Mercedes W202

perzu126

Może stara pompa ABS nie lubi spuszczenia płynu do zera?

marcinns1991

Ale stara blokowała, nowa też czyli to nie abs, pompa hamulcowa z tego co sprawdziłem przepuszcza w dwie strony czyli nie mam pojęcia co mogło się stać? Pozostały już chyba tylko gumowe przewody ale oba na raz ?

Piotrek1401

Tłokow w zaciskach na pewno nie masz zatartych lub zapieczonych ? Jeśli tak by było to ciśnienie płynu może je wypchnie ale nie cofną się tylko będą trzymały

adamd

A wymieniałeś przewody gumowe które idą do zacisku ? Jak są rozwarstwione w środku to po puszczeniu hamulca nie puszczają płynu z powrotem i zacisk trzyma.

marcinns1991

Powtarzam kolejny raz że tloczki chodzą dobrze po odkreceniu odpowietrznika puszczają i kolo się kręci, zastanawiałem się nad przewodami ale czy od razu 2 by się rozwarstwiły?

[ Dodano: 15 Kwiecień 2014, 18:38 ]
Mechanik mi sugeruje podłączenie do kkomputera

Pioterek

perzu126

Marcin chwal się co się stało? Przewody hamulcowe???

asasyn18

Ja stawiam na elastyczne przewody hamulcowe...

marcinns1991

No i wszystko jasne, sam bym tego nie rozkminił, ale mechanik mi pomógł, kojarzycie zabezpieczenie antykradzieżowe BBS ?

dla tych co nie kojarzą:

http://www.prostowaniefelg.waw.pl/bbs.html

poprzedni właściciel założył takie coś i nie poinformował mnie przy sprzedaży, zamek który dotychczas myślałem że służy do blokowania skrzyni biegów tak naprawdę był zamkiem od zaworu założonego na przewody hamulcowe,

na wyjściu przednich kół z pompy węzyk szedł pod auto tam znajdowało się takie ustrojstwo:

http://abload.de/image.php?img=dsc_00431cgffd.jpg
jeden doprowadzał tam płyn z pompy a drugi wychodził i szedł do abs a z abs normalnie rozchodziło się na koła przednie, ostatnio zachciało mi się wkładać kluczyk w ta niby stacyjkę od blokady skrzyni i widocznie coś pokreciłem albo tam w tym zaworku coś się pochrzaniło i po wciśnieciu pedału ta blokada od razu zaczynała działać bo nie cofała płynu z tłoczków, odłączyliśmy ten patent od pompy hamulcowej i abs a zastapiłem go prostym przewodem prosto z pompy do abs i hamulce już działają normalnie, czyli kolejny raz głupota sporo mnie kosztowała bo niepotrzebnie kupiłem pompę hamulcowa która uszkodziłem i abs który podmieniłem za mój sprawny, podsumowując, uruchomiłem blokade układu hamulcowego poprzez przekręcenie kluczyka w stacyjce wychodzącej z boku tunelu środkowego i dopiero dzisiaj wszystkie fakty połłączyłem jak już odłączyłem ta blokade, chociaz pewnie jakbym przekręcił kluczyk to blokada by się rozłączyła i układ działałby bez jakiejkolwiek ingerencji, kolejny raz celina udowodnila że to nie ona zawiodła a ludzka, tzn moja głupota i ciekawość grzebania, także temat do zamknięcia i magiczna awaria hamulców się wyjaśniła, to była droga 3-cyfrowa nauczka

perzu126

Pierwszy raz słysze o takiej blokadzie :shock:

W sumie skąd miałeś wiedzeć, bo nikt chyba by na to nie wpadł

marcinns1991

a najlepsze że podejrzewam że gdybym spowrotem przekręcił kluczyk to pewnie nie byłoby żadnego problemu, a tak niepotrzebne koszty i 3 tygodnie bez auta.... zostawiłem to niepodłączone bo za dużo grzebania żeby to wyjąc no i miałbym dziure w tunelu, przynajmniej wiem po 2 latach od czego jest to badziewie i że to nie blokada skrzyni, swoja droga patrzac na ceny to taki bajer około tysiaka kosztuje więc jakiś nietypowy wypas w aucie mam

wpadliśmy na to jak mechanik mówił że znajomy w aucie tez miał problem z hamulcami i okazało się że ma stacyjke z zaworkiem no i szukaliśmy, sprytnie to ukryli

asasyn18

A weź pod uwagę, że to się stało pod domem, a nie na drugim końcu polski :roll:

to dopiero dostał byś po garach. A tak zdobyłeś trochę doświadczenia z hamulcami, teraz to z zamkniętymi oczami dokonasz diagnozy układu hamulcowego

Nie ma co, twoja przygoda zaczęła się bodajże od chęci wymiany płynu hamulcowego a skończyła się na...

marcinns1991

dokładnie tak, czyściłem wnętrze auta w sobotę i dostał mi się w łapki dziwny kluczyk i zacząłęm kombinować a potem na myjnie chciałem jechać, pech a może szczescie że hamulca użyłem dopiero w bramie a nie na skrzyżowaniu bo miałbym kwiatki, no ale skąd miałęm wiedziec że to coś takiego, samego płynu zużyłem uwaga 3 litry łacznie z tym co mam teraz w ukałdzie, przy okazji dowiedziałem się jak szkopki upakowali serwo z pompą i połączenie go z pedałem hamulca, drugi raz bym sam tego nie robił, za mało nerwów mam, ci co wyciągali serwo pewne wiedzą jak fajnie się wkłada zawleczkę do sworznia łączącego serwo z pedałem i jak fajne dojście jest do nakrętki od serwo

perzu126

mlody21989

marcinns1991, Ty ale fajne takie zabezpieczenie

w sumie Twoja Celina to mocno pozabezpieczana jest

chyba poprzedni właściciel w ciekawej okolicy mieszkać musiał