Przesunięty przez: Pioterek 12 Styczeń 2012, 15:15 |
problem z tylnym kołem |
Autor |
Wiadomość |
ramirez77
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 47 Skąd: radom
|
Wysłany: 14 Grudzień 2011, 13:35 problem z tylnym kołem
|
|
|
Witam wszystkich! Prosze o pomoc w doścć pilnej sprawie.
Wczoraj wieczorem podczas jazdy złapałem gume w tylnim kole , poniewaz pogoda była bardzo nieprzyjazna ze tak powiem i otaczały mnie ciemnosci wiec w pospiechu zabrałem sie za zakładanie zapasowego. Po uporczywym zmaganiu ze zdjeciem zapieczonego koła (aluminiowa felga) załozyłem natychmiast zapasowe ale na feldze stalowej. Wszystko niby ok. Wsiadam chce ruszyc a auto rusza zaledwie 50cm i cos zaczyna blokowac koło. prubuje do tylu i to samo 0.5 metra i stop. wysiadam sprawdzam i dopiero wtedy mnie oswieca ze powinienem wkrecic do stalowej felgi krótkie sruby Szybko odszukałem komplet srub , wymieniłem i jade ale niestety z bebna dochodziły mnie dziwne odkłosy jakiegos tarcia jakby blachy czy czegos metalowego po przejechaniu około 2km tarcie niby ucichło ale obawiam sie ze uszkodziłem cos wewnatrz koła. DZisiaj w dzień zdjałem koło i poprzez otwory do srub widze wewnatrz jakby sprezyne czy cos takiego?
Powiedzcie mi prosze czy to cos powaznego czy moze mi teraz podczas jazdy zablokowac cos koło??? Jestem podłamamny poniewaz jestem za granicą a za kilka dni mam przed soba droge do Polski. Samochód stoi własnie na lewarku i nie wiem czy mam załozyć koło czy tez powinienem cos naprawić?
Czekam na wszelkie podpowiedzi i z góry dziekuje...
Pozdrawiam |
_________________ C200 CDI 98r. Esprit
WDB2021341A669046 |
|
|
|
|
Łukasz
Pomógł: 110 razy Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3803 Skąd: EPWA
|
Wysłany: 14 Grudzień 2011, 13:43
|
|
|
Zaciągnij postojowy i spróbuj zakręcić kołem. Jeżeli będzie zablokowane to wszystko jest ok.
To tarcie po zmianie koła to najprawdopodobniej rdza, która wykruszyła się po Twoich zmaganiach z zapieczoną felgą na piaście i po zablokowaniu się koła. Po tych dwóch kilometrach zwyczajnie się wytarła. |
|
|
|
|
ramirez77
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 47 Skąd: radom
|
Wysłany: 14 Grudzień 2011, 13:56
|
|
|
Łukasz napisał/a: | Zaciągnij postojowy i spróbuj zakręcić kołem. Jeżeli będzie zablokowane to wszystko jest ok.
