Przesunięty przez: Pioterek 1 Grudzień 2012, 23:05 |
zbiornik paliwa |
Autor |
Wiadomość |
karlpeter
Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 39 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 10 Lipiec 2009, 20:56 zbiornik paliwa
|
|
|
Moja kontrolka nie pokazuje już stanu paliwa w baku a to przez to,że mam uszkodzony pływak prawy z czujnikiem-problem polega na tym,że nie mogę go odkręcic jak użyje siły to mi bak po pęka.Mam na oku użwyany bak do kupienia od modelu C240 czy jest jakaś
C240 czy jest jakaś roznica w montażu baku między C240 a C 180 które posiadam?Jak najprościej sprawdzic czy są dobre pływaki i czujniki w baku? A może ktoś ma na sprzedanie bak do C180.
Za jaka kolwiek pomoc z góry dziekuje |
|
|
|
|
noc
Non omnis morial
Pomógł: 13 razy Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 265 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11 Lipiec 2009, 23:12
|
|
|
Wszystko zależy od daty produkcji czyli nr.Vin.W przybliżeniu powinien od samochodu z tego
samego roku pasować.Gdybyś podał nr.Vin podałbym Ci numery baków pasujące do Twojej
MB. |
_________________ Śniłem o księżniczkach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6
Spróbuję pomóc, za efekt nie ręczę.
Zwykle tu: http://www.w212.pl/
.
|
|
|
|
|
karlpeter
Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 39 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 12 Lipiec 2009, 08:25
|
|
|
Vin-WDB2020181A185884 |
|
|
|
|
noc
Non omnis morial
Pomógł: 13 razy Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 265 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12 Lipiec 2009, 08:58
|
|
|
Bezpośrednim zamiennikiem jest bak o nr.MB 2024704101 Bak od C240 ma nr.MB 2024708401 i będzie wymagał dokupienia co najmniej jednego przewodu paliwowego.
Jeżeli sprzedawca posiada przewody paliwowe to można bak kupić i ewentualnie w razie potrzeby dokupić braki. Jeżeli nie posiada to takie drobiazgi mogą być dosyć drogie. |
_________________ Śniłem o księżniczkach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6
Spróbuję pomóc, za efekt nie ręczę.
Zwykle tu: http://www.w212.pl/
.
|
|
|
|
|
karlpeter
Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 39 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 12 Lipiec 2009, 21:16
|
|
|
Na zdjeciu widziałem,że facet miał kable od paliwa,ale jak mam sprawdzic dany zbiornik czy pływaki są dobre i czujniki jak facet mieszka odemnie 300km?
Dziekuje za informacje |
|
|
|
|
noc
Non omnis morial
Pomógł: 13 razy Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 265 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12 Lipiec 2009, 21:39
|
|
|
Kolego to już tylko wróżka lub fusy z kawy Ci pomogą.Ja takich zdolności nie mam. |
_________________ Śniłem o księżniczkach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6
Spróbuję pomóc, za efekt nie ręczę.
Zwykle tu: http://www.w212.pl/
.
|
|
|
|
|
Lonek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2005 Posty: 307 Skąd: P-sl
|
Wysłany: 25 Sierpień 2009, 15:56
|
|
|
A czy te pływaki są jakoś naprawialne ??
