara nie da zrobić? Pompa wcześniej była sucha.
Dziękuję za pomoc
Pozdrawiam Kamil
S202 IX.1997
__________

perzu126 - 7 Kwiecień 2012, 03:20

skoro po włożeniu do auta nie działa a poza autem działa tzn. że problem tkwi gdzie indziej...
KamilRDK - 14 Kwiecień 2012, 21:04

Jednak to Lucas. Mam jeszcze takie dwa pytania czy pompa Lucasa W 220D w 202 i 210 była taka sama, kody silników podobno się różnią w 202 jest 604.910 a w 210 604.??2 , jaki to ma wpływ na przełożenie pompy? Mam na myśli lucasa z krótkim kablem. Znacie może jakieś historie na tema przeróbek na pompy boscha jaki skutek niesie za sobą takie "druciarstwo"?
Z góry dzięki za odpowiedź :)

Jary - 14 Kwiecień 2012, 21:45

KamilRDK napisał/a:
.....jaki skutek niesie za sobą takie "druciarstwo"?


To "druciarstwo" niesie taki skutek, że zapominasz co to pompa wtryskowa, a pod maską jest tak samo - za wyjątkiem pompy :P

chudybelfer - 26 Maj 2012, 22:15
Temat postu: Znowu problemy z zasilaniem
Witam ponownie. Przed ponad rokiem miałem problemy z pompą. Opisywałem je pokrótce na tym forum. Dopowiem, że zdecydowałem się wówczas na naprawę Lucasa - wymianę czujnika położenia rotora. Ostatnio problemy powróciły. Zimne auto bez problemu zapala i pracuje przez pierwsze ok. 10 minut lub kilkanaście kilometrów. Potem zaczyna lekko poszarpywać i wystarczy zwolnić bądź zatrzymać się na światłach, aby pojawiło się falowanie obrotów (do 1000-1200 obr.) i zapalenie kontrolki EPC. Silnik niekiedy wówczas gaśnie. Da się go następnie łatwo uruchomić i dojechać do następnych świateł, gdzie sytuacja może się powtórzyć. Na szczęście po ok. 25-30 minutach jazdy auto przestaje wariować i od tej pory można nim jeździć jak nowym przez cały dzień - byleby zbytnio nie ostygł. Diagnozowałem go u dosyć konkretnego mechanika, który stwierdził uporczywie pojawiający się błąd czujnika dawkowania paliwa (wg majstra jest ten sam który był wymieniany). Czy ktoś miał podobne problemy? Jeszcze mam nadzieję, że problem leży gdzieś obok pompy (rzekomo jest to możliwe). Jeżeli to jednak Lukas, to nie mam zamiaru w niego dalej inwestować i zamierzam założyć rzędówkę.


Witam ponownie! Udałem się do serwisu Boscha (naprawiają Lukasy) i poprosiłem o podłączenie do komputera. Wyszły błędy 1224 i 1619. Sprawdzane było na KTS 650. Rzekomo programowanie jednego z czujników zanika i ponownie się pojawia. Miał ktoś podobny problem?

kamizelka - 27 Czerwiec 2012, 14:05

Cześć,
Odświeżam, bo po przeczytaniu stwierdzam, że nikt takich objawów nie miał...
Mianowicie, kontrolka EPC zapaliła mi się po przejechaniu na rezerwie ok 40 km. Autem zaczęło bujać, dymiła, brak mocy. Dojechałem do stacji, zalałem vervą i wszystko było ok. Potem byłem na wymianie oleju i filtrów. Niedawno po tym niestety dopuściłem do sytuacji w której sporo przejechałem na rezerwie i problem się powtórzył. Pomogło także tankowanie. Od tamtej pory było ok, musiałem uważać, żeby za dużo na rezerwie nie przejechać. Jedyny objaw jaki mógł wskazywać, że coś się dzieje, był taki-po odpaleniu(na dotyk) obroty niebezpiecznie szybko spadały, aby w ostatniej chwili podskoczyć do normalnych-potem wszystko OK. Tak jakby miał zgasnąć, ale w ostatniej chwili coś go poderwało. Ewentualnie coś takiego pojawiało się w korkach-np podjeżdżam na połsprzęgle do samochodu przede mną i gdy zdejmowałem nogę z gazu obroty potrafiły na chwilę szybko spaść. Ale nie gasł...

Parę dni temu, po odpaleniu wywaliło EPC-objawy takie same jak przy małej ilości paliwa(w baku 1/4 więc nie ma tragedii). Nie da się jeździć. Oczywiście działa sposób na szybkie odpalenie bez czekania aż zagrzeją się świece, gdyż wtedy komputer nie robi testów i oszukujemy go w ten sposób. Byłem u mechanika-komputer wywalił 4 błędy. 3 skasowaliśmy, jeden nie dał się skasować. Mianowicie: czujnik położenia wałka rozrządu :O. Po przeczytaniu całego wątku nie spotkałem takiego błędu. Oczywiście sprawdziliśmy czujnik - po wstawieniu innego błąd dalej występował. Więc diagnoza padła na pompę. Podobno tam też jest ten czujnik-chociaż nie wydaję mi się, żeby tak się nazywał. Dodam jeszcze, że podczas diagnozowania i szukania co to może być - gdy na zapalonej kontrolce EPC przygazowaliśmy silnik w przewodach przy filtrze poleciało trochę powietrza. Gdy zwróciłem na to uwagę-mechanik powiedział, że tyle, to nie ma problemu... Polecili mi serdecznie, aby dzwonić do Lubartowa, ponieważ w Wawie nie ma specjalistów od pomp, tylko sami naciągacze, którzy i tak to wysyłają do Lubartowa. Mechanik zaufany, ale coś mi jednak tutaj nie pasuje... Pompa była regenerowana przez poprzedniego właściciela-jest sucha i wygląda świeżo.
Tankuję na NESTE, używam uszlachetniaczy do paliw STP. Co sądzicie o tych objawach, dzwonić do Lubartowa, czy może coś jeszcze posprawdzać?
Z góry dzięki za pomoc,
Pozdro


Ps.
dodam jeszcze, że kopci na biało.
Dzisiaj nią jechałem i po odpaleniu "na szybko" wszystko było ok, nie było objawów spadających obrotów.

wito74 - 27 Czerwiec 2012, 21:39

Nigdzy nie miałem doczynienia z dislami ale może wymień filtr paliwa?
chudybelfer - 28 Czerwiec 2012, 08:14

Kamizelka wszystko wskazuje, że zaczęły się problemy z czujnikiem położenia rotora (dawki paliwa) w Lukasie. To jest ten droższy i wymagający programowania razem z pompą po jej wykręceniu. Robią to tylko serwisy naprawiające te pompy. Przerabiałem ten temat przed około rokiem. Pompa również była (i jest) całkiem sucha. po roku od naprawy problemy wróciły w podobnej formie (opisałem dwa posty wyżej). Może warto pomyśleć o rzędówce Boscha. Ja jeszcze się waham, ale kiedy pompa całkowicie padnie będę musiał podjąć decyzję. Powodzenia!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group