Daniel - 31 Styczeń 2016, 19:26
Kiedyś - zresztą i na tym Forum - twierdziłem bez ogródek, że cofanie liczników to skur...two. Sporo osób najdelikatniej mówiąc twierdziło, że przesadzam - przecież to tylko drobna korekta... Oczywiście były to czasy, gdzie cofało się licznik niemalże w każdym garażu - sprzedaż samochodu z przebiegiem ponad 200 tkm była praktycznie niemożliwa. Upłynęło trochę wody w Wiśle i ludzie zorientowali się, że ta przebiegowa patologia niszczy rynek WSZYSTKIM - teraz jest to już piętnowane i w różny sposób państwo z tym walczy. Z wycinaniem systemów oczyszczających spaliny jest podobnie - to grube skur...two i trucie WSZYSTKICH niezależnie czy jeżdżą samochodami czy nie. Samochodów jeździ coraz więcej i coraz więcej jest wykastrowanych z katalizatorów, filtrów DPF czy innych a nie zapominajmy, że związki zawarte w spalinach są kancerogenne - zwłaszcza w diesel-ach. Mam nadzieję, że w końcu ktoś mądry pójdzie po rozum do głowy i zacznie ścigać tą patologię i wycofywać takie samochody z ruchu, choć zdają sobie sprawę, że to tylko pobożne życzenia.... Dandiee - 4 Luty 2016, 12:38 A ja mam to gdzieś - w naszej Polsce przez jeden samochód nawet nie odczujesz że nie masz katalizatora. Na tym świecie zabijają nas o wiele większe związki fabryk domów czy maszyn itp . Taki katalizator w moim samochodzie to pryszcz w porównaniu do innych zespołów ... Smog w Krakowie - z czego jest ? Z tego że przejedzie janusz golfem bez kata czy z fabryki ? Weź wyluzuj 
Wolę mieć sprawny samochód i tym bardziej z zaślepionym EGR żeby oddychał "świeżym" powietrzem niż łapał i dopalał swoje spaliny. Jeżeli już jesteś tak za ekologią to może zacznij kolego robić akcję związane z różnymi fabrykami i przedsiębiorstwami a nie od samochodów ... Bo procentowe porównanie zanieczyszczeń jest spoooooro wyższe niż to co robią samochody . Dzięki Daniel - 4 Luty 2016, 13:04 Dandiee, jesteś jeszcze młody, więc pisanie głupot przez Ciebie tak bardzo nie razi. Być może za 10 lat zmienisz swoje stanowisko w tej sprawie. Pozwolę sobie jednak nie zgodzić się z Tobą w proponowanym przez Ciebie spojrzeniu na ekologie otaczającego nas najbliższego środowiska. Muciek - 4 Luty 2016, 13:22 Dandiee, dla Ciebie to tylko Twoje auto, ale tak myśli połowa Polski i tu już się robi duży procent. Do tego jeśli auto wyjechało tak wyposażone z fabryki i działało to znaczy, że można - typowy Polak, jak można sobie ukrucić drogę to to robię. Od razu dodam, że nie jestem żadnym ekologiem ani nie stoję pod drzewem z transparentem, ale takie głupie gadanie mnie irytuje. Potem widzisz na ulicy jak jedzie auto a przed Tobą siwo, albo czarno. Tak zwana krótkowzroczność, wjedź sobie do centrum Berlina to zobaczysz o co mi chodzi, ba nawet odpowiedniej plakietki nie dostaniesz z pozwoleniem na wjazd 
Dandiee - 4 Luty 2016, 14:05 Może faktycznie jestem jeszcze młody i nie za bardzo przekonany do ekologii - może faktycznie kiedyś to zrozumiem - może faktycznie to jest fajna sprawa... Nie mówię że nie . Jeżeli miałbym samochód nówkę to nie robiłbym takich akcji - bo w czym by mi to przeszkadzało ? ALE jeżeli z upływem 16 lat samochód swoje wyjeździł i te katalizatory nie spełniają swoich wymagań tak samo EGR to po co mam to mieć ? To jest drogi interes kupić nowe katalizatory i dalej się tym cieszyć - nie oszukujmy się - typowego kowalskiego boli wydać 2kapcie na jakiś katalizator jak może wstawić kawałek nierdzewki za 60zł . Tym bardziej w moim odczuciu tak jest , bo wiem że mój samochód nie zostawia za sobą czarnych kłębów nie dyszy nie sapię wiec ...? Nie róbmy z siebie bohaterów ! Dobrze wiemy że w naszych autach po jakimś czasie to jest tez przyczyną kopcenia (BO TO DIESEL ZŁY) i różnej pracy. Wielka nagonka na mnie - a proszę się rozejrzeć ... Nie tylko ja u nas mam to wycięte
