Przesunięty przez: Łukasz 8 Luty 2012, 18:01 |
Falujące obroty na biegu jałowym |
Autor |
Wiadomość |
Abdul
Pomógł: 195 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 3893 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22 Październik 2014, 23:07
|
|
|
barto125, masz niedaleko do Gniezna - zapytaj kolegę elpaco czy on nie ma kogoś w tamtych rejonach z SD
Lepiej zainwestować w taki:
http://viaken.pl/pl/inter...tiplexerem.html |
_________________ EX: W202 C180 Esprit '96 WDB2020181A395981
Mój Czesiek
EX: E39 3.0iA Touring '00 GV40725
Mój Batmobil
S211 E320 4-matic '04 WDB2112821X123497
Mój Lord
Pomogłem? |
|
|
|
|
barto125
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 397 Skąd: Żnin
|
Wysłany: 22 Październik 2014, 23:16
|
|
|
Brak multiplexera to nie problem, mogę sam przełączać moduły
[ Dodano: 23 Październik 2014, 18:01 ]
Po wyczyszczeniu przepustnicy falowanie praktycznie ustało, delikatnie jeszcze się zdarzy +- 50 obr.
Ale nadal trzeba długo kręcić żeby zimny odpalił i ma za niskie obroty na zimnym, tak jakby ssania nie było. |
_________________ Był - W202 C280 http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=21600
Jest - Saab 9-3 http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=25868 |
|
|
|
|
dajosek
C180 94' Esprit
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 8 Skąd: Opole Lubelskie
|
Wysłany: 23 Październik 2014, 18:37
|
|
|
Witam, również męcze się z falującymi obrotami i gasnącym silnikiem podczas jazdy przy wrzucaniu na luz. Silnik to 1,8 122KM '94 + LPG. Objawy występują tylko na gazie. Pomijając wizyte u swojego gazownika, który zalecił wymianę świec odwiedziłem tez kilka razy mechaników i m.in. zmieniłem świece, przeczyścili przepustnicę itp jednak gdy objawy nie zniknęły rozkładali ręce. Udałem się wiec po raz kolejny do swojego gazownika lecz go nie zastałem. Nie tracąc czasu postanowiłem odwiedzić oddalonego o kilkadziesiąt km gazownika polecanego na tym forum jako jednego z lepszych na lubelszczyźnie Pana Adama Rogowskiego. Ten po wysłuchaniu objawów i otworzeniu maski bez chwili zastanowienia stwierdził, że to na pewno wtryskiwacze(valteki) i reduktor jest do wymiany bo valteki są do silnika max. 90KM. Koszt takiej wymiany to 1000zł plus robocizna, ale oczywiście będę gnębił swojego gazownika o ich wymianę lub jeśli nie to wyjęcie całej instalacji i oddanie pieniędzy.
Mam jednak pytanie do Was czy gazownik, którego odwiedziłem na pewno ma rację? I czy taka wymiana to już jedyne wyjście z tej sytuacji? |
|
|
|
|
Abdul
Pomógł: 195 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 3893 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 23 Październik 2014, 23:43
|
|
|
dajosek, napisz jaką masz dokładnie instalację LPG Kiedy wymieniałeś przewody WN?
Możesz też wrzucić foto, jak to pod maską jest poukładane |
_________________ EX: W202 C180 Esprit '96 WDB2020181A395981
Mój Czesiek
EX: E39 3.0iA Touring '00 GV40725
Mój Batmobil
S211 E320 4-matic '04 WDB2112821X123497
Mój Lord
Pomogłem? |
|
|
|
|
dajosek
C180 94' Esprit
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 8 Skąd: Opole Lubelskie
|
Wysłany: 24 Październik 2014, 09:30
|
|
|
Instalacja to sekwencja firmy Stag, która jest założona od niespełna 3 miesięcy więc powinna działać jak należy. Dzisiaj jade do swojego gazownika i zobaczymy co on powie chociaż nie będe raczej wchodził w żadne negocjacje postawie sprawe jasno albo usuwa usterki albo wyjmuje całą instalacje. Bo naprawde wątpie żeby przyczyna leżała gdzie indziej bo na benzynie chodzi bez zarzutu. |
|
|
|
|
Abdul
Pomógł: 195 razy Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 3893 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24 Październik 2014, 09:56
|
|
|
Instalacja może i tak, ale wszystko zależy od jej montażu...
