adurweb - 19 Luty 2009, 20:17 To ma sens. Na razie od tamtego momentu, sytuacja się nie powtórzyła. Zobaczymy co dalej. Maniaak - 15 Maj 2009, 07:19 Witam panowie. U mnie problem zaczął się podobny. Przekręcam kluczyk i słyszę tylko jakieś pyknięcie i koniec. Rozrusznik nie kręci. Dzieje się tak nie kiedy choć ostatnio coraz częściej. np. przedwczoraj odpalał bez problemu. Jary - 15 Maj 2009, 11:24
Wypada sprawdzić szczotki i włącznik elektromagnetyczny 
Nex@pl - 15 Maj 2009, 11:59 Zregeneruj rozrusznik - sczotki ze szczotkotrzymaczem, plus tulejki i bendiks. piotr1 - 15 Maj 2009, 12:26 Jeżeli kończą się szczotki i są za krótkie, to zaczynają się wieszać. U mnie wystarczyło energicznie zamknąć maskę i to pozwoliło bez problemu zapalić i zajechać do elektryka. Rozrusznik zregenerowany,a w automacie to podstawa. pozdrawiam. Maniaak - 15 Maj 2009, 13:06 No i stało się. Powiedziałem sobie jade do mechanika. Wsiadam, odpalam, zapala. Czuje delikatny swąd- 1 myśl z rury wydechowej. Przejechałem jakiś kawałem i poczułem spalenizne. Po zatrzymaniu się z maski szedł dym. Laweta i mechanik. Rozruszik skapitulował. uve - 7 Kwiecień 2010, 00:25 Temat postu: Problem z odpalaniem, bendiks, rozrusznik? Witam, od pewnego czasu mam problem z uruchomieniem auta. Objaw wygląda następująco, kiedy przekręcam stacyjkę (kluczyk rybka) w celu uruchomienia silnika słyszę dźwięk jakby krótkie dość głośne cykniecie i nic się poza tym się nie dzieje, rozrusznik nie kręci. Wracam wtedy stacyjką do pozycji 1 (kontrolki się nie palą) i znów próbuję zapalić silnik, najczęściej sytuacja się powtarza. Wykonuję tą czynność aż do skutku, czasami rozrusznik zaczyna kręcić po 2-3 próbach, a czasami po 20-stu. Jak rozrusznik zakręci auto odpala i wszytko jest ok. Sytuacja ta ma miejsce już od dłuższego czasu, jednak wcześniej zdarzało się to sporadycznie, a teraz nagminnie. Podejrzewałem, że to wina alarmu, a konkretnie odcięcia zapłonu, jednak po dzisiejszej wizycie u gościa który ów alarm zakładał wykluczyliśmy ten problem. Podejrzewam bendiks lub rozrusznik, ale pewności nie mam. Czy ktoś miał podobny problem? Wybieram się oczywiście na dniach do specjalisty, ale chciałbym wiedzieć wcześniej gdzie szukać usterki. bubu_piotr - 7 Kwiecień 2010, 05:26 Bendix raczej nie, bo by się ślizgał, ale bez rozebrania rozrusznika się nie obejdzie. Obstawiam włącznik elektromagnetyczny. janucha78 - 7 Kwiecień 2010, 07:03 Albo szczotki sie zawieszaja. Daniel - 7 Kwiecień 2010, 07:05
Tak czy inaczej rozrusznik powinien dostać remont generalny. smwola - 7 Kwiecień 2010, 11:20 Aby upewnić się czy to wina elektromagnesu należy zewrzeć jakimś kluczem lub śrubokrętem przewód doprowadzający zasilanie do elektromagnesu z przewodem wyjściowym do rozrusznika. Jeśli auto odpali za każdym razem to uszkodzony jest styk elektromagnesu, jeśli bendiks wyrzuca a rozrusznik nie kręci to szczotki się skończyły. Nex@pl - 8 Kwiecień 2010, 10:59 Kluczem, albo śrubokrętem? Mamo, chcesz tu ludzi posmażyć?! uve - 8 Kwiecień 2010, 22:18 Bylem u speca, obstawia elektormagnes, jutro zostawiam auto. Jest jednak problem dzisiaj juz wogole nie udalo mi sie odpalic a jutro musze jakos auto odstawic do warsztatu. Pytanie jest nastepujace, gdzie w CDI znajduje sie rozrusznik, jak sie do niego dostac, planuje czyms go puknac moze sie odwiesi i uda sie dojechac do elektryka. Nex@pl - 9 Kwiecień 2010, 07:30
W w202 zwyczajowo jest przy skrzyni po stronie keirowcy... nie wiem czy tam w ogóle dojdziesz w CDI 
Camel- - 9 Kwiecień 2010, 14:31 uve, włącz postojówki i spróbuj przekręcic kluczykiem (rozrusznikiem). Jeśli podświetlenie deski sie nie ściemni to jednak to będzie problem z rozrusznikiem... |
||||||||||||||
