To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - Wyje most w MERC C-180 1.8 96r

carlos - 19 Kwiecień 2008, 00:57

Daniel napisał/a:
samochod z silnikiem benzynowym o pojemności 1800cm3 (bez kompresora) nie jest w stanie w normalnych warunkach eksploatacji "zajeździć" tylnego mostu. jeżeli takowa awaria ma miejsce, to jej przyczyną może być "skatowanie" samochodu (drifting itp.)


Lub np. zalanie niewłaściwym olejem po wymianie przez poprzedniego właściciela.

amgfan - 19 Kwiecień 2008, 13:47

ok poczytałem wasze opinie a teraz czas działć, dam znać co zrobiłem i jakie przyniosło rezultaty :) !
Daniel - 19 Kwiecień 2008, 20:13

carlos napisał/a:
Daniel napisał/a:
samochod z silnikiem benzynowym o pojemności 1800cm3 (bez kompresora) nie jest w stanie w normalnych warunkach eksploatacji "zajeździć" tylnego mostu. jeżeli takowa awaria ma miejsce, to jej przyczyną może być "skatowanie" samochodu (drifting itp.)


Lub np. zalanie niewłaściwym olejem po wymianie przez poprzedniego właściciela.


swięta prawda - i dlatego MB nie przewiduje wymiany :) a na powaznie - jezeli ktos nie wie jaki olej wlac do mostu, to niech lepiej nie zabiera sie za wymiane

interiaPL11 - 3 Czerwiec 2008, 14:25

a co ile producent zaleca wymiane?moj ma prawie 200k i nic mi nie wiadomo zeby ktos to kiedys wymienial.ja mam tak ze na biegu most cichutki a jak wrzuce na luz z gorki to delikatnie go slychac.nie wiem co to moze byc..... :(
Adaśko - 3 Czerwiec 2008, 15:13

interiaPL11 napisał/a:
co ile producent zaleca wymiane
Daniel napisał/a:
MB nie przewiduje wymiany
jak wszystko ok nie ma wycieków to po co robić inaczej niż producent przewidział. 200 tkm jeżeli nie kręcony to nawet silnik mało co dotarty jest w :mb: przy dobrej eksploatacji
Borat - 3 Czerwiec 2008, 16:07

Daniel napisał/a:
samochod z silnikiem benzynowym o pojemności 1800cm3 (bez kompresora) nie jest w stanie w normalnych warunkach eksploatacji "zajeździć" tylnego mostu. jeżeli takowa awaria ma miejsce, to jej przyczyną może być "skatowanie" samochodu (drifting itp.)


I tu sie nie zgodze.. oczywiscie, ze jest w stanie. Jest to nic innego jak przekladnia zebata, a tak zawsze sie bedzie zużywać. Most wyje jak auto ma duzy przebieg (i wlasnie nikt nie wymienial oleju) lub jak byly wycieki i most jezdzil z niedostateczna iloscia oleju.
MB nie zaleca wymiany oleju? To dlaczego taki wlasnie specjalny olej jest dostepny jakos część zamienna? We wszystkich poprzednich MB zawsze wymienialem olej w moscie, z tym, ze ja nie lalem jakiegos shitu za 15 zl/litr, tylko oryginalny olej z serwisu 67zl/litr. Zawsze olej podczas pracy traci swoje wlasnosci i po pewnym czasie jest do wymiany.
Dodatkowo powiem, ze w Niemczech tez w serwisie nie zalecaja wymiany oleju w ASB... ciekawe co by z nich zostalo po 250 kkm.

Adaśko - 3 Czerwiec 2008, 16:13

Borat napisał/a:
To dlaczego taki wlasnie specjalny olej jest dostepny
Bo zdarzają się sytuacje kiedy
Borat napisał/a:
jak byly wycieki
lub auto ma zajeżdżony most. Po to w serwisie mają olej, a nie do normalnej obsługi eksploatacyjnej.

[ Dodano: 3 Czerwiec 2008, 16:19 ]
Jak będziesz miał :mb: od nowości i będziesz o niego dbał, to porządny serwis nigdy nie zaproponuje Tobie wymianę oleju w moście nawet po 10-ciu latach jak będziesz miał przejechane 500000 km(Na marginesie żaden serwis nie powinien zaproponować), chyba że sam sobie zażyczysz. Od wymiany zaczynają się właśnie problemy, wycieków lub rzęrzenia po zalaniu nieodpowiedniego oleju.

