Mercedes W202

[Rustyrose]

Witajcie, mam następujący problem z klapą bagażnika, nie zamyka mi się po zamknięciu samochodu z pilota lub przekręceniem kluczyka w klamce kierowcy. Nasłuchiwałem czy coś słychać w ogóle przy zamku ale jest cisza. Mam dwa kluczyki, jeden jest od stacyjki, drugi od zamka w drzwiach kierowcy, niestety żaden nie pasuje po włożeniu do wkładki (nie kręci się w żadną stronę)

Zamek odkręciłem, ujrzałem czarną rurkę (do doprowadzania powietrza) i kostkę na 3 piny... Rurkę odpinałem, próbowałem wciągać powietrze i problemu z przepływem nie ma.

Jako że mój tata ma też C - klasę, to pozwoliłem sobie odkręcić u niego
A u niego jest sama rureczka tyle że ŻÓŁTA do doprowadzania powietrza i bez kostek 3 pin (???)

Teraz pytanie, co tu zdziałać aby naprawić zamek aby się zamykał z centralnego lub aby w ogóle jakąś klapę zamknąć... bo szczerze to boję się gdzieś teraz jechać z tą świadomością... (a fakt otwartej klapy odkryłem przypadkiem, myślałem ze cały samochód jest otwarty i chciałem coś wziąć z bagażnika aż tu nagle jak szalony zaczął autoalarm wyć)

Ma ktoś może jakiś schemat umiejscowienia rurek, jak one idą? Kurczę, podejrzewam że ktoś coś niestety przerabiał u mnie tam, bo w innych wątkach wszyscy piszą bądź pisali że tą rurkę mają żółtą...

[perzu126]

Ale tata pewnie ma polifta? kręcąc zamkiem wybierasz albo otwarcie albo nie zamykanie centralnym. Zamek pewnie masz zawalony syfem i przez to się nie kręci. Zacznij od jego uruchomienia.

[Rustyrose]

[mariuszt0]

Rustyrose, jak nie był smarowany to norma że z czasem się zapiecze, jak jest pilot to nikt nie korzysta z konwencjonalnego klucza. Ale pewnie żeby to ruszyć musisz wyjąć cały bębenek i rozebrać zapadki i przesmarować. Gdzieś była dokładna instrukcja na forum jak to rozebrać i zrobić do porządku ale nie pamiętam dokładnie gdzie

[Rustyrose]

[WoleMerce]

Ja mam 97 w małym lifcie. Do zamka idzie tylko przewód z powietrzem. Mój się zamykał z pilota ale grotem już nie, dlatego przy awarii aku była by lipa że hej.

Jako że kupiłem klamki od elegance i zamki których nie da się przełożyć to oddałem do fachowca zamek z bagażnika bo trup totalny, i te zamki przy klamkach. Na dniach mam nadzieje że dowiem się ile to będzie kosztować.

[wiskontii]

[Rustyrose]

Podjąłem próbę... chyba będę musiał kupić nowy zamek bo podejrzewam że ten rozleci się przy dalszym demontażu

Póki co ponownie złożyłem to w cholerę. Trzeba czymś jutro do pracy pojechać

[WoleMerce]

Jadę zaraz odebrać swoje zamki wyszło mnie 250 PLNów.

Przestawienie zamka od strony kierowcy pod mój kluczyk
Zamek w bagażniku w stanie agonalnym udało się uratować.
I dorobienie dodatkowego grotu

[Rustyrose]

[wiskontii]

Samemu napraw

[perzu126]

Każdy kto klucze naprawia.

[wiskontii]

[kmtaxi]

Ręce opadają jak czytam rady dotyczące demontażu, gdy już grot nie wchodzi, lub się nie obróci. Doradcy zapomnieli, że aby wyjąć wkładkę bez jej uszkodzenia, grot musi się obrócić, bo tylko w ten sposób zapadki we wkładce się schowają i tylko wtedy można wkładkę wyjąć. Przy próbie wyjęcia wkładki bez schowanych zapadek, można się tylko puknąć w czółko.

[MateM]

kmtaxi, z tego co widzę chodzi o zamek w klapie bagażnika, a żeby go wyciągnąć wystarczy wsadzić kluczyk do środka i nie trzeba przekręcać. Po za tym jeżeli wkładka nadaje się na złom to i tak nie da się jej bardziej popsuć rozebrałem 2 zamki, jeden udał się bez problemu rozebrać, a drugi był zapieczony i zasyfiony do tego stopnia, że kluczyk wchodził tylko przez 2 zapadki około. Po użyciu siły i prawie wbicia kluczyka młotkiem udało się rozebrać, wyczyścić i złożyć zamek od nowa, do dziś chodzi jak nowy. Jeżeli komuś się chce w to bawić to nie widzę problemu, jedynie trzeba uważać, żeby samego klucza nie zniszczyć