Przesunięty przez: Łukasz 14 Styczeń 2012, 19:34 |
wymiana oleju silnikowego |
Autor |
Wiadomość |
pawciomerc
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 133 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 14 Luty 2007, 23:24 wymiana oleju silnikowego
|
|
|
w tym miesiącu będe musiał zmienic olej po przejechaniu przepisowych 10 tyś mam obecnie olej schell 15W40 jaki byście polecili olej do mojego silnika zastanawiam sie nad jakims lotosem czy orlenem auta nie katuje i staram sie pykać oszczędnie w zakresie 1800-2500 obr olej jakiś mobil poprostu teraz mnie nie stać a może lepszy olej a wymiana co 15 tyś? |
_________________ C 2.2 na ropke
NIE MA JAZDY BEZ GWIAZDY |
|
|
|
|
Grabol
C180 Elegance 94
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 60 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 14 Luty 2007, 23:33
|
|
|
Witam kolegę. Ja szczerze mówiąc radzę wymienić na shella. I nie kombinować z jakimiś orlenami itp. To nie Transit, albo stary Passat. |
|
|
|
|
pawciomerc
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 133 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 14 Luty 2007, 23:36
|
|
|
tak doskonale zdaje sobie sprawe z tego ale kurcze poprostu teraz jestem strasznie bez kasy i mam dylemat chociaż czy znowu warto oszczędzać 50 zł |
_________________ C 2.2 na ropke
NIE MA JAZDY BEZ GWIAZDY |
|
|
|
|
radams
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 37 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Luty 2007, 10:26
|
|
|
Niedawno ze swoim ojczulkiem rozkładaliśmy dwa takie same silniki mercedesa (małej ciężarówki). Oba miały "przerzucone" ponad milion kilometrów, jeden z nich jeździł na Mobilu a wcześniej na mniej znanej marce amerykańskiej Penzoil, drugi na polskich olejach. Efekt był taki, że silniczek po polskich olejach miał zajechany wał i panewki w kiepskim stanie, wał do wyrzucenia, nie opłacało sie szlifować.
Drugi silniczek po zachodniej oliwie - wał dalej jeździ, panewki wymienione i to tylko tylko dla przyzwoitości - na nominalne. Dodam jeszcze, że oba auta dostawały podobnie w tzw. d..., nie były oszczędzane. Wnioski zostawiam Kolegom.
Podsumowując, zależy nam na bezawaryjnej jeździe i dużych przebiegach - lejmy dobre paliwo, oleje, wymieniajmy filtry, przede wszystkim powietrza. Problem polega na tym, skąd na to wszystko brać kasę?
pzdr
Rafał |
_________________ c200 CDI |
|
|
|
|
Lonek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2005 Posty: 307 Skąd: P-sl
|
Wysłany: 16 Luty 2007, 06:47
|
|
|
Pozwolicie że NIE zgodzę się z przedmówcami
Czytam 3 Forumy o Mercach i tak bardzo duzo gości jeździ na olejach PL i .... nic się nie dzieje.
