To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Ogólnie o C-klasie - archiwum - Azot w oponach ?

Lonek - 21 Listopad 2008, 17:52
Temat postu: Azot w oponach ?
Czy to coś rzeczywiście daje ......CO ?..........czy tylko taki bajer ?
Bo przecież w powietrzu jest prawie 80% azotu i 20 % tlenu
Chodzi mi o opinie praktyków .nie teorię :P

sewan - 21 Listopad 2008, 18:02

Twoje domysły są słuszne. To bzdura.
G. - 21 Listopad 2008, 19:13

Daje. Więcej $$ w kieszeni mechanika ;-)
Camel- - 21 Listopad 2008, 19:15

Teoria jest taka, że nie zmienia swojej obiętości pod wpływem temperatury... praktyka... no jak 78% jest tego w powietrzu... ;)
arekmroz - 22 Listopad 2008, 19:36

Azot w oponach to wcale nie bzdura.
Trzy podstawowe zalety:
1). Nie zmienia objętości pod wpływem temperatury. Mamy więc cały czas jednakowe ciśnienie.
2). Nie przenika przez gumę --> zatem nie ma ubytków i nie trzeba sprawdzać ciśnienia czy dopompowywać!
3). Nie wybucha --> nigdy nam nie "strzeli" opona!
Wada to zasadniczo jedynie niewiele wyższa cena.
Gomezio mówiąc o $$ w kieszeni mechanika --> tym razem mówił tylko aby coś mówić.
To nie jest wcale złośliwość za przeniesienie dziś mojego postu z "kwasówek" o dywanikach... i zakończmy te dywagacje.
Uzupełniając jedynie $$ w kieszeni mechanika: chciałbym nadmienić, że te parę, dosłownie kilka złoty (w Łodzi 5 zeta) od koła więcej nie jest wcale zarobkiem za dość drogi osprzęt, który przy tej korelacji cenowej nie jest w stanie się zamortyzować przed końcem okresu używalności ;-) .

Maly V8 - 22 Listopad 2008, 21:37

arekmroz napisał/a:
Azot w oponach to wcale nie bzdura.
Trzy podstawowe zalety:
1). Nie zmienia objętości pod wpływem temperatury. Mamy więc cały czas jednakowe ciśnienie.
2). Nie przenika przez gumę --> zatem nie ma ubytków i nie trzeba sprawdzać ciśnienia czy dopompowywać!
3). Nie wybucha --> nigdy nam nie "strzeli" opona!
Wada to zasadniczo jedynie niewiele wyższa cena.
.


Za przeproszeniem ...Co Ty pleciesz?

1) Jeżeli jest go 80% w powietrzu to nawet przy sporym nagrzaniu cisnienie ulegnie niezauważalnej zmienie, której nie widzi nawet manometr.

2) Co to za brednie, wszelkie nieszczelności są na styku obręczy z opona, wentlicy , wentyla, i uszkodzeń mechanicznych? (chyba sam przeniknołeś przez gume)

3)Od kiedy powietrze wybucha? Strzał jest na skutek szybkiego rozszczelnienia i rozerwania opony i czy tam będzie azot czy powietrze atmosferyczne opona może tak samo wystrzelić.

P.S Moim zdaniem masz słabe wejście na to zacne forum.

Jary - 22 Listopad 2008, 21:39

Cytat:
. Nie zmienia objętości pod wpływem temperatury.

Ale zmienia stan skupienia.
Cytat:
Nie przenika przez gumę


Przecież to też gaz :?:
Cytat:
Nie wybucha --> nigdy nam nie "strzeli" opona!


Strzeli tak samo jak naładowana powietrzem, no może trochę ciszej :idea:

berserkers - 22 Listopad 2008, 22:07

Wiadomo są zwolennicy i przeciwnicy- ja zawsze mam u siebie napompowane koła gazem.
Krynek - 22 Listopad 2008, 22:24

berserkers napisał/a:
Wiadomo są zwolennicy i przeciwnicy- ja zawsze mam u siebie napompowane koła gazem.

