Mercedes W202

[perzu126]

Auto od właściciela, 3 lata u niego. Z zewnątrz nienajgorzej, prosty dach, szczelny niezniszczony. Skrzynia super, silnik- jakby coś z zapłonem miał, bo na wolnych bardzo przerywa na wolnych obrotach. Brak katalizatorów, SD pokazuje brak dwóch sond lambda.
Założony hak- kto u licha zakłada hak do Cabrio???
LPG, silnik chodzi na benzynie i na gazie.
Ksenony. Świecą niczym świeczki-porażka. Działają spryski ale bład układu poziomowania.

Środek. Troche zniszczony. Nie działa pompowanie foteli, problem z elktryką prawego. Wiele plastików zniszczonych, kiera obszyta, guziki na kierownicy zniszczone zacinają się. W bagażniku plastiki zdewastowane. Żeby dach się otworzył trzeba krańcówkę włączyć w bagażniku. Co trzeba z autem robić, żeby tak zdewastować środek?

Zawieszenie w porządku. Nawet na 18 fajnie jedzie.

Blacha. Rdza na błotnikach i wokół zamka w klapie. Malowane wszystko oprócz maski i klapy bagażnik.

Na zdjeciach miał windschot, w rzeczywistości okazało się, że sprzedał. Szkoda.

Jechałem już z nim do domu podpisać umowę, choć auto do końca do mnie nie przemawiało. Siedząc pi ciemku na miejscu pasażera zzobaczyłem klape poduszki powietrznej- wyrwana! W tym momencie zrezygnowałem zakupu, auto miało kolizję. Cociekawe SD pokazywało komunikację z poduchami...

Ogólnie nie jest zły za te pieniądze. Gdyby nie poducha kupiłbym. Diprowadziłbym do porządku. V6 nie ma za dużo w tych modelach... Eh, z dobrych pozostają dwólitrowe za 20tysiaków. Nie chcę słuchać w kabrio wyjącej czterocylindrówki

[Muciek]

Tzn. jak wyrwana? Całkowicie czy spękana? I dla potomnych wstaw link do aukcji, a najlepiej zdjęcia osobno auta z aukcji gdyby ta już zniknęła.

[perzu126]

Na desce jest wycięcie pod poduche, co nie? No i jest to wyrwane. Plastik przyklejony.

[Muciek]

No jak całe wyrwane to lipa, bo ja u siebie mam trochę spękane i też myślałem, że było bum, ale jak się okazuje (zwłaszcza w niebieskich) to bardzo często pęka od postoju na słońcu no i nie naokoło po całości tylko na narożnikach głównie. I jeśli poducha na miejscu i wszystko dobrze zrobione to SD nie pokaże czy coś było bo o to samo Adama kiedyś pytałem jak u niego byłem

[perzu126]

Muciek, właśnie zaczęlo sie od delikatnego pękniecia... Zacząłem sie przyglądać i patrze a tu taki zonk. Dziwne ale godzinę oglądałem i nie widziałem. Dobrze, że w domu się nie zorientowałem

[777]

Perzu nie wiem ile kosztował ten egzemplarz, który oglądałeś, ale z Twojej relacji wynika, że jakieś grosze. Z całym szacunkiem, nie piszę tego po raz kolejny żeby Cię jakoś obrazić czy coś takiego, ale żeby oszczędzić Ci czasu. Jak szukałem swojego W208 to trochę tego obejrzałem i z góry mogę Ci powiedzieć, że nie kupisz w miarę dobrego V6/V8 W208 w cabrio poniżej 20 tysięcy. Za coupe V6/V8 we wmiarę przyzwoitym stanie musisz dać trochę poniżej 20 i też nic nigdy nie wiadomo, widzisz, ja w swoim po 20 tysiącach muszę zmieniać skrzynię a trochę za niego zapłaciłem.

Jeśli szukasz czegoś do jazdy rekreacyjnej bez dachu to szczerze polecam SLK - bardzo duża frajda z jazdy, świetnie się prowadzi i jest dosyć niespotykany. I mega duży plus - składany, elektryczny hard-top. W okolicach 15 tysięcy można znaleźć coś ciekawego w R4.

[perzu126]

Rozumiem o co Ci chodzi. Wpisz na OLX CLK kabriolet i łącznie z A209 masz 22szt... Unikam ofert, gdzie auto stoi na placu, czyli komisy. Unikam ofert typu zamienie na motor, na kombi na tańszy itp. A dlaczego? Bo ktoś kupuje na wiosne do zabawy a na zimę sprzedaje, bo nie ma gdzie auta trzymać. No i chwile jeździ i sprzedaje drożej niż kupił, najlepiej złotówki w niego nie wkładając. Jest jeden 320 za 40tysiaków, ale kto przy zdrowych zmysłacy da tyle za 208, gdzie 209 można już fajne wybierać. Także pokaż mi fajny egzemplarz od właściciela, który ma auto kilka lat to pojade zobaczyć. Aha jest takie CLK 200 za 19tys. z gazem. Podobno jeżdzony latem, ale po co w takim razie LPG? Auto od właściciela- to mój warunek. Ja chcę kupić fajny wóz na lata, bo schowam do garażu i będzie jako kolejny. Zadbam i dopieszcze.

