ttoip - 9 Styczeń 2009, 12:48 Temat postu: W202 Kombi światło stop ciekawa usterka zaczęło się od zapalenia kontrolki uszk zarówki , obszedłem auto , wszystkie światła ok , więc ewidentnie stop , i objaw jest taki wymuję z tyłu korpusy tylnych lamp , zamieniam miejscami , usterka przenosi sie z korpusem na druga stronę , biore wadliwy korpus na stół , zarówki ok , pomiary omomierzem ok , sprawdzenie przez podanie napięcia żarówka świeci , jest ok , zakładam do auta , brak stopu  , sprawdzałem połaczenia mechanicznie , "psikałem "płynem poprawiającym kontakt elektr i dupa , na stole jest ok w aucie nie działa , dziwne ??, może ktoś przerabiał , trzeba byłoby grzebać w aucie , ale jakoś nie mogę jednocześnie naciskac hamulca i grzebać przy lampie 
PZDR Marcin Pop. - 9 Styczeń 2009, 13:16 brak masy?? ttoip - 9 Styczeń 2009, 13:28
e tam też tak myślałem , niemożliwe ( poprawione ), po zamianie korpusów miejscami jest ok , czyli to wyklucza łączówkę i brak masy i pozostałych napięć, poza tym nigdzie nic nie jest wygiete, złamane itp , podawałem napięcie na poszczególne końcówki i tez jest ok ( na stole ) wygląda na jakiś dziwny niekontakt , tylko właśnie problem że nie mam drugiej osoby aby polukac przy korpusie zamontowanym do auta przy na włączonym świetle stop !!
Javoreczek - 9 Styczeń 2009, 13:36
Przynieś coś cięzkiego i oprzyj o pedał hamulca, albo jakiś kawałek kija zaprzyj między fotelem, a pedałem. Jest mnóstwo mozliwości, a pedału nie trzeba wcale głęboko wcisnąć, żeby uruchomić światło stopu. A bez pomiarów w samochodzie sie w tym wypadku raczej nie obedzie. Marcin Pop. - 9 Styczeń 2009, 14:26 Ewidentny jest brak w przepływie prądu. Nie możliwe, żeby na przewodach , lampach był prąd, a nie świeciło. Załóż nową żarówkę, sprawdź jeszcze raz bezpieczniki, musi działać Gerri - 9 Styczeń 2009, 20:06
NIEMOŻLIWE (co to - epidemia dysortografii jakaś??) ttoip - 9 Styczeń 2009, 20:27
hmmm , juz sie poprawiam 
Znalazłem kurcze "czeski błąd" udało sie dzięki drugiej osobie , była uszkodzona zarówka , ale nie ta którą podejżewałem , w lampie siedzi kilk żarówek mn taka 21/4W nauczony z innych pojazdów sądziłem że 4W z żarówki robią za pozycję a 21W za stop i sprawdziłem tę żarówkę , natomiast stop robi inna żarówka pojedyńcza 21W i ta była "niewidocznie" uszkodzona !! Przepraszam za zamieszanie , ale przy okazji nauczyłem się pisać "niemozliwe" !! PZDR
Jary - 9 Styczeń 2009, 20:57 Tak oto niemożliwe stało się możliwe
Vernier - 9 Styczeń 2009, 22:44 Miałem podobny objaw. Opisywałem już gdzieś wcześniej. Oprócz kontrolki od świateł nawet raz mi się ESP zapaliła (chyba ESP, ale już głowy nie dam sobie uciąć). Wszystko dotyczyło przydymionej żarówki która raz świeciła, a raz nie. Natomiast rozwinę swoją wypowiedź o przełącznik stopu. Otóż dowiedziałem się niedawno, że średnio co 5 lat warto profilaktycznie go wymienić. Koszt niewielki a zysk znaczny. U mnie niby wszystko było sprawne, ale sekcje (a są aż 3) nie przełączały się tak jak powinny. Efekt był taki że silnik zgłaszał feler, i system BAS też zgłaszał feler. Prawda wyszła dopiero na komputerze. Wynika stąd że przynajmniej raz w roku dobrze zajechać swoją Celinką na komputer i sprawdzić co w trawie piszczy. Marcin Pop. - 10 Styczeń 2009, 09:40 Cytat: "Załóż nową żarówkę"
Nic dodać - nic ująć (poza NIEMOŻLIWE) 
|
||||||||||||||||||||||||||