Chyba wszyscy mają pompowane jakimś tam gazem :D

arekmroz - 22 Listopad 2008, 23:17

Bardzo mi przykro za... wydaje mi się iż ataki na mnie, ale tak właściwie to na prawa fizyki.
Po co takie ostre słowa - wymieniamy się przecież doświadczeniem i spostrzeżeniami, a jeżeli ktoś się nie zgadza bez racjonalnego czy empirycznego wytłumaczenia tylko nie zgadza sie bo tak mu się wydaje to przecież wolno mu mieć swoje zdanie ale niech nie ubliża i nie powoduje przez to niechęci zaglądania tu innym, którzy w zasadzie nie wchodzą tu aby czytać sprzeczki innych.
Przykre jest to, iż internet opanowały więzienne zasady - przywalić innym/słabszym/nie mogącym oddać/nie mającym poparcia i to w zasadzie bez powodu. Przywalić bo przywalić!
Co do składu powietrza to poprawiam szczegół, ze nie 80% azotu w powietrzu gdyż wtedy musiałoby już być mniej tlenu. W powietrzu jest 78% N, 21% o2 i ok. 1% innych.
Gdy jest mniej niż 21% tlenu w powietrzu to jest to niedopuszczane i chorobotwórcze. Przy 18% tlenu w mieszance, którą oddycha człowiek następuje już bezwiedne zasypianie, nad którym nie można zapanować.
Nie mylić tu narklepsji, OBPS (Obturacyjny Bezdech Podczas Snu) czy AHI (RDI) choć jest to pewnego rodzaju pochodna.
Co do stanu skupienie to nie będę podejmował zaczepki, gdyż azot zmienia stan w innych ciśnieniach i temperaturach. My prawimy tu o zakresie circa 20 st. Celsjusza i ciśnieniach otoczenia oraz w oponach.
Braki natomiast ubytku/zmian ciśnienia można wytłumaczyć procesem starzenia gumy, który nie występuje lub występuje w czasie nieporównywalnie długim do tlenu. Nie utleniają się także felgi.
Wybuch - hmm... nie bardzo mam czas aby prześledzić adiabatyczny czy izochoryczny stan przemiany ale azot po prostu inaczej się rozpręża i nie stwierdzono żadnego przypadku rozerwania opony napełnionej tym gazem. On po prostu uchodzi w miejscu gdzie ma możliwość i nie powoduje "wybuchowego" rozerwania opony!
Pozdrawiam informując, iż nie będę już odpowiadał na podobne impertynencje.
Zaznaczę jedynie, iż jak już wyżej w poprzednim poście napisano: stosowanie azotu to rzecz gustu.
Za kilka złoty podwyższenie choćby w ułamku procenta bezpieczeństwa jest niewspółmierne do poniesionych kosztów.
Nadmienię jeszcze, że tak rzeczywiście do pompowania - mówiąc sloganem azot - powinno stosować się specjalną mieszankę azotu mającą w swym składzie pewnego rodzaju polepszacze: ale to już inna bajka.
Dziękuję za ... słowo "wejście" i serdeczne przywitanie już nie pamiętam jakiemu ignorantowi.
Kto chce niech się zastosuje do stosowania gazu lub nie, a powyższym "zaczepiaczom" już ... podziękujemy i proszę uprzejmie zostawić mą osobę bez ... rzekłbym niestosownych epitetów!

Jary - 23 Listopad 2008, 09:00

arekmroz napisał/a:
..Kto chce niech się zastosuje do stosowania gazu lub nie,


No właśnie i po co ta awantura, wyluzuj chłopie, wszak każdy może tutaj wypowiedzieć swoją opinie (podobno mamy demokrację), inną rzeczą jest forma tej wypowiedzi, ale i Twoja pozostawia wiele do życzenia :wink:

arekmroz - 23 Listopad 2008, 09:21

Jary napisał/a:
...wszak każdy może tutaj wypowiedzieć swoją opinie (podobno mamy demokrację), inną rzeczą jest forma tej wypowiedzi, :wink:

Dzięki za zrozumienie - i o to chodzi aby porozmawiać. Nie złapać króliczka ale by go gonić ;-) hi hi
Ja za swoje chwilowe zbulwersowanie i wybuch Wszystkich przepraszam.
Co do przenikalności tlenu i azotu przez gumę, polietylen i polipropylen to swe rozważania oparłem na badaniach przy okazji stosowania soczewek kontaktowych, a wyniki laboratoryjne nie tylko pospolitego zjadacza chleba ale i niejednego naukowca by zadziwiły.
Jeżeli chodzi o skład mieszanki do oddychania to max jaki może występować spotykany jest w kriokomorach: w komorze kriogenicznej jest max 22% tlenu. Przy większych stężeniach i wydłużonym czasie pierwsze zauważalne zmiany to ... hihihi zanik produkcji plemników.

Marcin Pop. - 23 Listopad 2008, 09:39

arekmroz napisał/a:
1). Nie zmienia objętości pod wpływem temperatury. Mamy więc cały czas jednakowe ciśnienie.

To prawda :idea:
arekmroz napisał/a:
2). Nie przenika przez gumę --> zatem nie ma ubytków i nie trzeba sprawdzać ciśnienia czy dopompowywać!

Tu sie mylisz. SĄ UBYTKI i TRZEBA DOPOMPOWYWAĆ :idea:
arekmroz napisał/a:
3). Nie wybucha --> nigdy nam nie "strzeli" opona!

:mrgreen: TEŻ SIĘ MYLISZ - wyśle ci paczkę z 2 oponami rozerwanymi. Oczywiscie w środku był AZOT!!!!!!!!!! :mrgreen:
Jary napisał/a:
Strzeli tak samo jak naładowana powietrzem, no może trochę ciszej

Strzeli dokładnie tak samo :mb:
Jary napisał/a:
(podobno mamy demokrację),

podobno tak jest - też o tym słyszałem :wink:
Pzdr.

Lonek - 23 Listopad 2008, 09:47

No to sobie poszukałem temat :oops: nie wiedziałem że moge 'rozpętać burzę' :cry:
Jakkolwiel z rezerwą podchodzę do tego azotu to muszę szczerze przyznać że w większości trudno się nie zgodzić z Kol. 'arekmroz' szczególnie sprawa utleniania i to przy felgach z ALU jest istotna. :mb:

arekmroz - 23 Listopad 2008, 09:58

Ubytki są spowodowane innymi procesami - najczęściej złym składem mieszanki azotu. Bądź brakiem azotu w wymaganym stężeniu, a wtedy i pęknięte opony!

My rozważamy przypadki, w których jest azot, a nie myślimy, że jest!

Ale błądzić to rzecz ludzka - więc nie będę dyskutował skoro uważacie, że macie rację ;-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group