Mercedes W202

tom1245

uve uznaj ze niczego nie widziałeś i jeździj dalej :wink:

płyn idzie z miejsca wtrysku czy z pod śruby mocującej wtrysk :?:

perzu126

Najlepiej przejedz 1000km i zobacz czy nie ubywa płynu chłodniczego. Co do planowania głowicy to planuje sie ja gdy po demontażu okaże sie ze sa np wzery. Albo w wyniku przegzania mogla sie zdeformowac

[ Dodano: 13 Maj 2011, 19:56 ]
Poza tym gdyby płyn chłodniczy byl spalany to zapewne to pewnie z rury wydobywała by sie para wodna. I pamietaj ze demontaż wpłynie na prace silnika. Przynajmniej jesli ja splanujesz .

janucha78

perzu126

Moj silnik lubi sobie połknąć troche oleju. Zimą to nawet 3litry na 10tys km! Pojechalem do goscia od Mercedesów zeby to wyjaśnić. Posłuchał silnika i stwierdził ze to prowadnice zaworów. Juz mysle, ze powie ze koniecznie to trzeba zrobic... Jednak powiedzial ze on wolałby dolewki robic bo silnik za dobrze chodzi. A jak mi zdejmie glowice to moze byc gorzej...

janucha78

uve

janucha78

perzu126

Ale podobno da sie spawac glowice. Znam goscia ktory to robil w Audi 2,5 TDI. W moich stronach demontaż głowicy to koszt ok 1000-1500zl. We Wroclawiu i okolicach pewnie drożej

madzara31

Zlej w pierwszej kolejności płyn z silnika.Dwa - idź do dentysty i poproś o małe lusterko lekko powiększające (taki wymiar aby weszło w otwór)
Trzy - wkładasz lusterko w otwór ,świecisz latarką i namierzasz pęknięcie.Teraz możesz określić trudność dostępu.
Ja bym tak zrobił przed wydawaniem kasy.Dentystke mam przez płot i widziałem u niej od cholery lustereczek o wymyslnych wygięciach uchwytu.

perzu126

Mój kolega ma dobrego wujka z Jelcza Laskowic. Bardzo dobry mechanik. Koledze robil remont silnika w Transicie, wymieniał mu tez wlasnie glowice w Roverze 75 2.0v6 i masę innych rzeczy. Jak chcesz moge Ci podać nr

[ Dodano: 13 Maj 2011, 22:44 ]
Poza tym w moich okolicach jest swietny fachowiec od Mercedesow- pan Jacek Norkiewicz. Masa ludzi go chwali a do naprawy przyjezdzaja prawie nowe Mercedesy.

grzesiekx

uve, po pierwsze, odpuścił bym sobie robienie tego i tak cały czas piszesz, że głośno chodz, kiedyś jak dobrze pamietam wymieniałeś jakiś wtrysk i za dużo to nie zmieniło. Ja na twoim miejscu sprzedał bym i kupił drugą w lepszym stanie

Pomyśl, że głowica z robocizną może kosztować Cię około 1500zł + regeneracja wtrysków 1000zł. Masz juz 2500 wiec może lepiej sprzedać i dołozyć te 2500 do drugiego lub poprostu poszukać drugiego silnika z gwarancją i możliwie małym przebiegiem, będziesz miał chociaż swój drugi na wszelki wypadek

Greg_G

adikis · **Pomógł:** 117 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 1963 Skąd: BYDGOSZCZ

ja miałem ten sam problem po kilku miesiącach jeżdżenia z tym spaliny zaczęły się przedostawać do płyn chłodniczego powodując doże ciśnienie nic się nie dzieje dopóki jeździ się tak do 3 tys obrotów jak jadę dłużnej ponad 160 to wyrzuca mi od 1do 3 litry płynu i przymusowy przystanek by dolec ubytek

ja mam drugi silnik ale brak czasu na wymianę łatwo sprawdzić odkręcasz korek ze zbiorniczka wyrównawczego i gazujesz najlepiej ponad 3 tys obrotów jak zacznie się pienić i rosnąc to już jest lipa mi się to stało na 4 cylindrze

uve

grzesiekx, silnik jest zdrowy jak ryba. Znalazłem właśnie przyczynę głośnej pracy, podmieniałem wtryski i 2 hałasowały. Niestety kiedy chciałem je wysłać do regeneracji demontaż skończył się uszkodzeniem głowicy. perzu126, czy możesz mi podać namiary na tych mechaników?
Właśnie, potrzebuję sprawdzonego mechanika z Wrocławia lub okolic do naprawy tej głowicy, będę wdzięczny za jakieś propozycje...