To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - ustawienie luzu na lozyskach mostu

konradkar - 8 Czerwiec 2009, 19:00
Temat postu: ustawienie luzu na lozyskach mostu
Witajcie temat wielokrotnie walkowany ale nikt nie powiedzial nic konkretnego oprocz tego ze trzeba do serwisu co sie zna.

Mam taki przypadek leci mi z uszczelniacza, jednak jak zabralem sie za robote to okazalo sie ze moge ta nakretke poprostu reka odkrecic.... cos tu chyba nie tak.. poprzednio zrobnili mi 10 tys km temu i od kilku tys poci sie a teraz leje sie z mostu.
Warsztatu juz nie ma (zwineli interes) a ja mam problem. MOst nie huczal (chyba ze na jedzie bez obciazenia-nie mylic z luzem) stawiam na podpore bo jak widze jest troszke przyrdzewiala.

Wlasnie mam pytanko jak wymienie uszczelniacz to jak mam mocno przykrecic ta nakretke (zdjecie wrzuce za godzinke) na pewno wczesniej ja przykrecili nie tak jak powinni, a i znowu jest przciek, nieporownywalny z wczesniejszym.

Jezeli wiecie cos na ten temat czekam na kazda odpowiedz

[ Dodano: 9 Czerwiec 2009, 13:22 ]
niestety ponownie cisza

noc - 11 Czerwiec 2009, 22:07

Masz duży problem.Wymiana uszczelniacza jest możliwa tylko przy rozluzowaniu fabrycznych
ustawień wałka atakującego w dyferencjale.Metoda serwisowa (jedyna możliwa bez powtórnego ustawiania luzów) polega na pozostawieniu na samochodzie dyfra bez półosi i oleju
i zmierzeniu specjalnym dynamometrem oporów w dyfrze.Po wymianie uszczelniacza nową nakrętkę dokręca się, aż do uzyskania tego wcześniej zmierzonego momentu oporów.
Nakrętkę się zabezpiecza wkłada półosie zalewa olej i po operacji.U Ciebie z powodu nie zabezpieczonej nakrętki luzy, a co za tym idzie opory w dyfrze są fikcją.Dyfer należy zdemontować i od nowa ustawiać na stanowisku.Chyba lepszym wyjściem jest kupno
używanego lub oddanie do regeneracji.Tu uwaga zwykle już wyją i święty Boże nie pomoże.
Myślę, że wyjaśniłem jasno- Twój dyfer z luźną nakrętką już wyje.Pozdrawiam.

tomeko89 - 12 Czerwiec 2009, 17:58

Witam przerabiałem ten temat w 124 1 w 202 ,problem powracał dopiero wymiana flanszy pomogła (olej ciekł po frezie ,a wydawało się że spod uszczelniacza ),generalnie pomiędzy łożyskami wałka jest tuleja rozprężna nowa w ASO ok 20zł ,wskazane jest ją wymienić i warto sprawdzić łożysko to pierwsze od str.wału bo nie umiejętne dokręcenie nakrętki prowadzi do zniszczenia bieżni i rolek,pierwsze dwa razy robiłem samodzielnie ale ostatni raz zleciłem mechanikowi koszt przy wymianie łożysk na wałku(czyli demontaż główki )robota 400zł ,łożyska ok 100zł +uszczelniacz ,nakrętka.Ale ??może twoje łożysko jeszcze nie dostało i koszty będą mniejsze pozdrawiam .jak coś pisz na pw . ,używki generalnie odradzam.Pozdrawiam. 8) 8)
konradkar - 15 Czerwiec 2009, 18:50

dzieki wielkie za taka informacje jak juz wspominalem nakretke ta moglem odkrecic reka co chyba nie jest za bardzo dobre rozwiazanie.
Skoro piszecie ze wszystko to mozna stawic tylko w serwisie... to niestety chyba znowu podejme wyzwabue i sam na "oko" zakrece ta nakretke zobaczymy co z tego wyjdzie.
Obraca sie ona o 180stopni wiec zobaczymy teraz glebiej wkrece. Tylko zastanawiam sie nad tym wyciekiem oleju moze i fakt ze ten frez bierze w tym udzial zobacze jutro. Od rana rozbierac bede jezeli macie jeszcze jakies info bede zobowiazany. Pozdrawiam



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group