ludwik - 3 Sierpień 2008, 06:27 Temat postu: Sprzęgło Mam problem ze swoją gwiazdką. Rano po uruchomieniu, wciśniętym sprzęgle i włączonym biegu wstecznym samochód jedzie bardzo powoli. Później już jest lepiej tzn. samochód przy wciśniętym sprzęgle stoi, ale wystarczy go tylko puścić 1 cm i już mercedes powoli się toczy. Czy to znaczy że już mam sprzęgło do wymiany? Zaznaczam że nie mam żadnych zgrzytów tak jak to można było przeczytać w innych postach. Zauważyłem że jak sprzęgło dużo pracuje to mam problemy z włączaniem i wyłączeniem biegu. Czy ktoś mógłby zdiagnozować tą usterkę? Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam posiadaczy mercedesów. P.S. Dodaję że mój samochód to C220 D 94 rok, wersja sport. grzesiekx - 3 Sierpień 2008, 11:04 Nie wiem jak w c-klasie jest (bo mam AT  ) ale w 124 po dluzszej jezdzie biegi nie chcialy wchodzic okazalo sie ze do wymiany byly 2 silowniki od sprzegla jeden przy pedale sprzegla drugi gdzies przy silniku  Moze cos podobnego u Ciebie bedzie.
Pozdrawiam. marcmerc - 3 Sierpień 2008, 16:20 spróbuj popuścić cięgno sprzęgla Daniel - 3 Sierpień 2008, 19:24
żarty sobie stroisz ?? winiar789 - 3 Sierpień 2008, 20:58 ty Daniel zarty to bedziesz mial zaraz Camel- - 3 Sierpień 2008, 21:21
Znowu zaczynasz? dj_bovorta - 4 Sierpień 2008, 09:24 a spróbuj podpompować pedałem kilka razy czy wtedy będzie brać lepiej ale mi sie wydaje że jednak siłowniki do wymiany albo do regeneracji ( wymiana samych gumek ) sewan - 4 Sierpień 2008, 09:33
Uuuuchhhh.... Czasem jak ktoś tak walnie, to naprawdę nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. 
ludwik, przede wszystkim wymień płyn w układzie (na właściwy!). Jeśli to nie pomoże, najprawdopodobniej konieczna będzie regulacja wysprzęglika przy skrzyni, ewentualnie jego wymiana. Możesz też mieć zblokowany docisk (np przez pękniętą sprężynkę), ale to raczej mało prawdopodobne. Tak, czy inaczej, bez kompletnego przeglądu układu sprzęgła w dobrym warsztacie się nie obejdzie.... Daniel - 4 Sierpień 2008, 21:46 Zanim zdemontujesz skrzynię, aby dostac się do sprzęgła sprawdź grubośc okładzin (instrukcja jest w książce "Sam naprawiam") - jeżeli są zużyte, to trzeba robic sprzęgło (i przy okazji sprawdzic siłownik) Natomiast gdy grubośc okładzin jest OK - to skoncentruj się na siłowniku. Najlepiej kupic nowy - koszt ok. 100 PLN |
||||||||||||
