szarpania przy ruszaniu i cofaniu |
Autor |
Wiadomość |
Marcini99
Marcin
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 4 Czerwiec 2010, 20:25 Gwiazda szarpie przy ruszaniu
|
|
|
Witam,
Dziś mój c250 diesel zaczął szarpać przy ruszaniu. Wrzucam jedynkę puszczam sprzęgło i delikatnie gaz, a zamiast płynnego ruszania dostaje drgawek.
Wiem że ten temat pojawiał się na forum wielokrotnie, kilka postów przeczytałem, ale tworzę ten wątek, bo poza tym że szarpie, mam wrażenie że biegi ciężej wchodzą, czy to może mieć ze sobą związek???
Obydwa objawy wystąpiły po tej wczorajszej ulewie, kiedy wracając do domu musiałem przejechać kilka głębszych kałuż. Wtedy zauważyłem że hamulce po przejechaniu przez takie rozlewisko zaczęły działać "z opóźnieniem". Podejrzewam że tarcze zamokły i to nie ma związku, ale piszę na wszelki wypadek... To chyba niemożliwe żeby to szczęki nie puszczały po hamowaniu i dlatego szarpie???
Jestem lajkonikiem z mechaniki samochodowej więc wybaczcie jeśli piszę chaotycznie i bez sensu. Opisałem po prostu sytuację, bo wydaje mi się że te sytuacje mogą być ze sobą powiązane. |
_________________ Bez bwiazdy nie ma jazdy.
C250 Diesel |
|
|
|
|
Łukasz
Pomógł: 110 razy Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3803 Skąd: EPWA
|
Wysłany: 4 Czerwiec 2010, 20:38
|
|
|
Marcini99 napisał/a: | ale tworzę ten wątek |
Nie potrzebnie. Trzeba było dopisać się do już istniejącego wątku.
Marcini99 napisał/a: | Wrzucam jedynkę puszczam sprzęgło i delikatnie gaz, a zamiast płynnego ruszania dostaje drgawek. |
Jest to typowy objaw zużytego łącznika elastycznego wału. Marcini99 napisał/a: | Wtedy zauważyłem że hamulce po przejechaniu przez takie rozlewisko zaczęły działać "z opóźnieniem" |
I działają tak do teraz czy opóźnienie było tylko przy pierwszym hamowaniu po wyjechaniu z wody?
Marcini99 napisał/a: | mam wrażenie że biegi ciężej wchodzą, |
To nie powinno mieć związku z łącznikami elastycznymi wału.
Ale może połączenia tzw. wodzików przenoszących ruch lewarka zostały zanieczyszczone przy przejeżdżaniu przez dużą kałużę.
Marcini99 napisał/a: | Jestem lajkonikiem z mechaniki samochodowej |
Laikiem Lajkonik robi krakersy i paluszki |
|
|
|
|
Marcini99
Marcin
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 4 Czerwiec 2010, 20:57
|
|
|
Łukasz napisał/a: |
Marcini99 napisał/a: | Wtedy zauważyłem że hamulce po przejechaniu przez takie rozlewisko zaczęły działać "z opóźnieniem" |
I działają tak do teraz czy opóźnienie było tylko przy pierwszym hamowaniu po wyjechaniu z wody? |
Ciągle coś z nimi nie tak, albo mam już paranoję , wydaje mi się że nie działają tak jak przed tą akcją z wodowaniem
Zapomniałem napisać że to szarpanie przestało mieć miejsce po kliku startach od świateł, po prostu ustało...
Łukasz napisał/a: |
Laikiem Lajkonik robi krakersy i paluszki |
sprawdzę, może krakersy też umiem robić... :) |
_________________ Bez bwiazdy nie ma jazdy.
C250 Diesel |
|
|
|
|
mchali
W202 2.5td 95'
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 125 Skąd: MC-P
|
Wysłany: 4 Czerwiec 2010, 23:28
|
|
|
u mnie tez po ostatniej ulewie biegi przez jakiś czas chodziły trochę ciaśniej, to chyba normalne, miałem tak kilka razy... co do drgawek, mam je co jakiś czas od około półtora roku, myślę że można z tym jeździć aż nie zacznie porządnie telepać no chyba że komuś to bardzo przeszkadza-zawsze można wymienić ten łącznik jak się ma pieniądze |
|
|
|
|
Krzychs2
Pomógł: 26 razy Dołączył: 24 Lip 2008 Posty: 1554 Skąd: Krosno
|
|
|
|
|
norbertstezycki
Norbi c220D 95KM
Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 57 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 6 Czerwiec 2010, 09:11
|
|
|
przypalenie sprzęgła pomoga na jakiś czas, ale trzeba się liczyć w wymianą sprzęgła.
