Mercedes W202

[siarak]

Cytat:

Noszę się z zamiarem kupienia mercedesa klasy C (W202).

Jeśli Cantona nie masz mi za złe, to podłączył bym się do tematu. Mam w zasadzie takie same oczekiwania co do przyszłego w202.
Początkowo też miałem szczegółowe wymagania co do wyposażenia czy nawet koloru, na dzień dzisiejszy pozostało tylko:
1 sedan
2 klimatyzacja i ele szyby min przód
3 możliwie oszczędny ( żadne C240, C280) maksymalnie C250 turboD. lub 2.3 Kompressor ale to już max kompromis.
4 kolor nie-biały, nie-czerwony

Mam już za sobą kilka oględzin "ideałów co ni ma się do czego przyczepić, wszystko działa."

Wczoraj byłem u takiego jednego, w rozmowie tel wszystko cacy, "nie będziesz pan żałował". A zrobiłem 350km Radom-Poznań. Cały dzień w piz.u.
Aż nie chce mi się rozpisywać szczegółowo bo do tej pory jeszcze mi ciśnienie skacze
W kilku zdaniach: Klima działa? DZIAŁA! To włączaj pan. Ooo nie działa? podobno jeszcze nie dawno chłodziła jak ruska lodówa. Widocznie wczoraj padła. Jest rdza? NI MA PANIE! A to czemu pod kołem zapasowym dziura na dwa palce? Nie wiedział bo nigdy koła nie wyciągał. A spody drzwi? purchle na błotniku? Szpachla na rancie błotnika i w koło grila że miernik grubości lakieru pokazuje 3x normę? A dach spolerowany do minimum? A Zderzak przedni odstaje? A spód silnika mokry bo cieknie z ukł wspomagania kier. (pompa albo przekładnia). A on na to: jak kupowałem to nie sprawdzałem tak dokładnie, a tak w ogóle to on nie widział tych wad do dziś A tu taki szok, auto igła a palce przez blache przełażą. Już nie wspomnę że nawet nie wiedział jak klimę włączyć, że o czujniku deszczu nie wspomnę. Szkoda pisania. Oj napsuł mi nerw. niech go kule biją A cena? Wywoławcza 12900 i nie szło stargować. ostatnie słowo 12500. Jak dla mnie oszust o hochsztapler A i dla mnie nauczka i lekcja pokory na przyszłość

Tak że nie ma lekko, za takie pieniądze znaleźć coś uczciwego, chociaż nie tracę nadziei, w czym mi szanowne forum dużo pomaga:)

Szybka edycja, na gorąco:
http://allegro.pl/ostatni...2614913727.html
Całkiem bogaty, cena przystępna, jak go widzicie?

[polofix]

takiej kaszany dawno nie widziałem. wszystkie elementy krzywo spasowane i w przeróżnych odcieniach. przód tragedia. podejrzewam że był po tylu dzwonach że już nie da się go złożyć ,żeby w miarę jakoś wyglądał. przedni fotel [przetarcie] ściuchrany gorzej jak u mnie po 320tys km. ogólnie tragedia!!

[Krzychu]

Ostatni prawdziwy mercedes i jeszcze zadbany ....
Szkoda czasu na opisywanie.... Inne propozycje poproszę ...
Edit... Przeczytałem opis, niby całe rozebrane do malowania to go chyba sami malowali, Steve Wonder by lepiej to zrobił... Zakłądając że auto bezwypadkowe a rozebrane do malowania....
Ja w to nie wierzę ale...

[polofix]

[Krzychu]

Koleś zwraca koszty dojazdu, Nic tylko jechać i niech zwaraca bo:
1. przebieg- kręcony
2. materiały z środku- niezniszczalne a fotel wytarty
3. rdza pewnie tez by się znalazł

[siarak]

Ja już nie pojadę na ładną gadkę przez telefon dalej jak 50km. Chyba tylko dokładne zdjęcia wskazanych miejsc jako-tako gwarantują zdalną ocenę stanu, przynajmniej blachy.
Bo mechanicznie to już raczej tylko ma miejscu, no i bez kanału też ciężko zajrzeć. Chociaż było już wcześniej pisane, że łatwiej i taniej pousuwać usterki mechaniczne niż blacharskie.

Dzwonie raz do sprzedającego, oczywiście zachwala że auto pewne. Pytam czy może podesłać więcej zdjęć dokładniejszych, a on: "ale ja nie mam aparatu za 10tys żebym dokładne zdjęcia robił, i czasu na siedzenie przy internecie"
No i gadaj z ludźmi. Ciekawe czy by znalazł czas na wypełnienie umowy kup-sprzed. albo przeliczenie papierowych. Widocznie tak się teraz sprzedaje samochody.

[Pioterek]

siarak, zapraszam do regulaminu: przywitaj się w odpowiednim dziale (taka forumowa tradycja) .

A co do auta i zmiany wymagań, to olej punkt 1 i bierz kombi od kolegi z forum : http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=17534

[Cantona]

[siarak]

[siarak]