Daj znać co i jak |
_________________ EX: W202 C180 Esprit '96 WDB2020181A395981
Mój Czesiek
EX: E39 3.0iA Touring '00 GV40725
Mój Batmobil
S211 E320 4-matic '04 WDB2112821X123497
Mój Lord
Pomogłem? |
|
|
|
|
dajosek
C180 94' Esprit
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 8 Skąd: Opole Lubelskie
|
Wysłany: 24 Październik 2014, 13:36
|
|
|
A więc zastałem swojego gazownika i zdecydowanie zaprzeczył opinii tego drugiego twierdząc, że to bzdura;d mówił, że już wiele robił tych mercedesów i te valteki sie sprawdzają, a do tego tłumaczył mi, że gdyby były za słabe do tego silnika(122KM) to objawy były by inne tj. przełączanie się samo na benzyne. Nastęnie podpiął pod komputer popatrzył, posprawdzał każdy wtrysk z osobna, obroty troche falowały dlatego zapytał o przepustnicę, stwierdziłem że "podobno" była czyszczona. Okazało się, że była nieczyszczona mimo zarzekania się mechanika, że czyścił nawet 3 razy;d Gazownik przetarł ją tak z grubsza, nie rozkręcał całej, no ale troche to pomogło bo obroty się uspokoiły. Postanowiłem pojechać ponownie do mechanika i go przypilnowac aby tym razem ją wyczyścił jak należy ale dziś jest zarobiony dopiero na poniedziałek. W między czasie obroty popadły w drugą skrajnośc i bywa że na luzie wynoszą 1500-2000. Nie widzi mi się czekac z tym do poniedziałku i najchętniej sam bym ją wyczyścił(czytałem, że nic trudnego) ale nie wiem czy dam rade. Jestem zielony jeśli chodzi o mechanike.
muszę dodać, że teraz po przeczyszczeniu z grubsza przepustnicy przez gazownika obroty zachowują się całkiem dziwacznie a więc są podniesione na biegu jałowym i nie potrafie stopą złapać stałych obrotów np. 2,5 tys. a do tego nie idą wyżej niż 4 tys. czy to jakiś tryb awaryjny sie uruchomił(gdzieś coś tu czytałem o takowym) czy przepustnica się w ten sposób adaptuje? ktoś wie?:)
[ Dodano: 24 Październik 2014, 19:04 ]
Przy okazji, ktoś mi powie gdzie ten węży powinien sie znajdować(2 fotka)? Idzie on od tego miejsca(1 fotka)
|
|
|
|
|
KubaV
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 311 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 3 Styczeń 2015, 15:12
|
|
|
Podepnę się do tematu w celu potwierdzenia moich podejrzeń.. Mam do wymiany hamulce z przodu (na żyletkę już) tłoczki pracują bardzo ciężko, prawdopodobnie zapieczone i będzie wszystko wymieniane za pare dni ale.. dziś jechałem na gazie i dość mocno (gwałtownie) hamowałem, po czym trzymając nadal hamulec (stałem pod górkę) obroty delikatnie opadały do 500 i wracały.. chwila spokoju i znowu. Działo się to powoli, tak jakby się klima załączała i obciążała silnik. (nie był to problem z zapłonem itp) ewidentnie coś cyklicznie obciązało silnik. Póxniej po przejechaniu dalej, problem nie wystepował ani na gazie ani na benzynie. Wszystko działa jak należy kable świece itp świeżo wymienione.
Pytanie.. Czy jest mozliwe, że zapieczone hamulce (tłoczki) obciążały na tyle silnik że obroty opadały ? |
