Mercedes W202

[maatohewetbi]

Witam Was Panowie. Pisałem ostatnio o problemach z gazem. Problem nie zniknął niestety, chodziło o to, że przy tych naszych temperaturach gaz mi szaleje: jak jest zimny silnik to gaśnie przy dojeżdżaniu do skrzyżowania, ale problem znika jak silnik osiągnie nominalną temperaturę lub gdy nie ma dużego mrozu. Dzwoniłem zatem do gości z Siedlec, który zakładał instalację (niecały rok temu), a gość powiedział, żebym przyjechał...ale już od razu zaznaczył że pewnie wtryski są do czyszczenia, kalibracji lub coś w ten deseń...koszt: 100 zł... pytam się czy nie obejmuje tego gwarancja, a On mówi, że to cześć eksploatacyjna i nie podlega gwarancji...no cóż, zaprowadziłem zatem samochód do znajomego gazownika...byłem u Niego już 2 razy a On nie bardzo wie co jest grane, mówił coś o podwójnej listwie wtryskowej, że niby taka lepsza (ja mam pojedyńczą). Muszę chyba jechać do tych Siedlec, bo skoro Oni zakładali instalacje to mogą wiedzieć o co kaman
Do meritum: jakie naprawy i co tak w ogóle obejmuje gwarancja na instalację? Nie wiem bowiem, czy koleś nie ładuje mnie w kakao bo instalacja ewidentnie szwankuje Dodam iż na benzynie samochód chodzi jak szwajcarski zegarek...Pomocy chłopaki, bo ten gaz już mnie dobija...

[G.]

maatohewetbi, a masz kartę gwarancyjną?

[maatohewetbi]

Nie mam, bo gość od którego kupiłem dał mi tylko fakturę montażu tej instalacji. Co o tym sądzisz?

[Camel-]

Hmm, rzeczywiście. Problemy na zimno z instalacją to problemy z brudem lub... ze zbyt niską temperaturą - ale to dotyczy tylko objawów wskazujących ewidentnie na parownik. Podwójna listwa wtryskowa nic nie zmieni, jeśli mowa o pracy po pewnym czasie. Będzie to pomoc doraźna, bo wtryski będą nowe - więc nie będzie problemu z gaśnięciem Także nie ma sensu ich zmieniać, bo przecież na ciepło wszystko działa

Listwe wtryskową możesz wyczyścić sam i uwierz mi, że wczoraj była o tym mowa na forum

[gorowskim]

A ja nie mam listwy wtryskowej więc ten problem mam z dyni a skoro Tobie maatohewetbi gaśnie na zimnym to po prostu ustaw temperaturę przełączania na wyższą... Widzę że jesteś z Radomia, pojedź do Robka Korcza na ulicę Gryczaną, warsztat "korgaz" powiedz że polecił Ci go Mateusz ze Skarżyska z zielonej c-klasy, Robek to profesjonalista jakich można w całej Polsce policzyć na palcach jednej ręki i gwarantuje Ci że zrobi tylko to co trzeba, żadnego naciągania na kasę.

[maurycy]

może wam podpowiem pracuje jako technik obsługi budynku, a dokładnie hal magazynowych mamy tutaj ogrzewanie promiennikami na LPG taki sam jak macie w autach
producent daje gwarancję poprawnego działania tylko do -20 st. C z tym że u mnie parownik (znajduję się na zewnątrz) daje temp. prawie 100st. C i powiem wam że mam kłopoty z ogrzewaniem dopiero dzisiaj ustało

tak więc w aucie może być podobnie z tym że parownik jest trochę mniej wydajny

[ Dodano: 28 Styczeń 2010, 22:40 ]
aaa jeszcze jedno w promiennikach przymarzał mi presostat ale nie wiem czy w aucie on jest w ogóle

[maatohewetbi]

Gorowskim dzięki za pomoc, podjadę do gościa i zapytam. Swoją drogą cuda dzieją mi się nawet przy -10 st.celsjusza. Silnik faluje na obrotach, ale tylko na gazie...

[ Dodano: 28 Styczeń 2010, 22:55 ]
Gorowskim, ja też mam STAG 4 i mam listwę wtryskową...jak to jest u Ciebie?

[gorowskim]

Ja mam wtryski powpinane bezpośrednio w kolektor.. Jak pojedziesz do Robka to on Ci wytłumaczy o co z tym dokładnie chodzi. Daj znać co i jak Ci powiedział czy problem zniknął.

[13696]

maatohewetbi, po wyczyszczeniu listwy i podwyzszeniu temperatury przełączania powinno wszystko wrócić do normy sprawdz jeszcze po nagrzaniu silnika czy parownik jest goracy byc moze cyrkulacja plynu chlodniczego jest za mala moze zagiety waz

w tych temp mile widzainy byl by podgrzewacz listwy wtryskowej

[maatohewetbi]

Dam znać co mi powiedział. Mam nadzieję, że mi pomoże

[13696]

zapewne listwe wtryskow masz zamontowana lezac a nie stojac prawie zaden gaziaz nie zawraca na to uwagi a ma to duze znaczenie co wpływa na mniejsza zywotnosc i szybsze brudzenie sie wtryskow

[gorowskim]

maatohewetbi byłeś już u Robka?

[maatohewetbi]

Nie byłem u Niego, ale dzwoniłem. Muszę jeszcze podjechać do swojego gaziarza, bo to mój znajomy no i wiesz...potem się obrazi, że jeżdżę do konkurencji. Jak On mi nic nie wymyśli to pojadę do Korcza. Poza tym facet wydaje się konkretny jak z nim rozmawiałem.