Ja jeżdżę na GTX10w40 ... ale juz zakupiłem Olej OPLA ..... który to jest olejem Mobil ale pod nazwa Opla [ bede wymieniał w maju]
zobacz kupiłem tu http://allegro.pl/item166...ka_gratis_.html
zapłacisz 60 zł za 5L z wysyłką gratis ........... i jeżeli Ople na tym jeżdźą to na pewno MB nic się nie stanie |
_________________ ------------ |
|
|
|
|
endriu72
esprit'98-1.8B+G
Dołączył: 12 Sie 2006 Posty: 49 Skąd: lublin
|
Wysłany: 16 Luty 2007, 08:37
|
|
|
panowie sledze wasze wypowiedzi i nie moge sie oprzec zeby jednej sprawy nie poruszyc i nie skomentowac, a mianowicie kupowanie oleju na necie! wg mnie to bardzo duze ryzyko bo nigdy nie wiadom co sie kupi, co ta butelka naprawde zawiera i oszczedzanie tych paru zlotych na 15tkm moim zdaniem nie ma sensu moze lepiej rzucic fajki i tu szukac oszczedności (do palaczy) a nie kupowac jakis olejowy wyrob bo co innego kupic w internecie np zderzak czy maske a co innego olej. takie oszczedzanie na dluzszym dystansie moze drogo kosztowac bo jak traficie na jakies podrabiane gu.. to bedzie dopiero wydatek i szarpnie was z kasy a kretaczy w sieci na prawde nie brakuje! wiec moze jak nie ma kaski lepiej kupic krajowy olej (niby gorszy) o tych samych parametrach co zagraniczny w sklepie a nie sciagac cos niewiadomo skad. pozdrawiam! |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: 16 Luty 2007, 08:40
|
|
|
Wczoraj wyminiłem olej+filtry razem z przeciwpyłkowym kosztowało mnie to wszystko 250zł =silnik zalany olejem marki Midland Avanza 10w40 który polecił mi znajomy mechanik(spokojnie można zrobić 15 tyś).Nie wiem na jakim oleju auto jeżdziło wcześniej ponieważ była tylko kartka z datą wymiany i stanem kilometrów kiedy ma być dokonana następna wymiana a że auto ma przejechane 130 tys postanowiłem wlać półsyntetyk i uważam że jeżeli chodzi o olej nie ma co oszczędzać.Chociaż wcześniej jeździłem fiatem temprą i używałem polskich olei i spisywał się bardzo dobrze mimo przebiegu prawie 300 tyś kilometrów.Wiem że taksówkarze też jeżdzą MB na polskich olejach z tym zastrzezeniem że wymieniaja co 8 tys. km wybór należy do Ciebie~! |
|
|
|
|
Lonek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2005 Posty: 307 Skąd: P-sl
|
Wysłany: 16 Luty 2007, 10:35
|
|
|
endriu72 napisał/a: | panowie sledze wasze wypowiedzi i nie moge sie oprzec zeby jednej sprawy nie poruszyc i nie skomentowac, a mianowicie kupowanie oleju na necie! wg mnie to bardzo duze ryzyko bo nigdy nie wiadom co sie kupi, co ta butelka naprawde zawiera i oszczedzanie tych paru zlotych na 15tkm moim zdaniem nie ma sensu moze lepiej rzucic fajki i tu szukac oszczedności (do palaczy) a nie kupowac jakis olejowy wyrob bo co innego kupic w internecie np zderzak czy maske a co innego olej. takie oszczedzanie na dluzszym dystansie moze drogo kosztowac bo jak traficie na jakies podrabiane gu.. to bedzie dopiero wydatek i szarpnie was z kasy a kretaczy w sieci na prawde nie brakuje! wiec moze jak nie ma kaski lepiej kupic krajowy olej (niby gorszy) o tych samych parametrach co zagraniczny w sklepie a nie sciagac cos niewiadomo skad. pozdrawiam! |
Masz rację ale............. tylko częściowo
Ja poprzedni olej też kupiłem na Allegro GTX Magnatec i ......... jest super - ściagałem dekiel klawiatury i widziałem .
Co do tego gościa co poleciłem to [ nie znam go i nie widziałem go na oczy ] facet sprzedaje ten olej tonami .... od lat ... zresztą zobacz na 'Komentarze' na ponad 2300 komentarzy ma 2 słownie DWA negartywy ... nie sądzisz chyba że gdyby sprzedawał olej zły to by go juz dawno brzucili conajmniej błotem .