jakiś tydzien temu sam to przechodziłem. założyłem sprzęgło LUKa i przy okazji pompa sprzegła i wysprzęglik niestety cena z robocizną 1300zł |
_________________
|
|
|
|
|
Krzychs2
Pomógł: 26 razy Dołączył: 24 Lip 2008 Posty: 1554 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 6 Czerwiec 2010, 09:41
|
|
|
Cytat: | przypalenie sprzęgła pomoga na jakiś czas, ale trzeba się liczyć w wymianą sprzęgła. |
Wiem że to na chwilę Po tym przypadku zrobiłem pewnie z 3-4 tys km i dalej jest ok.
norbertstezycki napisał/a: | niestety cena z robocizną 1300zł |
Nie mało ale może udałoby mi się samemu wymienić, no i Ty masz chyba inne sprzęgło niż ja |
_________________ W202 C180 '99 Esprit +LPG
WDB2020181A746664
Ford Mondeo '97 2.0B +LPG
|
|
|
|
|
perzu126
W202 & A208 & W164
Pomógł: 433 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 11979 Skąd: Perzów
|
Wysłany: 7 Czerwiec 2010, 11:47
|
|
|
Moja Celinka tez szarpie przy ruszaniu. Kiedyś wymieniłem jeden łącznik elastyczny tuz za skrzynia biegów. Ten przy dyfrze był jeszcze dobry. Zastanawia mnie jednak jeden fakt. W jakis danych technicznych (chyba w książce Etzholta) wyczytałem że niektóre wersje (wszystkie diesle oprócz 2litrowego oraz benzynowe z klimą) mają dwumasowe koło zamachowe. Czy rzeczywiście nasze C klasy maja taki wynalazek? |
_________________
C220D WDB2021211A313360
CLK 200 Kompressor WDB2084441T098123
|
|
|
|
|
Nex@pl
ex C180T 98'
Pomógł: 19 razy Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 2111 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 8 Czerwiec 2010, 00:33
|
|
|
Co d obenzyn to na pewno, tam gdzie klima tam i dwumasa.
Vito 97' 2.3td już posiadało dwumasę. |
_________________ W123 - 2.0E - 1980
ex W201 - 2.5D - 1988
ex W638 - 2.3TD - 1997
ex WVW 53b - 1.6FR - 1981 |
|
|
|
|
perzu126
W202 & A208 & W164
Pomógł: 433 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 11979 Skąd: Perzów
|
Wysłany: 8 Czerwiec 2010, 11:14
|
|
|
W książce Etzholta jest napisane że wszystkie silniki oprócz 1.8 i 2.0 bez klimy. Czyli diesle też mają. U mnie poniżej 1500obr silnik bardzo buczy- jest to bardziej denerwujące niż małe szarpnięcia przy ruszaniu. Nikt jeszcze tego nie wymieniał w swoim aucie?
[ Dodano: 8 Czerwiec 2010, 12:34 ]
Przed chwila przypaliłem trochę sprzęgło i jak narazie nie szarpie Mam tylko nadzieje, ze to nie efekt placebo |
_________________
C220D WDB2021211A313360
CLK 200 Kompressor WDB2084441T098123
|
|
|
|
|
Nex@pl
ex C180T 98'
Pomógł: 19 razy Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 2111 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 8 Czerwiec 2010, 14:03
|
|
|
perzu126 napisał/a: | Przed chwila przypaliłem trochę sprzęgło i jak narazie nie szarpie Mam tylko nadzieje, ze to nie efekt placebo |
Wymieniałem w Vito. Koszt bez rabatów z robocizną to jakieś 3500PLN W końcu koło zamachowe dwumasowe |
_________________ W123 - 2.0E - 1980
ex W201 - 2.5D - 1988
ex W638 - 2.3TD - 1997
ex WVW 53b - 1.6FR - 1981 |
|
|
|
|
Greg_G
The Best or Nothing.
