Transport pieska |
Autor |
Wiadomość |
Krzyś
Pomógł: 20 razy Dołączył: 16 Sty 2012 Posty: 1033 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 5 Luty 2013, 21:41 Transport pieska
|
|
|
Proszę. Pomóżcie.
Szukałem, ale na forum chyba nie był poruszany ten wątek. Jak był - przepraszam, jestem kiepskim szukaczem.
O co chodzi?
Mam pieska. Właściwie to pół pieska (takie małe, wielkości jamnika). Mam też, jak widać, jasną tapicerkę, a mój samochód to nie kombi.
Nigdy w życiu nie mierzyłem się z tym problemem. Psy w rodzinie woziło się zawsze w bagażniku kombi i było cacy. Teraz mieszkam sam (z narzeczoną, której to pół pieska jest) i muszę czasem zrobić kurs z tym-czego-wcale-nie-chcę-wozić. Klatkę mam za małą, a kocyki nie chronią boczków drzwi przed pazurkami, szyb przed "nosowaniem" i tyłu foteli przed śliną. Nie mówiąc już o błocie
Tak więc... Jak wozicie (jeżeli w ogóle ktoś jest na tyle szalony) swoje czworonogi i co do tego polecacie?
Dodam że to coś ma:
- chronić tapicerkę przed brudem itp.
- osłaniać boczki (i najlepiej szyby),
- być w miarę mobilne (nie będę przecież tego zawsze woził),
- nie psuć pieska |
_________________
Pleśniak
Dziadek |
|
|
|
|
MICHAL200
Michal200
Pomógł: 187 razy Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 7365 Skąd: _____
|
|
|
|
|
maurycy
C43 ///AMG
Pomógł: 97 razy Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 5420 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 5 Luty 2013, 22:26
|
|
|
zmienić narzeczoną |
_________________ MB C43 AMG
Szmaragdowe C43 AMG 98'
WDB2020331F726355
nie mam czasu pomagać poza forum, proszę nie wysyłać do mnie maili z pretensjami |
|
|
|
|
mlody21989
Pomógł: 49 razy Dołączył: 23 Lis 2012 Posty: 2354 Skąd: PPL
|
|
|
|
|
Padre321
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Kwi 2010 Posty: 64 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 5 Luty 2013, 22:37
|
|
|
Najpierw to:
http://allegro.pl/pokrowi...2988123498.html
dodatkowo to,
http://allegro.pl/pasy-sa...2991516314.html
będzie zapobiegać, żeby nie opierał się o boczki,sadasz go na środku a dodatkowo wrazie czego nie wyleci przednią szybą...
Działa w praktyce, mam Briarda, ale jest w/g moje żony zbyt delikatny, by jeździć w bagażniku..... |
_________________ MB W 202 2.5 TD 99 VIN WDB 2021881F829986
MB W 124 2.0 D - MIAŁEM JE 16 LAT
MB W 123 2,4 D - Miałem ją,ale pozostała w rodzinie
MB W 123 3.OD - JEST W RODZINIE |
|
|
|
|
Krzyś
Pomógł: 20 razy Dołączył: 16 Sty 2012 Posty: 1033 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 5 Luty 2013, 23:15
|
|
|
[pantofel]
maurycy napisał/a: | zmienić narzeczoną |
mlody21989 napisał/a: | do bagażnika go |
Nie... to odpada.
[/pantofel]
Padre321, To na razie jest chyba jedyny dobry pomysł. Oczywiście na samą myśl o jeździe z tym ustrojstwem w samochodzie mi słabo (zamiast przyjemnej podróży... ach, szkoda gadać...). No, ale przynajmniej jest szansa na uniknięcie szkód.
Jak ktoś ma jakieś inne ciekawe pomysły - bardzo chętnie poczytam.
Edit:
A co o tym sądzicie?
http://www.kuchniapupila....odu,p1431108897 |
_________________
Pleśniak
Dziadek |
|
|
|
|
Jawelkiewicz
Paweł_S.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 16 Paź 2007 Posty: 217 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 6 Luty 2013, 07:05
|
|
|
Trochę zbyt głębokie jak dla małego psa. Będzie cały czas szczekał, piszczał lub skomlał, ale może się mylę. |
_________________ C 220 CDI kombi automat 1999-był
W210 2.2CDI 2001
Każdy inżynier wie, że matematyka jest jak kobieta - trzeba ją umieć wykorzystać, a nie zrozumieć. |
|
|
|
|
Piotrek1401
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Gru 2012 Posty: 206 Skąd: Będzin
|
|
|
|
|
Tomi 62
Tomi 62
Pomógł: 54 razy Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 167 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 6 Luty 2013, 08:39
|
|
|
Witam.