[777]

Perzu ja zdaję sobie sprawę, że ciężko jest znaleźć CLK w kabriolecie bo ich jest po prostu mało, dlatego podsunąłem Ci propozycję SLK. Mało kto chce sprzedawać naprawdę zadbanego A208 bo to naprawdę ciekawy samochód na lato.

Akurat nie siedzę w temacie bo już kupiłem samochód, więc nie przeglądam tych CLK na bieżąco, tak z ciekawości wrzuciłem sobie na otomoto. Gdybym miał coś oglądać to spojrzałbym na tego z linka, co prawda nie jest od prywatnego kilkuletniego właściciela, ale nie wygląda źle. Nawet widać to po dachu, że nie jest to jakaś szmata tylko całkiem ładny, niewyblakły i niepognieciony dach. Wiadomo, że po zdjęciach ciężko coś powiedzieć, ale ja pojechałbym oglądać gdybym takiego szukał.

http://otomoto.pl/oferta/...html#6f68257002

[perzu126]

Niedawno się pojawił.Jakiś handlarzyna


http://otomoto.pl/oferta/...html#7bbff8f4b9

Ten nawet jest ciekawy. Z Włoch, pół roku go gościu ma. Gdyby nie choroba jechałbym zobaczyć. Dziś ma kupiec przyjechać niby. Jak będzie dobry to sprzeda

A ten niedaleko mnie. Byłem luknąć. Jakaś przygoda z przodu, ale też komis i gościu nieciekawy. Z pretensjami otworzył dach, o przejeżdzce nawet nie ma mowy a jest sequentronic... Coś na zasadzie kupisz, to pooglądasz
http://otomoto.pl/oferta/...html#0f6161ca2b

[Muciek]

Pierwszy golasek ale wygląda bardzo przyzwoicie, a drugi ma xenony, a gdzie spryskiwacze? Poza tym naprawdę byś się chciał bawić w półautomat? Jak dla mnie to kompletnie nie rozumiem istoty tych skrzyń. Jak ktoś lubi wajchować to bierze manual, jak wygodę to automat, gdzie i tak można się pobawić trochę biegami. Chyba, że ktoś chce manuala, a nie chce mu się sprzęgłem bawić.

[wiskontii]

Muciek, Kobieta jeździ na automacie, a Facet na manuału

[perzu126]

Muciek, no takie golaski lubią być w dobrym stanie często.
Ten granatowy miał właśnie z przodu dłubane stąd brak spryskiwaczy. I ta półautomatyczna skrzynia. Nie wiem jak ona się sprawuje. Na w203 niejaki Supi ma i chwali. Raz na jakiś czas tylko pompę trzeba zmienić.
Ale jak wspomniałem kabriolet który stoi pół roku na placu to nic dobrego.

[supi]

perzu126, co sequensa można się przyzwyczaić. To tak jakbyś sobie jechał a pasażer by Cię biegi zmieniał bo to w sumie manuał wiec podobne odczucie jest. Plus taki ze możesz jeździć jak automatem tj. Nie dotykając wajhy a możesz tez mieszać jak w aucie "sportowym" biegi góra dol. Nie jest tak komfortowa jak automat ale tez wygodniejsze niż manuał. Z ta pompą to tez nie ma tragedii..... bo przeważnie to tylko szczotki się kończą i można wymienić bez rozpinania układu. Jest manuał na w203. Poza tym wraz z pompka raz na 200kkm wymienia się jej przekaźnik. Poza tym to wszystko co zwykle trzeba robić. Wymiana płynu jak się komuś zechce to też nie problem. Największy problem to brak fachowców co ja znają i dlatego dużo glupot na jej temat krąży. Najwięcej marudzących na nią jest wśród właścicieli dostawczych ale to głownie przez brak fachowego serwisu i częste przeładowywanie aut. Jej praca charakteryzuje się tym ze potrafi lekko szarpnąć na niskich biegach tak jak człowiek by energicznie zmienial bieg..... w trasie tego nie ma praktycznie. Natomiast tryb manualny jest bardzo szybki. Jest przy nie dwumas. Czy Ci polecam....... inaczej...... musisz się przejechać, bo jeden powie ze nie , a drugi ze nie ma sprawy bo jest Oki. Jeżeli cale auto jest Oki , to skrzynia nie powinna być problemem jak pracuje i błędów nie zglasza. Jak kupowalem to najmniej patrzyłem na skrzynkę a bardziej na całokształt.

[perzu126]

supi, cały problem polega na tym, że sprzedawca nie chce spać pojeździć i na SD krzywo patrzy. Więc odpuscilem ten wóz. A w WIS ie jest trochę info o tej skrzyni.

[supi]

W wis jest wszystko , tylko co z tego jak przyjechać się musisz i to nie ważne jaka skrzynkę ma tylko tak ogólnie. Ja co prawda z SD tez dopuscilbym tylko fachowca i to nie domorosłego, ale przejechać się jest obowiązkowo.