Daniel - 3 Czerwiec 2008, 20:35

Adaśko napisał/a:
Jak będziesz miał :mb: od nowości i będziesz o niego dbał, to porządny serwis nigdy nie zaproponuje Tobie wymianę oleju w moście nawet po 10-ciu latach jak będziesz miał przejechane 500000 km(Na marginesie żaden serwis nie powinien zaproponować), chyba że sam sobie zażyczysz. Od wymiany zaczynają się właśnie problemy, wycieków lub rzęrzenia po zalaniu nieodpowiedniego oleju.


i znowu Trójmiasto :) - zauważyłem, że im lepsze posty piszemy, tym bardziej niektórzy nas nie lubią ;)

Borat - 3 Czerwiec 2008, 20:44

Adaśko napisał/a:
to porządny serwis nigdy nie zaproponuje Tobie wymianę oleju w moście nawet po 10-ciu latach jak będziesz miał przejechane 500000 km


Tak samo w ASB? Sugerujesz, ze Niemiecki serwis ktory nie chce wymieniac oleju nawet w ASB jest porzadny? Sorry, ale z racji swojego wyksztalcenia nie wierze w dozywotnie oleje.... ale mozesz miec inna opinie. Dlatego zawsze wymieniam na oryginał i porownujac to co z wylatuje z mostu, a co wlewam wiem, ze robie dobrze. Zerszta w mojej porzedniej 201 wymienilem i jakos nic sie z mostem nie dzialo, ani wycieków, ani dziwnych dzwików. Ale pewnie miałem "szczęscie"... ;)

Adaśko napisał/a:
Od wymiany zaczynają się właśnie problemy, wycieków lub rzęrzenia po zalaniu nieodpowiedniego oleju.

Olej z serwisu jest nieodpowiednim olejem? To ktory jest odpowiedni?
Daniel napisał/a:
zauważyłem, że im lepsze posty piszemy, tym bardziej niektórzy nas nie lubią

Lepsze to znaczy jakie? Ani Cie lubie ani nie lubie wiec nie wiem o co Ci chodzi...

Daniel - 3 Czerwiec 2008, 21:04

Borat napisał/a:
Adaśko napisał/a:
to porządny serwis nigdy nie zaproponuje Tobie wymianę oleju w moście nawet po 10-ciu latach jak będziesz miał przejechane 500000 km


Tak samo w ASB? Sugerujesz, ze Niemiecki serwis ktory nie chce wymieniac oleju nawet w ASB jest porzadny? Sorry, ale z racji swojego wyksztalcenia nie wierze w dozywotnie oleje.... ale mozesz miec inna opinie. Dlatego zawsze wymieniam na oryginał i porownujac to co z wylatuje z mostu, a co wlewam wiem, ze robie dobrze. Zerszta w mojej porzedniej 201 wymienilem i jakos nic sie z mostem nie dzialo, ani wycieków, ani dziwnych dzwików. Ale pewnie miałem "szczęscie"... ;)

Adaśko napisał/a:
Od wymiany zaczynają się właśnie problemy, wycieków lub rzęrzenia po zalaniu nieodpowiedniego oleju.

Olej z serwisu jest nieodpowiednim olejem? To ktory jest odpowiedni?
Daniel napisał/a:
zauważyłem, że im lepsze posty piszemy, tym bardziej niektórzy nas nie lubią

Lepsze to znaczy jakie? Ani Cie lubie ani nie lubie wiec nie wiem o co Ci chodzi...


no popatrz - uderz w stol a nozyce sie odezwa ;)

szanowny kolego Borat - trudno mi powiedziec co ciebie uczyli w szkole, ale nie sadze aby rozwiazania eksploatacyjne MB byly do podwazenia. skoro producent nie przewidzial wymiany oleju, to znaczy ze nie trzeba tego robic. bylo juz wiele postow napisane, nie ma sensu wracac do tematu.

w MB wymienia sie olej podczas, np. naprawy lub likwidacji wyciekow - dlatego MB ma w swojej ofercie oleje do skrzyni biegow oraz mostow

juz na poczatku lat 80-tych niektorzy producenci nie przewidywali wymiany oleju w moscie i skrzyni mechanicznej. to tylko w naszym ukochanym kraju rzadza mechanicy ktorzy wszystko by wymienili dla paru zlotych.

MB jest znany z niskich kosztow eksploatacji - stad tez takie a nie inne rozwiazania zastosowane w głównych podzespołach

Borat - 3 Czerwiec 2008, 22:51

Daniel napisał/a:
no popatrz - uderz w stol a nozyce sie odezwa


Po prostu nie lubie jak ktos wciska takie rzeczy.... a poźniej się dziwia, że mosty im wyją i skrzynie się rozapadają.

