Pioterek - 27 Marzec 2012, 19:55 koper666, Greg_G, kolega ma elegance ze sportowym zawieszeniem: była taka opcja wyposażenia 
jjankiello - 28 Marzec 2012, 23:41 Greg_G, dokładnie tak - mam opcję wypasu taką właśnie... buda w elegance, zawiecha Sport... 
koper666 - 29 Marzec 2012, 16:35
 )
Dżony - 29 Marzec 2012, 19:59 Mam pytanie, czy ja mam zawieszenie ze Sporta? bo niby mam elegance ale sam samochód stoi nisko. 
Javoreczek - 30 Marzec 2012, 09:24
a VIN gdzie? karol - 10 Kwiecień 2012, 23:27 moja  ma te same objawy jak w temacie. Przy tym skrzypi na garbach i większych nierównościach ale o tym już doczytałem w innym temacie. Musze przyznać że na koleinach trzyma się ładnie (po zmianie opon z 205 na 195) a jakość nawierzchni raczej nie ma wpływu na "pływanie". Po prostu powyżej 100 lubi sobie czasami jakby odjechać. Mocniej jest to odczuwalne właśnie przy podmuchach wiatru. Rozumiem że trzeba się zabrać za tylne zawieszenie. Czy orientujecie się ile może kosztować ta przyjemność, tzn wymiana wszystkich 22 gum? Oczywiście tak orientacyjnie.
Greg_G - 20 Kwiecień 2012, 21:05 Już nie wiem w którym temacie się dopisać, zbieżność/drążek kierowniczy, czy właśnie ten. Jak pisałem w swoim temacie, zmieniłem drążek kierowniczy i ustawiłem zbieżność. Przejechałem około 200km to można coś powiedzieć. Jest cisza jak wjeżdżam na kostkę itp, wcześniej mocno waliło, ale czuje, że na nierównościach/koleinach go jakoś buja. Jadąc około 90km/h i więcej na nierównej drodze plus podmuchy wiatru, nawet nie zbyt mocne, i czuje jakby trzymając kierownice, jakby kransoludki  skręcały mi kołami raz w jedną stronę, raz w drugą...Takie samo uczucie jak się jeździ od razu po wymianie drążka bez ustawienia zbieżności tylko na znacznie mniejszą skalę.
Zbieżność robiłem tylko na przedniej osi, podobno tylna oś jest minimalnie niezbieżna, ale jej nie ruszałem bo sam diagnosta nie mógł mi powiedzieć czy to jest konieczne, a od razu mi powiedział, że to koszt dodatkowych 50 zł. Wklejam raport ze zbieżności, może jakiś master odpowie mi czy z raportu wynika, że przednia zbieżność jest ustawiona prawidłowo i co może powodować takie objawy które napisałem. Tulei tylnego wózka nie ruszałem. Tylna zawiecha jest oryginalna..... Jeżeli mój problem nie pasuje do tego tematu to proszę o przeniesienie posta do odpowiedniego tematu. 
Camel- - 22 Kwiecień 2012, 22:12 Niestety podmuchy wiatru będą miały wpływ na każdą C-klasę i za wiele nie da się zrobić (nie wiem co zrobić). Natomiast jeśli chodzi o kąty, to tył jak najbardziej do wyrównania, polecam dobieżnić tą lewą stronę do prawej czyli +20', suma 40' (minut). W Classicu miałem ustawienia fabryczne (fabryczne zawieszenie) czyli przód zbieżność 0°34' tył podobnie, i całośc rozbiezniłem do -0°18' przód (doświadczalnie) i 0°00' tył (na przyrządzie). Wtedy jeździło się najlepiej. Co ciekawe, w CLK mam również fabryczne zawieszenie i nie wiem jaką geometrię, ale autem jeździ się zdecydowanie pewniej i precyzyjniej od jakiejkolwiek C-klasy jaką wcześniej jeździłem. Muszę podjechać na pomiar. Auto oczywiście wrażliwe na podmuchy wiatru, ale nie mocniej od innych aut na drodze. To samo było z Classiciem. (Jechałem 110 na drodze szybkiego ruchu i wszystkich wyprzedzałem, a potem się okazało jakie jest urwanie głowy na dworze). Na jazdę ma wpływ także kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy (co nie zostało zmierzone) i w mniejszej wadze kąt pochylenia koła. Ważne aby strony były symetryczne. Dopiero potem można kombinować. Jesli ustawiasz na śrubach regulacyjnych zawieszenie z przodu, to priorytetem jest KWSZ, a nie KPK. Pomiar "róznica kątów skrętów przy 20°" to dośc ważny kąt, który mówi o tym jak proste (symetryczne) jest zawieszenie. Nie pamiętam dokładnie wartości, ale różnica między skrętami w lewo i w prawo musi być bardzo mała. Jeśli jest znaczna, to oznacza powypadkową przeszłośc auta i według producenta nie można zapewnić dobrego prowadzenia samochodu. Greg_G - 22 Kwiecień 2012, 22:29 Dzięki Camel- za odpowiedź. Pamiętam 2 lata temu jak zakupiłem wóz, to jechał jak po sznurku i nic nie musiałem grzebać w zbieżnościach, zawieszeniu. Zdarzały się wiatry, podmuchy od TIRów- nic nie czułem, teraz już jest gorzej;/ chociaż jeszcze do niedawna też było znośnie, jednak po wymianie drążka i wspornika przód, jak ustawiłem tą przednią zbieżność to poczułem, że przy wietrze powyżej 80km/h nie jest prawidłowo. Czuje że momentami sam kręci kołami... Zbieżności sam oczywiście nie ustawiam, więc nie mam pewności czy mi ustawią dobrze... Nie wiem czy dobrze zrozumiałem z Twojej wypowiedzi- Czy przód jest OK? 