Pomógł: 26 razy Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 1636 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 30 Maj 2014, 21:31
|
|
|
Witam,
Czy po latach udało się w końcu ustalić jednoznacznie o co chodzi z tym szarpaniem, co jest przyczyną, jak to rozwiązać?
U mnie to zauważyłem rok temu, jak samochód stał 2 tygodnie nie używany, zlał go mocno kilkakrotnie deszcz, odpaliłem i przy ruszaniu poczułem się jakbym pierwszy raz nim ruszał, szarpanie itd. Od tamtej pory dzieje się tak czasami, zawsze ustaje po przejechaniu kilku km. Od wiosny zauważyłem również, że są wibracje w kabinie, podejrzewam, że jakaś poducha siada, wyczułem to po zrobieniu sekcji pompy, chyba kręcenie do odpowietrzenia im (poduchom) nie pomogło. Czytam ten temat, i rozwiązanie nie jest jednoznaczne, jedni piszą o sprzęgle, inni o poduszkach silnika / skrzyni, a jeszcze przeczytałem, że łącznik elastyczny wału...
Czy ktoś kto ten problem rozwiązał mógłby podsumować, co zrobił i jakie są efekty ? |
_________________ W211 E320 CDI V6 FL Avantgarde Kombilimousine Sports Package |
|
|
|
|
mlody21989
Pomógł: 49 razy Dołączył: 23 Lis 2012 Posty: 2354 Skąd: PPL
|
Wysłany: 30 Maj 2014, 23:28
|
|
|
Greg_G, u mnie jest podobnie ale z tymi wibracjami w kabinie sobie poradziłem - wymieniłem poduszkę skrzyni chyba z jednych najtańszych i najprostszych opcji, a co reszty to próbowałeś trochę sprzęgło przypalić? |
_________________ Było: Wiśniowe 220D '99
Jest: BMW E39 528i M-pakiet
|
|
|
|
|
Greg_G
The Best or Nothing.
Pomógł: 26 razy Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 1636 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 31 Maj 2014, 08:40
|
|
|
Nic nie chciałem przypalać, jeżeli nawet bym to zrobił i by przestało to na co to wskazuje?
Było już tutaj napisane, że ktoś przepalał sprzęgło, pomogło na chwilę, potem wziął się za rozbiórkę a sprzęgło w środku idealne.
Zastanawiam się nad tym poduszkami, bo nawet jak patrze na silnik to widzę, że mocniej drga niż kiedyś, chociażby rok temu. W kabinie to samo. Coś ewidentnie wibruje, nie wiem tylko, czy sama wibracja kabiny ma coś wspólnego z szarpaniem przy ruszaniu, wibracje są zawsze, a szarpanie ustaje po kilku km. |
_________________ W211 E320 CDI V6 FL Avantgarde Kombilimousine Sports Package |
|
|
|
|
asasyn18
Pomógł: 79 razy Dołączył: 18 Lip 2012 Posty: 1264 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 31 Maj 2014, 13:36
|
|
|
W tamtym roku wymieniałem u siebie gumę na wale, pierwszą od skrzyni biegów. Poprawa była bardzo wyczuwalna do przodu jak i do tyłu ustało szarpanie przy ruszaniu. Jedynie czasami jak nie umiejętnie puszczam sprzęgło cofając to potrafi trochę poszarpywać. Stara guma nie miała jakiegoś wielkiego luzu na tulejach, ale jednak coś tm było. Jak dostałem nową gumę to nie miła ani odrobiny luzu na tulejach . Poduchy taż mam sprawne bo wymieniałem.
Szarpanie podczas cofania (tak sobie tylko gdybam ) może tez wynikać z faktu, że podczas cofania jedziemy na pół-sprzęgle i nie działamy pełnym obciążeniem na układ napędowy i czasami jest efekt szarpania... A wtedy jakieś luzy, zużycia skutkują tym co nazywamy szarpaniem Nie wiem jaka jest sytuacja w automatach, czy takie zjawisko tez występuje. |
_________________
Malachitowy C200 Diesel 1994r. |
|
|
|
|
|