Krótka historia... w211 (2004) zajeżdza na serwis skrzyni biegów, bo szarpie niemiłosiernie i ogólnie pracuje "ciężko". Auto sprawadzone z Niemiec, przebieg 160 000 km... po zdjeciu miski i przejrzeniu ksiązki obsługi stało się jasne dlaczego się rozleciała (warstwa opiłków na dnie, olej rzadszy od wody). Bo nikt nie wymieniał oleju ani filtrów. Mało ludzi wie, ze filtry w ASB są bardzo małe i lubia sie zapychać, jak ktoś nie wymienia oleju na czas. Podsumowanie : remont ASB - 16 kpln.

Sorry ale nie w każde brednie wierze, a szczególnie w takie, które ktoś napisał w książkach "sam naprawiam".

Daniel napisał/a:
to tylko w naszym ukochanym kraju rzadza mechanicy ktorzy wszystko by wymienili dla paru zlotych.


A skad wiesz? Czy wiesz, że we wszystkich innych serwisach :mb: w Europie, wymiana oleju jest przeprowadzana? Więc to nie tylko w Polsce sobie tak Pan Kaziu z wiaty wymyślił...

Daniel napisał/a:
MB jest znany z niskich kosztow eksploatacji

Sorry ale jak kogos stać na Mercedesa to powinno go być stać na oleje i filtry. Moze w silniku tez nie wymieniajmy?

Dla mnie most jest zwykła przekładnia zębatą, która pracuje w dość ciężkich warunkach. Do tego olej przez kilka lat pare sezonów już za sobą ma, więc wątpie, żeby choć częśc z jego właściwości pozostała. Ok, zgodze się z jednym, że jak wymieniać to tylko na oryginalny olej, a nie jakis Hipol czy inne cuda.
Ale nie zgodze sie zupełnie z twierdzeniem, ze nie nalezy tego w ogóle robić...

PS: w ksiązce SAM naprawiam jest napisane " kontrola stanu oleju co 20 000 km" - most. Ciekawe jaka kontrole na mysli mial autor? polizac, poogladać? Ciekaw również jestem czy kto taka kotrnole przeprowadza?
ja wyznaje zasade, ze oleje w ASB i w moscie wymienia sie co 60 000 km. Jak ktos nie chce tego zrobic, bo zaoszczedzi w przypadku mostu ok 100 zl na 60 000km to niech tego nie robi. Ale właśnie póxniej zaczynaja sie takie tematy " mosty wyje - co robić". jak juz zacznie wyć to można co 5 km wymieniac i nic nie pomoże.

Wybór należy do Was :)

Adaśko - 4 Czerwiec 2008, 11:06

Każdy ma swój rozum i robi to co chce. Życie podpowiada jedno, a praktyka drugie. Słyszałem o wymianach olejów w skrzyni, jak i w mostach, jednak większa część dobrze utrzymanych aut sprowadzonych z zachodu (Niemcy, Holandia) z przebiegami bardzo dużymi od pierwszego właściciela nie ma żadnej wzmianki o wymianie takiego oleju i jeszcze parę ładnych lat pojeździ bez problemów, aż sprzeda następnemu itd.
Borat napisał/a:
w211 (2004) zajeżdza na serwis skrzyni biegów, bo szarpie niemiłosiernie i ogólnie pracuje "ciężko". Auto sprawadzone z Niemiec, przebieg 160 000 km.
Mówimy głównie n/t mostów
Borat napisał/a:
A skad wiesz? Czy wiesz, że we wszystkich innych serwisach :mb: w Europie, wymiana oleju jest przeprowadzana? Więc to nie tylko w Polsce sobie tak Pan Kaziu z wiaty wymyślił.
Jeżeli ktoś nie zna historii auta i są ślady grzebania np przy moście to lepiej sprawdzić co słychać w przekładni i ewentualnie dowiedzieć się jaka była temuu przyczyna.
Borat napisał/a:
Sorry ale jak kogos stać na Mercedesa to powinno go być stać na oleje i filtry. Moze w silniku tez nie wymieniajmy?
Nie po to produkuje się takie auta by non stop pod nim leżeć i martwić się co jeszcze wymienić, bacząc na Twoje skromnie przez Ciebie nadmienione wykształcenie powinieneś wiedzieć, że olej silnikowy w zupełnie innych warunkach pracuje.
Borat napisał/a:
Dla mnie most jest zwykła przekładnia zębatą, która pracuje w dość ciężkich warunkach.
Zgadza się i zdażają się błędy nawet w :mb: Jednak jeżeli auto ma 200000 km i działa bez zarzutu to po co być nadgorliwym?
Borat napisał/a:
Olej z serwisu jest nieodpowiednim olejem?
Czy ja napisałem że jest nieodpowiednim? Przeczytaj dokładnie, że od momentu kiedy zaczyna się za dużo grzebać w przekładniach, zaczynają się problemy.
Zaczął się temat głośnego tylnego mostu, więc podsumowując powinno sprawdzić czy nie ma śladów wycieku i rozbierania mostu, a przyczyna może być jak pisał to kolega Daniel, że auto mogło być wcześniej przez kogoś katowane, a tego nawet najmocniejsze przekładnie nie wytrzymają.