Myślę, że to tuleje tylnej belki, chce wymienić, ale o tym w innym temacie.... Camel- - 22 Kwiecień 2012, 22:33 Greg_G, moim zdaniem przód jest OK. Rób tył
Greg_G - 22 Kwiecień 2012, 22:37 No to teraz nie wiem czy robić od razu zbieżność czy wymieniać tuleje? Duża jest szansa ze mój merc, przestanie być okrętem po zrobieniu tylnej zbieżności? 
Camel- - 22 Kwiecień 2012, 22:41 Greg_G, ja u siebie robiłem poduszki w ciemno i poprawa była znaczna
Geometria to swoją drogą. jjankiello - 22 Kwiecień 2012, 23:08 Przy niesprawnych elementach gumowo-metalowych zapomnij o poprawnym ustawieniu zbieżności i geometrii - więc najpierw zawiecha do przeglądu i ew. wymiana elementów... kristofer55 - 4 Maj 2012, 07:36
Greg_G - 11 Sierpień 2013, 21:40
Po wymianie poduszek w tylnej belce podjechałem na sprawdzenie zbieżności, tylko do innej SKP. 
Wybaczcie jakość tego 'raportu' ale skończył się tusz w drukarce i tylko tyle mam. Nie wiem czy można to porównać do poprzedniego wykresu
Coś czuję, że inna maszyna to inny wykres... Mechanik powiedział, że tył można troszkę jeszcze podregulować, ale bał się ruszać śruby tych drążków od ustawiania. Zaczepiać ten tył? Te śruby można zakupić osobno ? a może bardziej opłaca się zakupić oba nowe drążki? Może ktoś podrzucić link lub nr części najlepiej Lemforder? 2013.08.11. Ponad rok minął od mojej ostatniej wypowiedzi w tym temacie. Z pływaniem się uporałem, komplet amorków, tuleje na wahaczach itp. Jest OK, gdyby nie to, że za każdym razem gdy wieje mocny wiatr gorzej mi się prowadzi autko. Czuje jak go zwiewa. Opinie są podzielone, że niby tak to jest z Merc C, albo, że coś jest w zawieszce jeszcze 'na luzie'- Ja zaliczam się do tej drugiej grupy osób, wiatr nie wieje od wczoraj, a jak kupowałem wóz to było idealnie, w każdą pogodę
Podejrzewam, że problem jest gdzieś z tyłu. Nie wymieniałem nigdy wszystkich wahaczy z tyłu- wymienione mam tulejki pływające, tulejki w wahaczach do ustawienia zbieżności, i poduszki wózka. Nie tykałem również łączników stabilizatora. Jaki one mają wpływ na jazdę w naszych C-klassach ? Jak posprawdzać mam te elementy, na obecność luzów ? Z kanału na kołach czy na podnośniku? Nie chcę wymieniać w ciemno wszystkiego. Podczas jazdy nic mi nie stuka, normalnie bez problemów, oprócz niestabilności podczas wiatru. Niedawno wymieniałem sprężynki z przodu, więc za jakiś czas chcę podjechać na zbieżność- Czy lekkie nie zbieżności kół dawały by tak o sobie znać podczas podmuchów wiatru? Może macie jeszcze jakieś inne sugestię- Temat jest znany i przerabiany pewnie przez wielu
|
||||||||||||||
