Mercedes W202

asziatko

ralf, swojej oryginalnej rozpiski nie mam, znaczy mam w skrzynce bezpieczników ale w języku niemieckim, mogę zrobić zdjęcie i wrzucić, nie jest to przetłumaczone na język PL, to co wrzuciłem to jest to rozpiska z Forum pobrana.

Odnośnie wpięcia to zaryzykuje wpięcie w szynę. Co z tego wyjdzie okaże się, a tak swoją drogą to można jeszcze do LED'ów wpiąć ewentualnie bezpiecznik jak by się wpiął w szynę?. Jak tak to o jakich A?.

Abdul

asziatko, jak ją odwrócisz będziesz mieć po angielsku

kubus838

ralf

Wszystko się zgadza ale jak wepnie się w szynę, a o tym mowa to nie ma mowy o żadnym bezpieczniku bo przecież bezpieczniki przepuszczają prąd pomiędzy szyną a poszczególnymi obwodami.
Także niech sobie dołoży jak wspomniał bezpiecznik i będzie po sprawie.

kubus838

ralf

kubus838

Instalacja w samochodzie jest zrobiona w ten sposób, że biegun minusowy to jest popularna blacharka zwana nadwoziem. A biugun plusowy jest rzołożony kablami. Jak zdażyłeś zauważyć klema plusowa ma dwa kable jeden gruby drugi cienki. Ten gruby idzie do rozrusznika mówiąc w dużym skrócie. Ten cieńszy idzie do tablicy bezpieczników gdzie jest rozdzialany na obwody które są już zbezpieczone bezpiecznikami. Do tablicy bezpeczników mogą zostać ale nie zawsze są podłączone pokazane przez Ciebie złącze zwane szyną lub krosem. Więc jeżeli chcesz coś dopinać do obwodu już istniejącego poprzez taka szyne to na niej już jest zabezpieczenie i nastepne nie jest wymagane.

Czy zdanie "pomiędzy szyną poszczególnymi obwodami" na to wskazuje

Dokładnie tak. Szyne można nazwać "rozgałęziaczem" i ile urządzeń do niej podłaczysz to zawsze jest to jeden obwód bo zasilany jest z jednego zacisku.

bezpieczniki przepuszczają prąd pomiędzy szyną a poszczególnymi obwodami.

A czytając takie stwierdzenie to można mieć wrażenie, że bezpieczniki zabezpieczają nie jedną szyne wraz z obwodem a kilka obwodów i jedną szyne. A jak pisałem wzceśniej szyna wraz z kilkoma odbiornikami to jest jeden obwód. Ale to tylko kwestia nazewnictwa.

robert

ralf

kubus838 kaman, o co chodzi? Teraz będziemy się rozliczać że znajomości budowy instalacji el.?

Cytat:

Jak zdażyłeś zauważyć klema plusowa ma dwa kable jeden gruby drugi cienki.

A ja bym napisał, że od klemy idzie gruby oraz kilka cienkich do bagażnika.Cienkie idą do skrzynki w bagażniku. I jeszcze przekaźnik po drodze.
A gruby rozdziela się w nogach kierowcy (pod pedałem przyspieszenia).
I stąd idzie do rozrusznika oraz kilka przewodów do skrzynki bezpieczników/ przekaźniki oraz punktu zbiorczego przy lewym błotniku.... i to też duże uproszczenie

kubus838 napisał/a:

Dokładnie tak. Szyne można nazwać "rozgałęziaczem" i ile urządzeń do niej podłaczysz to zawsze jest to jeden obwód bo zasilany jest z jednego zacisku.

Dobrze następnym razem napiszę między szyną a obwodem a nie obwodami :roll:

kubus838 napisał/a:

Więc jeżeli chcesz coś dopinać do obwodu już istniejącego poprzez taka szyne to na niej już jest zabezpieczenie i nastepne nie jest wymagane.

Jak już to była mowa o wpięciu się w szynę a nie poprzez szynę a to różnica. :mrgreen:

I nie do obwodu tylko do szyny. Czyli "przed" bezpiecznikiem.
Do kabla + a nie do obwodu. Jak to jeszcze inaczej napisać, żeby dotarło.
Jeśli już traktujesz moje wypowiedzi dosłownie, to rób tak po całości.