I myślę że dalsza konwersacja na ten temat jest zbędna
perzu126 - 4 Luty 2016, 16:48
W sumie dziś niewiele się zmieniło. Podwyższyła sie tylko świadomość motoryzacyjna wielu osób, choćby przez fora. A przeciętny Janusz czytający Auto Światy i tak będzie się bał, bo pisali, że dwumas, wtryski i turbo nie wytrzymują 200tkm w nowoczesnym dieslu, więc widząc Mercedesa CDI z przebiegiem 400tkm nawet na niego nie spojrzy. Daniel, co do EGRa to niedawno w Auto Poradniku AŚ sprawdzali Bravo JTD z EGRem i DPFem oraz ten sam model z wyciętym DPFem i EGRem. I co? Skład spalin był niemal identyczny
Daniel - 4 Luty 2016, 21:04 perzu126, na przestrzeni lat są rzeczy które sie u mnie nie zmieniają - na przykład to ze nie czytuje Auto Szmaty i jego wydań "specjalnych" Kiedyś pojechałem na badania techniczne Tico, okazało sie, ze spaliny to ma takie jak Euro4..... Diagnosta nie chciał wierzyć. Tylko czy na podstawie tego jednego przypadku mozna stwierdzić, ze silniki gaznikowe maja cały czas przyszłość w motoryzacji? perzu126 - 4 Luty 2016, 21:44 Ja nie wiem ile spalin emituje mój klekot, ale pewnie troche emituje bo przy pełnym gazie powyżej 4tys obrotów widzę dym w lusterku  Czyli co, na złom czy jak? 
LewyPas - 4 Luty 2016, 21:49 A co ja mam powiedziec? Jak depne CDI`ka, to z tylu zaslona dymna 
Za to policja moze zabrac dowod? Dandiee - 4 Luty 2016, 22:30 Mogą zabrać ... kiedyś miałem podobną sytuację jechałem siostry mazdą 6 i tam był klepnięty dolot i była nieszczelność ... auto zapierdzielało ale zostawiało za sobą ostrą chmurę . Wiadomo ... rondo strzał dwójka trójka a z tyłu ciemno - zatrzymali mnie Panowie do kontroli i było dużo gadki ubłagałem ich wręcz żeby dowodu nie zabrali i jakoś mi się udało Pokazałem miejsce usterki jakąś taśmą obkleiłem dolot no i puścili mnie bo powiedziałem że jadę właśnie do serwisu po nową rurę . Dobrze że trafiłem na taki patrol bo pewnie z jakimś młodym to miałbym przeje....
Mój CDI nie kopci , ale pewnie po zmianie wtrysku zacznie i czekam tylko na ten moment
Panowie ... nasze wyklepane diesle będą kopcić - nie ważne czy mamy katalizator czy egr czy coś ... to jest wiek i tyle w temacie - można to w jakimś stopniu zniwelować ale nigdy do zerowego stopnia , no nie da rady i tyle A nowe samochody? Jak niektóre kopcą? A człowiek się martwi lekkim dymkiem a tamto ma dpf srefy katalizatory i inne pierdoły
wiskontii - 5 Luty 2016, 12:09 Już kiedyś opisywałem u mnie sytuacje EGR jak w jednym i drugim D .Robiłem eksperymenty jak stały dwa na podwórku. Co się okazało w jednym czy zaślepiony czy jak był podłączony to żadnej chmury W drugim jak odślepiłem to czarno jak w nocy z tyłka leciało, jak zaślepiłem to wszystko okej Mój wniosek silnik ma dość nalatane i nawet wtryski nie pomoga,bo moc ma do dzisiaj i latam na zaślepionym Mowa o 220D na lukasie |
||||||||||
