Mercedes W202

[brys]

Ja uważam, że CLK500 od Twojego aktualnego odróżniałyby znacznie dwie rzeczy - V8, co jest wg mnie różnicą kolosalną i wartą dopłaty oraz w końcu brak słupka i ruchome tylne boczne szyby. Bo to, że Mercedes wypuścił W208 z nieotwieranymi tylnymi szybami to jest dla mnie patologia, zaraz za tym samym hitem w Jaguarze XK X100
Szukaj S500 albo CLK500. Jak nie spieszysz się z tym to nawet lepiej, jest opcja wyczekiwania na coś sensownego i za okazyjne pieniądze

[robert-c180]

To ja tak na przyszłość dodam, że jak faktycznie masz zamiar kupować W220 to odrazu zaopatrz się w SD (no chyba że już masz). Bo mniej więcej po miesiącu Ci się zwróci - licząc za 1 podpięcie 100 zł, a komplet SD za 2500 zł

[4mario]

Mówisz- masz

http://www.gieldaklasykow...4900-pln-zabki/

Montowali M113 w mocniejszej wersji. Auto jest kilerem w swojej klasie
Oczywiście tanie nie jest, ale jest rzadsze od C43 AMG, więc.... To w perspektywie dobra inwestycja w zabawkę
Sam bym go kupił, gdybym nie miał V8.

[WoleMerce]

Ja swoja 208"kupiłem dla wyposażenia i głównie dla tego bo lubię bajery. Sprzedałem zarobilem i okej 208 55AMG troche jest. Wbij na CLK forum.

[777]

Brys słupki i tylne szyby kompletnie nie mają dla mnie znaczenia - mogą się otwierać albo nie. Za to V8 to już, jak sam mówisz, kolosalna różnica i stąd mnie korci na zmiany. Tym bardziej, że koszty utrzymania będą podobne do obecnych i podejrzewam, że spalanie będzie różniło się może 2 litrami przy normalnej jeździe. Spokojnie sobie poczekam bo teraz jest trochę zastój w sprzedaży - mało ogłoszeń na internecie, ale jak trochę sezon się rozkręci to pewnie będzie w czym wybierać i może jakaś okazja się trafi ciekawa.

4Mario - wiem, że W208 występowało w AMG, ale nie biorę tej wersji pod uwagę ze względu na koszty serwisowania - części i materiały eksploatacyjne do AMG to często różnica kilkuset procent w stosunku do normalnej wersji. Swoją drogą to widzę, że nawet tego modelu nie ominęło "cenowe szaleństwo". 2 lata temu gdy szukałem swojego to W208 AMG był średnio za 30 tysięcy, okazyjnie jednego widziałem za niecałe 27. Ten co wrzuciłeś jest prawie za 45 do tego po dosyć nieciekawym strzale w tył - ciekawe czy nie zostawia 4 śladów na drodze. Pogłupieli już z tymi cenami.

O, tego już Francuzi zaczęli na części rozkładać, ale w ostatniej chwili na horyzoncie pojawił się polski handlarz i zabrał. https://www.otomoto.pl/of...html#cea7f4bef7

[WoleMerce]

Sportowa wersja na niskim zawiasie xD

[brys]

[mariuszt0]

brys, a co złego w 4-maticu?

[brys]

Bezsensowne dodatkowe komplikacje, brak zamienników niektórych części na przód (typu wahacze), do tego mniejsze tarcze z przodu względem wersji tylnonapędowej (jak mnie pamięć nie myli). Jak ktoś mieszka w górach czy jeździ po lasach, to spoko, natomiast jak dla mnie minusy przewyższają plusy

[WoleMerce]

Też mi się wydaje że 4 matic to taki wielki znak zapytania. Mimo że samochód jest duży, to i tak wystarczająco upchany względem mechaniki.

[777]

Dobra przede mną 2 dni wolnego i zamierzam coś obejrzeć - na razie tylko w celu rozeznania. Esek mam pełno, W211 też, ale czy ktoś może słyszał o CLK500 w Warszawie lub okolicach? Jest jeden z Ursusa, ale to angol w cabrio, więc nawet nie chce mi się jechać.

[brys]

Jak tylko w celu rozeznania, to jedź obczaić jakąś E500 i S500. Tylko wybierz jakieś w szyku, nawet jak są poza budżetem. Żebyś wiedział, jak dany model powinien jeździć. Z CLK 500 niestety faktycznie słabo w Twojej okolicy.

[WoleMerce]

To że ktoś wystawia za astronomiczną cenę bo jest " KONESERĘ i PASJONATĘ" to nie znaczy że to będzie igla. Nikt dobrych samochodów nie sprzedaje. Ma nie stukać i tyle. Wszelkie drobnostki mechaniczne typu szarpanie stukanie itd przekreślają samochód. Dlatego musisz zachować stoicki spokój. Aaaa przy podnoszeniu eski ma się podnieść sprawnie i stanowczo. Podnoś ją na postoju i wszystko będziesz wiedział. Nie ma też prawa opuścić sie chociaż 1mm po zgaszeniu i przed odpaleniem auta. Więc bajki że ona opuszcza sie żeby łatwiej bylo wsiadać chowaj głęboko w półkę.

[4mario]

To fakt, że trochę szaleją z cenami. Ale to nie w Polsce. Na aukcjach w USA i w Europie topowe wersje wszystkich uznanych marek zdrożały w ciągu roku o prawie 100%.

Po prostu Coraz więcej ludzi chce mieć fajne weekendowe jeździdło

[brys]