Ja po prostu rozkładam koc ma całe tylne siedzenie i oparcie. Po jeździe wytrzepuję koc i jest OK. Szyby, no cóż, zawsze je można wyczyścić. Mój pies to mój przyjaciel i jeżeli zdecydowałem się na jego posiadanie to na dobre i złe z całymi tego konsekwencjami. |
_________________ Pozdrawiam
Tomi 62
MB C 220 CDI ELEGANCE 2001 r. kombi (automat) Tiptronic WDB2021931G000625
MB 124 300 E
MB 124 250 D
MB 123 300 D |
|
|
|
|
brys
Mustang 2012 ;)
Pomógł: 32 razy Dołączył: 24 Wrz 2009 Posty: 2215 Skąd: Monako
|
Wysłany: 6 Luty 2013, 09:42
|
|
|
Gdyby mój pies miał jechać sam z tyłu, to by biegał po prostu po całym samochodzie
U mnie to wygląda tak - po pierwsze, to ona generalnie jeździ S klasą ( ), bo można mocno odsunąć przedni fotel do tyłu i jest mega dużo miejsca. Bierzemy duże prześcieradło, osłaniamy nim siedzisko przedniego fotela (pasażera oczywiście), całą wnękę, gdzie pasażer ma nogi i przytrzaskujemy klapką od schowka. Wszystko jest szczelnie osłonięte, włosy psa się nie powbijają w dywany, skóry nie porysuje. Poza tym może się położyć, nie lata na zakrętach na boki, no i ktoś kto z nim tam siedzi może go trzymać.. Tak najlepiej chyba |
|
|
|
|
TraczU
Michał
Pomógł: 106 razy Dołączył: 16 Mar 2010 Posty: 3854 Skąd: Okolice Łodzi
|
Wysłany: 6 Luty 2013, 11:56
|
|
|
brys, też tak robię, nie widzi za wiele więc nie interesuje się tym co się dzieje do okoła, jak pies bedzie siedział na fotelu to bedzie chciał przez okno wyglądać |
_________________
Lowered KOMPRESSOR AMG
|
|
|
|
|
Krzyś
Pomógł: 20 razy Dołączył: 16 Sty 2012 Posty: 1033 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 6 Luty 2013, 18:38
|
|
|
Tomi 62, Ja na prawdę nie mam nic do psów. Zawsze się z nimi wychowywałem itp. Po prostu jeździły kombi mamy (3 razy do roku - na działkę czy gdzieś) i nie było problemu.
Mój kłopot polega na tym, że po przeprowadzce psina ujada, bo czuje się opuszczona. Więc ostatnio coraz częściej jedziemy w trójkę. Dlatego też sposób z przednim siedzeniem odpada. Na razie chyba najbardziej przemawia do mnie mata na tylne siedzenie + pasy. Na dniach podjadę do jakiegoś sklepu, na żywo zobaczę co się nada. |
_________________
Pleśniak
Dziadek |
|
|
|
|
Tomi 62
Tomi 62
Pomógł: 54 razy Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 167 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 7 Luty 2013, 07:03
|
|
|
Krzyś napisał/a: | Tomi 62, Ja na prawdę nie mam nic do psów. |
Nie odbieraj tego tak dosłownie i nie bierz do siebie. Ja mam ,,świra" na punkcie swojej suczki i może dlatego tak napisałem. Jak widzisz w podpisie też mam kombi, lecz suka jeździ cały czas na tylnej kanapie. Może wynika to z tego, ze jest grzeczna ( co dziwne, bo jest to jamnik szorstkowłosy miniatura, a te psy są raczej nieposłuszne) i wie, ze tam jest jej miejsce. Patrzyłem jeszcze wczoraj jak zmodyfikować mocowanie koca lub np. prześcieradła żeby pies nie brudził szyb i boczków. Zakładając, że zabezpieczenie ma odpowiednią wielkość, można bez problemu taki koc lub prześcieradło docisnąć szybą i odpada problem brudzenia jej. |
_________________ Pozdrawiam
Tomi 62
MB C 220 CDI ELEGANCE 2001 r. kombi (automat) Tiptronic WDB2021931G000625
MB 124 300 E
MB 124 250 D
MB 123 300 D |
|
|
|
|
Cichyy
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Sty 2010 Posty: 353 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: 7 Luty 2013, 09:02
|
|
|
Interesuje Was tylko wygoda właściciela auta czy bezpieczeństwo psa również?
W XXI wieku istnieją nie tylko PRZEŚCIERADŁA ale również specjalne hamaki zabezpieczające wnętrze auta przed pobrudzeniem przez psa (uwaga: nie chronią one w żaden sposób psa) oraz pasy bezpieczeństwa dla psa.
Polecam lekturę:
http://gluchypies.pl/2013...y-pies-w-aucie/
oraz to http://www.podrozezpsem.p...-czyli-jak.html |
_________________
1.8 Esprit 1997 / WDB2020181A608100
ex 220 D Esprit 1995 / WDB2021211A230691 |
|
|
|
|
Krzyś
Pomógł: 20 razy Dołączył: 16 Sty 2012 Posty: 1033 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 8 Luty 2013, 15:56
|
|
|
Dobry artykuł.
Jasne, że pies ma znaczenie. Dlatego na razie pasy + mata na tył wygrywa. Mam tylko nadzieję, że nie okaże się że sunia jest za mała na pasy. |
_________________
Pleśniak
Dziadek |
|
|
|
|
|