Oczywiście jak kupujesz u faceta co ma kilka butelek oleju i dotego świerzy allegrowicz to takiemu także bym nie zaufał |
_________________ ------------ |
|
|
|
|
tomcat
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 111 Skąd: mazow
|
Wysłany: 16 Luty 2007, 10:36
|
|
|
endriu72 napisał/a: | wg mnie to bardzo duze ryzyko bo nigdy nie wiadom co sie kupi, co ta butelka naprawde zawiera i oszczedzanie tych paru zlotych |
No czy takie pare to nie wiem ja zawsze kupuje 10l syntetyka no mojego 6l i do dci 4l
na allegro wychodzi to jakies 240zł a wsklepie chcą za castrola 4l 170zł także różnica powiedziałbym ze bardzo duża. A co do tego czy to jest jakies G... ja kupuje u tego gościa http://allegro.pl/show_user.php?uid=4159657 ponad 1600 sprzedanych i ani jednego negatywa. To chyba o czymś świadczy. |
_________________ c220CDI |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: 16 Luty 2007, 22:55
|
|
|
Grabol napisał/a: | Witam kolegę. Ja szczerze mówiąc radzę wymienić na shella |
Popieram, na tym nie ma co oszczędzać, robienie silnika jest znacznie droższe i więcej kłopotów. U mnie niedawno zalałem Mobila 10W40 i silnik pozbył się lekkiego falowania obrotów i spadło spalanie. Nie mam zdania co do polskich produktów i dlatego wolałem nie eksperymentować. Dużo dobrych opinii słyszałem kiedyś o Lotosie, ale jak zatankowałem na ich stacji to już tak fajnie nie było. |
|
|
|
|
Grabol
C180 Elegance 94
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 60 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 17 Luty 2007, 01:07
|
|
|
O czym my wszyscy mówimy?? o 20 czy 30 zł różnicy na 15 tys km?? Kupujcie oleje przewidziane przez producenta ( ) i tyle. Ja nie wiem o co ta debata. A czy na allegro?? myślę, że od sprawdzonego sprzedawcy jak najbardziej tak. Pozdrawiam |
|
|
|
|
artek30
C200 D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sty 2006 Posty: 103 Skąd: busko
|
Wysłany: 17 Luty 2007, 02:01
|
|
|
Koledzy gdzieś już pisałem o moim znajomym mechaniku robi tylko żuki od ponad 30-stu lat. Kiedyś żuk po remoncie kapitalnym robił ok. 60 tyskm teraz robi ponad 250 i jeszcze często gaz ma dołożony.Nie zmieniło sie nic robi na tych samych częściach tylko jakość olejów sie zmieniła.
Osobiście za bardzo lubie swoją żeby jej lotosa nalać.
Jeżdże na Aralu 15-40 bo taki był od chyba nowości i nie zmienie go jeszcze długo na inną marke |
_________________ Jestem też tu: http://www.bus-forum.pl/ |
|
|
|
|
masbet
C180 Sport '95
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 65 Skąd: Bielsko, Kraków
|
Wysłany: 18 Luty 2007, 13:52
|
|
|
Witam!
Ja mam zdanie na temat oleju i nie zmienię go! Na płynach eksploatacyjnych nie powinno się oszczędzać. Mam C 180 z 95 roku. Jeżdżę tym autem od sześciu lat. Faktyczny przebieg - 263 tys. km na chwilę obecną i cały czas rośnie . A teraz do rzeczy: od początku pełny syntetyk (poprzedni właściciel BP 5W50, a ja od 160 tys km używam tylko Mobila 1 0W40). Zużycie oleju przez cały okres eksploatacji nie zmieniło się (tzn niecały litr na 15 tys km przy przebiegu 103 tys km po zakupie i tyle samo teraz przy 263 tys.) Dodać mogę tyle, że po odkręceniu korka wlewu oleju silnik w środku jest jak nowy! Nie ma tam żadnego nagaru, żadnego brudu, po prostu rewelacja! Uwazam, że jeżeli ktoś chce pojeździć autem kilka lat, nie powinien oszczędzać na oleju (wiadomo,że nie można wlać syntetyka do auta, które wcześniej jeździło na niewiadomej marce i typie oleju).
Pozdrawiam! |
|
|
|
|
Grabol
C180 Elegance 94
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 60 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 18 Luty 2007, 15:59
|
|
|
Dokładnie tak Kolego nie ma co oszczędzać na oleju. Ja używam Shell Helix 10W40 i jestem bardzo zadowolony. |
|
|
|
|
maromer
C200 Sport 95r
Pomógł: 12 razy Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 444 Skąd: Pułtusk
|
Wysłany: 18 Luty 2007, 16:09
|
|
|
witam
ja bardzo jestem zadowolony z oleju TEXACO Halvoline juzdze juz na nim od 6 lat w poprzednim aucie tez i jest olej godny polecania(zreszta wszystkie płyna mam pozmieniane na texaco) cena jest w miare przystępna W swoim mesiu mam przebieg 130 tyś jezdze na półsyntetyku 10w40 i nie bierze nawet grama od wymiany do wymiany, wymieniam co 10 tys
pozdrawiam |
_________________ C200 Sport 95r LPG
|
|
|
|
|
|