To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zrób To Sam - Sprawdzanie , wymiana zaworkow ogrzewania , podstawa elektry

konradkar - 30 Czerwiec 2008, 19:57

ooo to az dziwne ja naprawde mocno musialem dokrecic i nic mi sie nie urwalo (moze miales przez kogos wczeniej naruszopne)

oczywiscie krecimy do momentu az przestanie cieknac

papuga911 - 30 Czerwiec 2008, 20:48

Witam. możliwe że było wcześniej osłabione ale nic wcześniej nie widziałem, klejenie nic nie dalo miusiałem kupić nową chłodnicę /używkę 170zł/
konradkar - 30 Czerwiec 2008, 22:22

jezeli bylo oslabione w tym miejscu to moze i lepiej ze to urwalo sie w warsztacie a nie w trakcie jazdy np w nocy kiedy leje deszcz i jest holernie zimno

Wiesz ze w ukladzie chlodzenia jest czasami ponad 2 atm, do tego dochodzi temperatura, jezeli cos jest oslabione to nie jest pewne :(

ale fakt faktem 170 zeta poszlo sie jeb....

die - 1 Lipiec 2008, 18:34

wszystko fajnie Konradkar!!! ostatnio pogadaliśmy sobie na temat tych moich problemów z miganiem podświetlania od pokręteł podgrzewania i ciągłym ciepłym powietrzem lecącym z obu nawiewów bez względu na to, że ustawione jest zimne. Dzieje się tak od czasu do czasy a od kilku dni stale. Powiedziałe.ś coś o sterowniku który znajduje się pod tymi pokrętłami lub o zimnym lucie. Mam to ustrojstwo na biurku przed sobą i nie wiem jak znaleźć rzeczy o których wspomniałeś. Byłbym wdzięczny za pomoc bo JA JUŻ NIE WIEM!!! :twisted:
konradkar - 2 Lipiec 2008, 13:07

hmmm niestety ja nie pomoge w tej kwestii, nigdy nie widzialem tego na oczy. Najlepiej by bylo aby wypowiedzial sie ktos na ten temat co juz mial okazje to widziec.

Na moj rozum musisz isc sciezkami od pokretel regulacyjnych do ukladu scalonego az do wyjscia sygnalu.

Z tego co pamietam czasta przyczyna jest brak styku, zimne luty Jezeli masz lutownice sprobuj wszystkie polaczenia (oprocz ukaladu scalonego i tranzystoprow) ponownie podgrzac i rozpuscic-moze cos tam sie odczepilo, zasniedzialo.

P.S

Robiles cos, wyjmowales sterownik z miejsca gdzie trzeba znalezc niewidoczne srubki i nie zrobiles z tego fotorelacji??

Ja juz 2 razy przybietalem sie do wyjecia tego ustrojstwa i niestety poleglem..

Wiec nasteponym razem aparacik+praca+opis= POMOC dla innych

die - 2 Lipiec 2008, 13:33

wiem wiem za ten brak fotek z góry przepraszam. rozebrałem tą skrzyneczkę z pokrętełkami a tam wszystko jak nowe wygląda no ale cóż dzisiaj daję to do elektronika (ponownie) i niech szuka!! na razie jeżdżę z dziurami w panelu środkowym hehe :|
jjankiello - 3 Lipiec 2008, 23:48

Cytat:
oczywiscie krecimy do momentu az przestanie cieknac
To jest tylko zaworek, a nie jakaś śruba. Ma gumowe oringi, które z czasem parcieją i jeśli cieknie po dokręceniu do pierwszego oporu (a nie "aż przestanie cieknąć), to należy wymienić te oringi właśnie, a nie urywać cały zawór. 8)
konradkar - 4 Lipiec 2008, 19:32

oczywiscie bez przesady nie mozna ale palcem dokrecic to wydaje mi sie ze jest za slabo... wszystko przez to ze w instrukcji nie ma podanego momentu dokrecenia w/w zaworku


a tak na powaznie wg. mnie trzeba dokrecic mocno ale nie bez przesady kazdy widzi ze to plastik a nie zelazo, jak ktos wczesniej sie z tym meczyl moga byc pekniecia

die - 7 Lipiec 2008, 20:52

dobra też już mam przyczynę tej mojej awarii ogrzewania. nie było masy na tej kostce od zasilania zaworków. W sumie nie wiem dlaczego ale masę chwilowo poprowadziłem z innego miejsca!! Działa, Działa!!!! :lol: 8) :o :D
konradkar - 8 Lipiec 2008, 08:25

widzisz zazwyczaj diabel tkwi w szczegolach :)

Masz szczescie ze nie do wymiany zaworki, albo plytka sterowania-obyles sie malym kosztem

Znowu kolejny zadowolony ze swojej pracy znalazl sie na forum

die - 8 Lipiec 2008, 20:13

oj to fakt!! Konradkar mam pytanie czy środkowy bolec to + a dwa po bokach to - ?? Chodzi mi o to złącze do zaworków??!! W sumie to wszystko dobrze podłączam jedną masę to działa prawa strona ogrzewania kabiny podłączam drugą (te zewnętrzne bolce) zaczyna działać lewa strona podgrzewania. Podłączam obie masy do zewnętrznych bolców i leci tylko zimne. Ale juz nie ma tego wku.....!!!! migania podświetlania no i chłodno w te upały. Aha czy to normalne zjawisko, że te zaworki się nagrzewają i to mocno???

[ Dodano: 8 Lipiec 2008, 22:02 ]
Czy to normalne, że przy wyłączonym zapłonie na kostce od zasilania zaworków jest nadal napięcie?? U mnie 12,6 V. Przez to jak dzisiaj zajrzałem pod maskę po kilku godzinach to od zaworków można się było oparzyć.

konradkar - 9 Lipiec 2008, 17:26

no to na pewno jest cos nie tak. Z tego co pamietam to rzeczywiscie bylo tam inaczej niz myslac logicznie piwinno byc. Ale cos masz nie tak dalej skoro zaworki maja napiecie-u mnie nie ma chyba pokazane to bylo na mierniku

[ Dodano: 9 Lipiec 2008, 17:30 ]
tak u mnie wartosc nawet przy wlaczonym zaplonie nie jest wieksza niz 1V a jak odlacze zaplon jest 0V


wiec cos musisz miec innego. NIetstey chyba znowu plytka sterujaca i pewnie stycznik ktorys(moze sie zawiesza po dolaczeniu zaplonu i nadal podaje napiecie)

die - 9 Lipiec 2008, 19:48

No nic trudno!! Trzeba będzie znowu orać w tych kablach!!! :evil: :( :evil:
Gri - 10 Lipiec 2008, 19:56

Czy jak się rozmontuje te zaworki to niema problemu potem z zapowietrzonym układem w nagrzewnicy?
jjankiello - 12 Lipiec 2008, 00:28

Nagrzewasz silnik i ustawiasz ogrzewanie na MAX - układ odpowietrzy się sam. Po wszystkim skontroluj poziom płynu w zbiorniku wyrównawczym.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group