Mercedes W202

[Globek01]

Witam,
chciałem użyć parownika, który jest rzekomo opisany jako do 200 KM, ja chcialem go jednak zastosować przy troszkę większej mocy, tj. 220 km.
Orientuje się ktoś może w temacie czy można go w jakiś sposób przerobić, może jakieś rozwiercenie dysz, albo podobny zabieg. Czy jestem zmuszony kupywać nowy parownik ?

Druga sprawa, czy czekają mnie jeszcze jakieś przeróbki przy przezucaniu instalki z 200 km do 220 km ? Oby dwa silniki to m104

[mcteusz]

Nie jestem specem, ale:
1. Zależy jaki dokładnie parownik. Kiedyś czytałem, że na niektóre modele są jakieś patenty.
2. Zakładając, że maksymalna moc będzie wykorzystywana sporadycznie, to mógłbyś chyba jeździć i na takim. W razie zbyt małego ciśnienia gazu, instalacja powinna podać na jeden cylinder benzynę zamiast LPG (oczywiście przy odpowiedniej konfiguracji). U mnie jest tak ustawiony STAG, że przy małej ilości LPG w butli, jak mocniej depnę- jest za małe ciśnienie gazu i na któreś tam cylindry podaje benzynę a na resztę LPG.

[Globek01]

Pierwsze slysze o podawaniu paliwa na jakiekolwiek cylindry w razie braku gazu, tak jak kolega pisze, przynajmniej przy tej generacji gazu, a mowa o IV. Ale nie o tym.
Dzisiaj wykręciłem maksymalne ciśnienie na parowniku i jest to 1,16-1,20 bar. Orientuje się jakie to ciśnienie powinno być teraz ?
W sumie podczas jazdy nie ma większych spadków cisnienia, raczej chodzi o wolne obroty - raz się ustalą a raz wariują pomiędzy 1000 a 500.