Mercedes W202

Camel-

Minął rok czasu i równe 18 tys km. Silnik chodzi bez zarzutu. Nic się nie leje, siłę ma, startuje od "strzała"

Tfu tfu i puk puk - oczywiście

G. · **Pomógł:** 93 razy Dołączył: 15 Lut 2008 Posty: 4550

Camel-

Gomezio, trochę pojeździła i już odpala

Bardziej mnie martwi ten syf na całym aucie - ale nie ma go jak umyć

Artzgodka · Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 73 Skąd: Mińsk Maz

Świeżo jestem po wymianie uszczelki, stara padła przy około, 220 tys, płyn chłodniczy wywalało na zewnątrz.
Oglądałem z mechanikiem starą uszczelkę i nie bardzo było widać na niej jakieś ślady a mimo to ciekła. Planowanie głowicy było i nic więcej, oleju nie bierze, ci co planowali głowice sprawdzali szczelność zaworów jakimś przyrządem i wszystkie są szczelne.
Poza uszczelkami i planowaniem nic nie było więcej robione, całość zamknęło się w kwocie 630zł .
Oczywiście poczytałem wcześniej na forum o napinaczu i zrobiłem wydruk mechanikowi. Pierwszy raz się z tym spotkał ale zrobił tak jak zalecacie na forum czyli rozebrał i złożył jeszcze raz napinacz i wszystko jest ok.
Jak rozebrał napinacz to zatrybił o co w nim chodzi i poświadczył, że właśnie tak trzeba z nim robić.
Więc i on czegoś się nauczył - o dzięki ci forum

Miejmy nadzieję, że wszystko będzie ok.

Ah jeszcze jedno w środku głowica czyściutka, gaz nagar powypalał