Mercedes W202

[ttoip]

zaczęło się od zapalenia kontrolki uszk zarówki , obszedłem auto , wszystkie światła ok , więc ewidentnie stop , i objaw jest taki wymuję z tyłu korpusy tylnych lamp , zamieniam miejscami , usterka przenosi sie z korpusem na druga stronę , biore wadliwy korpus na stół , zarówki ok , pomiary omomierzem ok , sprawdzenie przez podanie napięcia żarówka świeci , jest ok , zakładam do auta , brak stopu , sprawdzałem połaczenia mechanicznie , "psikałem "płynem poprawiającym kontakt elektr i dupa , na stole jest ok w aucie nie działa , dziwne ??, może ktoś przerabiał , trzeba byłoby grzebać w aucie , ale jakoś nie mogę jednocześnie naciskac hamulca i grzebać przy lampie

PZDR

[Marcin Pop.]

brak masy??

[ttoip]

[Javoreczek]

[Marcin Pop.]

Ewidentny jest brak w przepływie prądu. Nie możliwe, żeby na przewodach , lampach był prąd, a nie świeciło. Załóż nową żarówkę, sprawdź jeszcze raz bezpieczniki, musi działać

[Gerri]

[ttoip]

[Jary]

Tak oto niemożliwe stało się możliwe

[Vernier]

Miałem podobny objaw. Opisywałem już gdzieś wcześniej. Oprócz kontrolki od świateł nawet raz mi się ESP zapaliła (chyba ESP, ale już głowy nie dam sobie uciąć). Wszystko dotyczyło przydymionej żarówki która raz świeciła, a raz nie.
Natomiast rozwinę swoją wypowiedź o przełącznik stopu. Otóż dowiedziałem się niedawno, że średnio co 5 lat warto profilaktycznie go wymienić. Koszt niewielki a zysk znaczny. U mnie niby wszystko było sprawne, ale sekcje (a są aż 3) nie przełączały się tak jak powinny. Efekt był taki że silnik zgłaszał feler, i system BAS też zgłaszał feler. Prawda wyszła dopiero na komputerze. Wynika stąd że przynajmniej raz w roku dobrze zajechać swoją Celinką na komputer i sprawdzić co w trawie piszczy.

[Marcin Pop.]

Cytat: "Załóż nową żarówkę"