[ Dodano: 4 Czerwiec 2008, 11:10 ]
Borat napisał/a:
Tak samo w ASB? Sugerujesz, ze Niemiecki serwis ktory nie chce wymieniac oleju nawet w ASB jest porzadny?
Tak, wystarczy popatrzeć na ich auta serwisowane, dlaczego w takim razie wszyscy chcąc mieć porządne auto sprowadzają z Niemiec i Holandii?
Borat - 4 Czerwiec 2008, 11:25

Adaśko napisał/a:
bacząc na Twoje skromnie przez Ciebie nadmienione wykształcenie powinieneś wiedzieć, że olej silnikowy w zupełnie innych warunkach pracuje.


Uwierz, ze dokładnie wiem jaka jest różnica w warunkach pracy.

Adaśko napisał/a:
Tak, wystarczy popatrzeć na ich auta serwisowane, dlaczego w takim razie wszyscy chcąc mieć porządne auto sprowadzają z Niemiec i Holandii?


Tak widzialem, i widzialem własciciela ktory placil 16000 za naprawe skrzyni... Ja mam auto z pełna historią i jakoś wymieniali olej co 60 000 km. pewnie sie pomylili w serwisie (Belgia). Ludzie chca miec sprowadzone auta z innego powodu niz piekne i wspaniale serwisy... bo jest nadzieje, ze nie jest zespawany z 5 kawalkow i nie ma 2 mln km nabieganych. Do tego inne drogi i inny uzytkownik.
Adaśko napisał/a:
Nie po to produkuje się takie auta by non stop pod nim leżeć i martwić się co jeszcze wymienić

Nie wiem czy lezysz pod swoim czy nie, ale nie przesadzaj. Wymiana oleju w moscie i skrzyni co 60 000 to jest lezenie co chwile? :lol: no chyba ze robisz w 2 dni taki przebieg to ok
Adaśko napisał/a:
ma 200000 km i działa bez zarzutu to po co być nadgorliwym?


po to, żebys nie jezdzil na oleju wymieszanym z opilkami a do tego rzadkim jak woda i zebys za 30 000 km nie zaczal tego mostu slyszec.

No ale dobra nie bede sie kłócił każdy z nas ma swoje racje. Ja po prostu nie rozumiem dlaczego ludzie wierzą w takie rzeczy. A druga sprawa lydzie kupują Mercedesa i nie wymieniaja nic, bo przeciez to bezobslugowe...

Adaśko napisał/a:
Przeczytaj dokładnie, że od momentu kiedy zaczyna się za dużo grzebać w przekładniach, zaczynają się problemy.


A co tam mozesz pogrzebac? Bo ja nie wiem... no chyba ze potrafisz rozebrac i zlozyc most, tak zeby jeszcze dluugo podzialal. A po drugie to nie wiem, jak wygaldaja slady grzebania w moscie... most zazwyczaj jest tak zwalony, ze nawet jak ktos cos odkrecal 2 000 km temu to i tak tego nie ujrzysz.

Mysle, ze najtrafniejszym podsumowaniem tego watku jest stwierdzenie " Twoj samochód, Twój most i skrzynia - wybór należy do Ciebie."

Adaśko - 4 Czerwiec 2008, 11:29

Borat napisał/a:
Mysle, ze najtrafniejszym podsumowaniem tego watku jest stwierdzenie " Twoj samochód, Twój most i skrzynia - wybór należy do Ciebie."
dokładnie, ale po to jest forum.
Amen :wink:

Borat - 4 Czerwiec 2008, 12:00

Adaśko napisał/a:
dokładnie, ale po to jest forum.


Dokładnie, zeby toczyły sie dyskusje...

Adaśko, wielki szacunek, że umiesz prowadzić dysuksje na argumenty a nie zaraz obrzucać sie błotem, lub popierać argumenty wielka dawka agresji ukierunkowana na zniszczenie przeciwnika.
Kazdy z nas ma inne podejscie do tematu, ale mozna to uszanowac. Walnelismy argumentami a zainteresowani sobie wybiora co chca zrobic. Szkoda, ze na wielu forach takie dyskusje czesto koncza sie nieporozumieniami.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group