To tarcie po zmianie koła to najprawdopodobniej rdza, która wykruszyła się po Twoich zmaganiach z zapieczoną felgą na piaście i po zablokowaniu się koła. Po tych dwóch kilometrach zwyczajnie się wytarła. |
A jesli chodzi o za długie sruby które wkreciłem, one nic nie mogły mi poniszcyc wenatrz bebna poniewaz to wnajwyrazniej one zablokowały mi wtedy koło i nie mogłem ruszyc z miejsca? |
_________________ C200 CDI 98r. Esprit
WDB2021341A669046 |
|
|
|
|
maurycy
C43 ///AMG
Pomógł: 97 razy Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 5420 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 14 Grudzień 2011, 14:34
|
|
|
ramirez77 napisał/a: | Powiedzcie mi prosze czy to cos powaznego czy moze mi teraz podczas jazdy zablokowac cos koło??? |
do wymiany wszystko co znajduję się środku, to samo zrobił koleżka tyle że w nowej S |
_________________ MB C43 AMG
Szmaragdowe C43 AMG 98'
WDB2020331F726355
nie mam czasu pomagać poza forum, proszę nie wysyłać do mnie maili z pretensjami |
|
|
|
|
perzu126
W202 & A208 & W164
Pomógł: 433 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 11979 Skąd: Perzów
|
Wysłany: 14 Grudzień 2011, 15:36
|
|
|
Jak widać nie każdy wie, że w Mercedesach sa tarczo-bebny z tyłu, czyli szczęki od ręcznego znajdują sie w środku tarczy. Pozostaje zdjąć tylna tarczę i zobaczyć co w środku zostało zmielone. |
_________________
C220D WDB2021211A313360
CLK 200 Kompressor WDB2084441T098123
|
|
|
|
|
kamil_0793
Pomógł: 73 razy Dołączył: 26 Lip 2011 Posty: 2447 Skąd: Wrocław/Strzegom
|
Wysłany: 14 Grudzień 2011, 15:49
|
|
|
Ja miałem sytuację taką, że jeździłem na jednej śrubie długiej (z alufelgi), a pozostałe miałem normalne. Gdy przyszło do wymiany tarcz okazało się, że miałem urwane szczęki i ręczny na tym kole nie trzymał. Wymiana jest stosunkowo prosta, a komplet szczęk jest całkiem tani. |
_________________ Moja Perełka WDB2020181A050858
W210 E55 AMG T WDB2102741B064411 |
|
|
|
|
Łukasz
Pomógł: 110 razy Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3803 Skąd: EPWA
|
Wysłany: 14 Grudzień 2011, 18:03
|
|
|
ramirez77 napisał/a: | A jesli chodzi o za długie sruby które wkreciłem, one nic nie mogły mi poniszcyc wenatrz bebna poniewaz to wnajwyrazniej one zablokowały mi wtedy koło i nie mogłem ruszyc z miejsca? |
maurycy napisał/a: | do wymiany wszystko co znajduję się środku, to samo zrobił koleżka tyle że w nowej S |
Niekoniecznie wszystko do wymiany. Ojciec w zielonej tak zrobił ale ruszał delikatnie i nic w bębnie się nie zmieliło |
|
|
|
|
maurycy
C43 ///AMG
Pomógł: 97 razy Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 5420 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 14 Grudzień 2011, 18:47
|
|
|
Łukasz napisał/a: | Niekoniecznie wszystko do wymiany. Ojciec w zielonej tak zrobił ale ruszał delikatnie i nic w bębnie się nie zmieliło |
Łukaszku a czytałeś co autor napisał ?? próbował nawet do tyłu jechać |
_________________ MB C43 AMG
Szmaragdowe C43 AMG 98'
WDB2020331F726355
nie mam czasu pomagać poza forum, proszę nie wysyłać do mnie maili z pretensjami |
|
|
|
|
Łukasz
Pomógł: 110 razy Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3803 Skąd: EPWA
|
Wysłany: 14 Grudzień 2011, 19:36
|
|
|
maurycy napisał/a: | Łukaszku a czytałeś co autor napisał ?? próbował nawet do tyłu jechać |
Ok Ale nie zmienia to faktu, że nie musiało się cokolwiek uszkodzić. Ten mechanizm nie jest z wykałaczek.
Z resztą napisałem na początku. Niech zaciągnie i sprawdzi czy działa. |
|
|
|
|
helwet
helwet
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 86 Skąd: warszawa, zurich
|
Wysłany: 15 Grudzień 2011, 19:59
|
|
|
Niestety miałem taką samą sytuację jak autor tematu. Tylko że mi się nie udało ruszyć nawet o centymetr. Następnego dnia ściągnałem znajomego mechanika, który na miejscu uświadomił mnie co zrobiłem, rozebrał wszystko, coś tam przeczyscił i udrożnił, i zakazał uzywania hamulca ręcznego. |
|
|
|
|
perzu126
W202 & A208 & W164
Pomógł: 433 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 11979 Skąd: Perzów
|
|
|
|
|
Maciek.