Ale nieważne, pewnie i tak wyjdzie na to, że dalej Ty o jednym ja o drugim.
Poza tym sprawa banalna, kolega powinien kupić złącze takie jak na foto z poprzedniego postu (po prawej i wpiąć się prawidłowo do obwodu
Co z resztą od początku sugerowałem :!:

zamiast kombinować z szyną, chyba, że też pisząc o szynie miał co innego na myśli (np. złącze w obwodzie o którym przed chwilą wspomniałem.

kubus838

Tu niechodzi o rozliczanie się za znajomości elektryki w samochodzi tylko o wytlumaczenie jak co podłączać. U Ciebie to może nazywa sie szyna ale gdzie indziej może to sie nazywać jeszcze inaczej i to jest normalne. Chdzi o to aby kolega montujący wiedział jak to zrobić i nie miał żadnych obaw przed awariami - w końcu po to jest to forum. Jeżeli kolega wspomina, że nie jest zamocny w te klocki, to dlaczego mu nie wytłumaczyć co jest do czego i z czym się to je. Nie ma co tworzyć nowego nazewnictwa skoro już ktoś przed nami wymyślił obwody, połączenia szerogowe czy równoległe. Jakbyś napisał kabel z potrójnym konektorem z jednej strony i gdzie moze dokładnie ten kabel znależć to moim zdaniem było by to bardziej zrozumiałe niż podepnij/podłącz sie do szyny. Ale tak jak wspominałem wcześniej nazewnictwo bywa różne. A cały czas chodzi o miejsce gdzie podłaczyć kabel aby mieć plus po przekręceniu kluczyka, bo pozostałe podłaczenia kolega już za pomoca tego tematu sobie wykonał sam własnoręcznie.

Pytasz - kubus838 kaman, o co chodzi?

A właśnie o to.

robert

ralf

Skoro jak twierdzi sprawdzał temat który mu podesłałem to powinien wiedzieć co i jak jeśli chodzi o wpisanie się w skrzynkę bezpieczników.
Rozpiskę wiemy już, że ma. Musi tylko ja wyjąć i obrócić bo najwyraźniej nie zorientował się, że jest też opis po angielsku.
A żeby było zabawnie ma auto z 94r więc możliwe, że są złącza starego typu ( inne niż pokazałem), ale jeśli sam tego nie sprawdzi to nikt za niego tego nie zrobi.
To by było na tyle.
EDIT:
Jeszcze jedno.

Cytat:

Jakbyś napisał kabel z potrójnym konektorem z jednej strony i gdzie moze dokładnie ten kabel znależć to moim zdaniem było by to bardziej zrozumiałe niż podepnij/podłącz sie do szyny.

I tu małe sprostowanie. Kolega spytał czy wpiąć się:

Cytat:

do (+) ogólnego co idzie do bezpieczników?.

Wyjaśniłem, żeby w szynę się nie wpinał. To chyba nie trzeba być Sherlock-em żeby zrozumieć o co chodzi.

kubus838

Ale nie ma się co dziwić. Każdy jak chce coś zrobić a dokładnie nie jest pewny to napewno chce się upewnić poprzez zadawanie pytań. I dla innych te pytanie mogą się wydać dzinwe ale dla zadającego mają sens. Poprostu chce mieć 200% pewności - moim zdaniem to jest normalne podejście. Lepiej zadać tysiąc pytań niż raz coś zepsuć.

robert

ralf

Absolutnie nie neguję podejścia do tematu przez asziatko

Ale jeśli odradzam jakiś pomysł a za chwilę ktoś mi sugeruje jakby to wyszło odemnie to już coś nie halo. I jeszcze niepotrzebna dyskusja na temat bezsensownego pomyslu. Czytanie ze zrozumieniem...

kubus838

Nie pojmujesz bo nie widziałeś tego samochodu i nim nie jeździłeś.

Wbrew Twoim obawom ta dyskusja dała i to bardzo dużo.

robert

ralf

kubus838