marcinns1991 - 4 Marzec 2013, 18:50 Greg_G, łożyska mają normalne prawe gwinty ? Greg_G - 4 Marzec 2013, 21:33 Nie wiem jaki ma gwint, nigdy sam nie wymieniałem, ale dokręcałem, i wszystko 'normalnie'- kontra na torx, luzujesz, i jeżeli nakrętka łożyska luźna, to dokręcasz (z wyczuciem) i potem kontrujesz. Kolejny raz wrzucam filmik mojego bohatera 
http://www.youtube.com/watch?v=V6EN6z0c0dE marcinns1991 - 5 Marzec 2013, 17:26 Greg_G, czyli zajęcie na sobotę już mam, dokręcę wszystkie i zobaczymy co w trawie piszczy. hitman 86 - 10 Kwiecień 2013, 13:01 witam wszystkich, panowie mam taki jakby nie ty[powy problem z przednim prawym kołem w mojej celine jest ono pochylone( widac to gołym okiem) nie miało ono kąta , i dosyć mocno to widać, wymieniłem juz zwrotnice i sworzeń wahacza po padł i tuleje wahacza, myślałem że wygięta była zwrotnica ale po wymianie podczas ustawiania geometrii okazało sie że nic to nie pomogło, wydaje mi się że miał dzwona przed moim kupnem i ktos do końca nie zrobił jak trzeba albo ja sam w dziurę sie wpieprzyłem ,, trudno to teraz określic , no i nie wiem co dalej robić , gdzie udeżyć z takim fantem , moze ktoś by mi cos doradził? 
perzu126 - 10 Kwiecień 2013, 15:08 Na pochylenie koła wpływ ma tylko tuleja gumowa na wahaczu ewentualnie, ale skoro wymieniłeś to powinno być ok. Należałoby sprawdzić czy był bity czy nie, bo jak zmieniła się geometria, to na pewno nie dostał zdrowego strzała i slady jakiś napraw gdzies musiały zostać hitman 86 - 10 Kwiecień 2013, 17:18 Z tego co oglądałem niedawno z blacharzem to mówił że był robiony z prawej strony , no i mowił ze chyba bez odciągania gdzieś przy dolnym mocowaniu wahacza od strony silnika, trochę sie napaliłem na tego meśka i teraz mam komedie z tym ,a wydawał sie na początku że wszycho jest ok, miał kilka nie do ciągniec ale koleś mi od reki to zrobił na swój koszt z tym kołem to bede musiał szukać jakiegoś fachowca co robi takie rzeczy callerer - 20 Kwiecień 2013, 20:01 Temat postu: Mercedes ściąga w prawo Witam tydzień temu zmieniłem opony na letnie wszystko było ok.Wczoraj pokonałem 100 km bez najmniejszych problemów gdy dojechałem i próbowałem zaparkować, nie mogłem ponieważ nie można było skręcić kołami w prawo,zajrzałem pod spód i zobaczyłem pęknięty wachacz,samochód był unieruchomiony, zadzwoniłem po mechanika przyjechał wymienił go na miejscu.Gdy ruszyłem samochód od razu zaczął ściągać w prawo,kierwonica cały czas jest skierowana w prawo, czy jest to wina drążka kierwoniczego.Nie mam gdzie dzisiaj i jutro kupić części,a jutro muszę przejechać około 300km.Proszę o odpowiedź perzu126 - 20 Kwiecień 2013, 22:13 Podłącz się do innego tematu! Na szybkiego powiem tylko że to wina pewnie żle ułożonej gumu na wahaczu... callerer - 20 Kwiecień 2013, 22:15 Gume przekładał ze starego wachacza to pewnie dlatego perzu126 - 20 Kwiecień 2013, 22:19 Guma musi być załozona w jednym położeniu. Musisz wjechać na kanał i porównać z ta na drugiej stronie. Bo tuleja gumowo-metalowa- ta od strony kabiny- jest częściowo pusta i wahacz ma możliwość pewnego luzu. Ale musi odpowiednio wciśnięta. Jedz tez na stacje diagnostyczna i niech sparwdzą kat pochylenia koła oraz zbieżność, bo w sumie przy drążku tez mógł cos pogrzebać |
||||||