Dołączył: 05 Wrz 2011 Posty: 16 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Grudzień 2011, 23:09
|
|
|
helwet napisał/a: | i zakazał uzywania hamulca ręcznego |
bardzo ciekawe..
Jeśli przestanie się korzystać z hamulca ręcznego, i będzie to trwało dłuższy okres czasu, to w 90 procentach przypadków przy wymianie tarcz z tyłu cały ten ręczny Ci się posypie. Tak więc myślę, że jak już ma się sprawny hamulec ręczny to warto go używać. |
_________________ Mercedes-Benz W202 C180 Classic |
|
|
|
|
TraczU
Michał
Pomógł: 106 razy Dołączył: 16 Mar 2010 Posty: 3854 Skąd: Okolice Łodzi
|
Wysłany: 15 Grudzień 2011, 23:27
|
|
|
ramirez77, Nikt Ci nie powiedział co zrobic
zdejmij koło, potem tarcze (sróbka 6mm na imbus nr5) tarcze najprawdopodobniej zdejmiesz dopiero jak odepniesz linke w rozdzielaczu pod kanapą kanape podnies udpinając zaczepu (przednie narozniki kanapy, matalowy uchwyt do prozdu.) odkręc blache ktora zasłana rozdzielacz i odepnij linkę od strony tego koła.
odczep wszystko łacznie ze spręzynkami wewnatrz tarczy (hamulec postojowy) mozesz najpierw poluzowac sróbke łaczącą spręzyny zeby było łatwiej wyciągąc reszte. jak wyjmiesz wszystko zapnij linke pod tylna kanapą, poskładaj wszystko i mozesz smigać hamulec "ręczny"bedzie działal na jedno koło aczkolwiek nic sie nie stanie. Jak bedziesz mial zdjęta tarcze zrób foto. zobaczymy co jest nie tak i w domu na spokojnie sobie zrobisz. Nie ma sensu pakowac sie w koszta za granica. Nie ma sensu też się zamartwiać. Jezdze tak od 2 miesięcy bo tarcze bede zmieniał na wiosne. Hamulec postojowy dzialjący na jedno kolo sprawdza się tak samo. Zazwyczaj i tak zostawiam na biegu |
_________________
Lowered KOMPRESSOR AMG
|
|
|
|
|
rzuru222
Bartek
Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 466 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 16 Grudzień 2011, 00:51
|
|
|
Ciekawe jak tam ramirez77 , jak mu sie posypaly szczeki w kole to niekoniecznie musi luzowac linke pod kanapą , bęben zejdzie bez problemu, chwila roboty jak kolega wyzej pisał, wyjac to wszystko ze srodka i zalozyc tarczobeben z powrotem i mozna jechac spokojnie do domu |
_________________ W202 2.5TD Elegance WDB2021281A652509
Wołga GAZ24 1979' na wesela lub podwozy do skarbówki:)
UKw202 220CDI 2021932F991108
|
|
|
|
|
helwet
helwet
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 86 Skąd: warszawa, zurich
|
Wysłany: 16 Grudzień 2011, 01:49
|
|
|
perzu126 napisał/a: | helwet napisał/a: | zakazał uzywania hamulca ręcznego. |
I dalej go nie używasz? | Nie zaznaczyłem tego, ale zakaz używania hamulca dotyczył czasu do kiedy dokładnie on sam coś z tym zrobi. Chyba chodziło o to co napisał Traczu. ale ponieważ nic się nie działo i nie dzieje, to sobie dalej jeżdze. Hamulca oczywiscie używam, ale tylko wtedy jak jest to niezbędne. Zastanawiam się tylko jak koledze udało się w ogóle ruszyć. Kiedy ja to chciałem zrobić, to do przodu przesuwała sie karoseria, a koła stały w miejscu jak przyspawane. Może dlatego że zrezygnowałem z siłowego rozwiazania problemu, nie narobiłem szkód. |
|
|
|
|
|