_________________ Mercedes-Benz W202 C180 Esprit 1997r.
VIN: WDB2020181A479527
kolor: Aquamarinblau |
|
|
|
|
wiskontii
Pomógł: 602 razy Dołączył: 02 Lis 2010 Posty: 6369 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 3 Styczeń 2015, 15:42
|
|
|
KubaV, Moim zdaniem nie |
_________________ Elegance 94 benzyna automat C180
WDB2020181A225570 SPRZEDANY
W202 2.2 D 96r automat
WDB2021211A384252 Sprzedany
W202 2,2D 96r. automat 5stpopniowy kombi CLASSIC
WDB2021821F518660 |
|
|
|
|
Javoreczek
a teraz dizel
Pomógł: 144 razy Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 2790 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 3 Styczeń 2015, 20:35
|
|
|
dajosek napisał/a: | Przy okazji, ktoś mi powie gdzie ten węży powinien sie znajdować(2 fotka)? Idzie on od tego miejsca(1 fotka) |
Jest tak jak ma być. To wężyk przelewowy z układu chłodzenia. |
_________________ W202 C250 Elegance '94
WDB2021251A111166
W202 C180 Esprit '93 |
|
|
|
|
wiskontii
Pomógł: 602 razy Dołączył: 02 Lis 2010 Posty: 6369 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 3 Styczeń 2015, 20:38
|
|
|
Javoreczek napisał/a: | dajosek napisał/a: | Przy okazji, ktoś mi powie gdzie ten węży powinien sie znajdować(2 fotka)? Idzie on od tego miejsca(1 fotka) |
Jest tak jak ma być. To wężyk przelewowy z układu chłodzenia. |
A w innych jest jeszcze jeden zbiornik do którego ten wężyk jest podpięty zaznaczam zależny od motoru |
_________________ Elegance 94 benzyna automat C180
WDB2020181A225570 SPRZEDANY
W202 2.2 D 96r automat
WDB2021211A384252 Sprzedany
W202 2,2D 96r. automat 5stpopniowy kombi CLASSIC
WDB2021821F518660 |
|
|
|
|
tomiliswarta7
QhashMB
Dołączył: 07 Maj 2015 Posty: 4 Skąd: Popów
|
Wysłany: 31 Lipiec 2015, 12:04
|
|
|
Witam, chłopaki naczytałem się tych 16 stron, mogłem coś przeoczyć, dużo podobnych dolegliwości ale ja wam napisze co dolega mojej gwieździe. Otóż wyczyściłem plastiki dolotu na sucho bo lubię gdy komora wygląda schludnie, wszystko założyłem jak należy oprócz czujnika temp. tego w dolocie o którym zapomniałem... Odpaliłem, mercedes rozpoczął prace na poziomie 2,5-3 tyś. obrotów i spadł do 1,4tyś i tak falował do 1,9tyś po 5-7 takich falowaniach spadało na 1,2-1,3tyś obrotów i tak zostaje. Dodam że założyłem ten czujnik, i byłem na komputerze który wykazał 3 błędy: pierwszy to owy czujnik temperatury, drugi i trzeci powiązany z regulacja biegu jałowego i czegoś dolnego biegu jałowego myślę że są osoby które wiedzą i domyślą się o jaki 3 błąd mi chodzi. Autko przed czyszczeniem śmigało rewelacja. Po wykasowaniu błędów powróciły dwa ostatnie, i dodam że silnik ciut lepiej działa na zimno niż na ciepło. Proszę was o wyrozumiałość i o pomoc! |
_________________ Mercedes Benz w202 c180 95' sedan
WDB2020181A318533 |
|
|
|
|
mirt
Dołączył: 18 Cze 2016 Posty: 4 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 7 Sierpień 2016, 19:44
|
|
|
Witam.
Mam problem z obrotami na P oraz N.
Przeczytałem poprzednie strony i doszedłem do wniosku, że wina leży po stronie przewodów.
Odsłoniłem izolację od strony wiązki silnika i przewody wyglądają fatalnie. Spękana izolacja łamie się w rękach. Odsłonięte przewody stykają się i stąd problem. Chciałem ominąć wtyczkę (której nie można kupić osobno) i połączyć przewody od wiązki silnika z przewodami przepustnicy, ale ściągając kawałek izolacji z przewodu przepustnicy okazało się, że gdzie nie dotknę tam sieję spustoszenie w izolacji
Co mam zrobić w tej sytuacji? Czy zakupiona używana wiązka z Allegro nie będzie wyglądać tak samo? Czy ktoś oddawał ten problem do elektryka aby wymienił uszkodzone przewody w całej wiązce? A co po stronie przepustnicy, gdzie przewody wchodzą bezpośrednio w obudowę, czy można się do nich jakoś dostać? |
|
|
|
|
perzu126
W202 & A208 & W164
Pomógł: 433 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 11979 Skąd: Perzów
|
|
|
|
|
M4thias
Dołączył: 10 Cze 2015 Posty: 9 Skąd: Ostrów
|
Wysłany: 22 Listopad 2016, 19:57
|
|
|
Javoreczek, jestem leniem i wykorzystam twoje zdjęcie. Otóż miałem wymieniany silnik i mój "mechanik" zapomniał podłączyć wężyka, który wychodzi z przepustnicy. Największy problem polega na tym, że nie pamięta gdzie był podłączony. Wydaje mi się, że przez to mogą falować obroty na luzie.
http://www.fotosik.pl/zdj...zWKtyRJ_QAf3dGq
Ktoś wie gdzie powinienem go podłączyć? |
|
|
|
|
|