Bo u mnie wskaźnik cały czas po włączeniu kluczyka pokazuje FULL |
_________________ ------------ |
|
|
|
|
Nex@pl
ex C180T 98'
Pomógł: 19 razy Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 2111 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 25 Sierpień 2009, 17:56
|
|
|
Lonek napisał/a: | Bo u mnie wskaźnik cały czas po włączeniu kluczyka pokazuje FULL |
Jak dla mnie masz gdzieś zwarcie, albo z masą problem. |
_________________ W123 - 2.0E - 1980
ex W201 - 2.5D - 1988
ex W638 - 2.3TD - 1997
ex WVW 53b - 1.6FR - 1981 |
|
|
|
|
xmichux
szerokości!!!xD
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Paź 2008 Posty: 120 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 25 Sierpień 2009, 19:06
|
|
|
Nex@pl napisał/a: | Lonek napisał/a: | Bo u mnie wskaźnik cały czas po włączeniu kluczyka pokazuje FULL |
Jak dla mnie masz gdzieś zwarcie, albo z masą problem. | na to raczej bym nie liczył wiele razy spotkałem się z nieodwracalnie zacietym plywakiem w samochodach różnych marek przypuszczam że w MB cudów nie ma i trzeba wymienić zbiornik albo po prostu jeździć na kilometry u mnie wszystko sprawne ale mimo wszystko po zalaniu zeruje licznik i obserwuje mniej więcej ilość przejechanych kilometrów pływakom i czujnikom nie ufam |
_________________ C240 V6 sport ASB '98 |
|
|
|
|
Nex@pl
ex C180T 98'
Pomógł: 19 razy Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 2111 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 25 Sierpień 2009, 19:15
|
|
|
Może wymieniać zbiornika to bez przesady, nie potrzeba. Raczej nie jeździć na kropelkach, tylko tankować do pełna i czasem wlać coś do czyszczenia instalacji wtryskowej, mi to w Vito pomogło. |
_________________ W123 - 2.0E - 1980
ex W201 - 2.5D - 1988
ex W638 - 2.3TD - 1997
ex WVW 53b - 1.6FR - 1981 |
|
|
|
|
Lonek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2005 Posty: 307 Skąd: P-sl
|
Wysłany: 26 Sierpień 2009, 07:16
|
|
|
Zaraz .......zaraz.................... to nie wystarczy zmienić lub naprawić pływaki w baku tylko wymieniać CAŁY bak
Poza tym nie jeżdżę 'na kropelkę' a dodatkowo mam LPG i jazda 'na licznik' to też zapisywanie ile na gazie ile na benzynie
Zwracie z masą raczej odpoada bo skazówka idzie wolno na Max. po włączeniu kluczyka
a przy zwarciu raczej byłby to szybki ruch-skok |
_________________ ------------ |
|
|
|
|
Nex@pl
ex C180T 98'
Pomógł: 19 razy Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 2111 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 26 Sierpień 2009, 07:58
|
|
|
Nie wiem jak wygląda sprawa w W202, nie miałem okazji jeszcze rozbierać, ale z tego co pamiętam są chyba dwa pływaki? |
_________________ W123 - 2.0E - 1980
ex W201 - 2.5D - 1988
ex W638 - 2.3TD - 1997
ex WVW 53b - 1.6FR - 1981 |
|
|
|
|
KWAS
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Paź 2008 Posty: 249 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 26 Sierpień 2009, 09:43
|
|
|
Tak w w202 mamy dwukomorowy zbiornik paliwa i sa dwa plywaki.
Niestety mi tez nie dziala wskaznik no i jezdze na "kilometry"
Kupno nowych plywakow to 450 zl szt... |
_________________ 1. "Prawdziwy facet powinien miec wal, a nie jakies tam przeguby..."
2. "Bóg dał nam nogi abyśmy mogli dojść tam gdzie nie dojedziemy na glebie..."
WDB2020181F347899 |
|
|
|
|
Nex@pl
ex C180T 98'
Pomógł: 19 razy Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 2111 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 26 Sierpień 2009, 14:24
|
|
|
Cytat: | Kupno nowych plywakow to 450 zl szt... |
Pytanie co się znimi dzieje? Dlaczego przestają dobrze pracować. |
_________________ W123 - 2.0E - 1980
ex W201 - 2.5D - 1988
ex W638 - 2.3TD - 1997
ex WVW 53b - 1.6FR - 1981 |
|
|
|
|
karlpeter
Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 39 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 27 Sierpień 2009, 22:40
|
|
|
kupno pływaka to pryszcz w porównaniu kupna zbiornika - zamiennik,który kosztuje 3000 zł nowy,w jaki sposób mozna zaradzic jeżeli u mnie nie moge wadliwego pływaka odkręcic.Pływak jest plastykowy wystarczy,że peknie i po wszystkim
[ Dodano: 27 Sierpień 2009, 22:44 ]
Ja tak jeżdżę już pół roku z wadliwym pływakiem i mnie już kur... bierze,najgorzej to sie jezdzi po miescie |
|
|
|
|
|