Mercedes W202 Strona Główna Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Proszę o cierpliwość . Forum musialo zostac przeniesione na inny serwer. Powoli usuwam błędy,

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: MikiPOZ
1 Październik 2008, 22:00
naprawa przełącznika zespolonego
Autor Wiadomość
cracof 
Tomek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 438
Skąd: kraków
  Wysłany: 15 Czerwiec 2008, 16:17   naprawa przełącznika zespolonego

na forum znalazłem bardzo wiele tematów z pytaniem jak naprawić przełącznik zespolony bo nie działa ostrzeganie światłami, długie, czy kierunkowskazy. sam też jestem autorem jednego z tak owych. po brak jednoznacznych odpowiedzi postanowiłem wziąć sprawy we własne ręce, zaryzykować paręset złotych i spróbować naprawić. opłaciło się ;)

problem: brak seelingu (ostrzegania światłami [pociągnięcie dźwigni ku kierownicy])

1. demontujemy poduszkę powietrzną
a) odłączamy klemę od akumulatora
b) odłączamy złącze wtykowe poduszki kierowcy od czerwonej wtyczki pod nogami pasażera (x11/13) - nieobowiązkowe, choć producent zaleca
c) wykręcamy dwie śruby umiejscowione z tyłu koła kierownicy (gdy kierownica ustawiona pozioma - koła do jazdy na wprost jedna ze śrub jest na wysokości dźwigni przełącznika zespolonego, druga po stronie przeciwnej). są to TORXy. z powodu braku owego klucza użyłem płaskiego śrubokręta 4,5mm. przytrzymujemy poduszkę tak by nie wypadła i delikatnie wyciągamy
d) odłączamy czerwoną wtyczkę od tyłu poduszki. ten etap mamy już za sobą

2. demontaż koła kierownicy
a) odłączamy dwa kabelki umiejscowione na górze, które odpowiadają za działanie klaksonu (klasyczne "żeńskie wsuwki")
b) odkręcamy śrubę z łbem stożkowym kluczem imbusowym bodajże 10mm. potrzebna pomoc drugiej osoby, aby nie zerwać zamka blokady kierownicy bo śruba przykręcona jest bardzo mocno. (UWAGA: musisz mieć dobry klucz, jeśli "zjedziesz" sześciokant potem uratuje cię tylko wspawywanie pręta i odkręcanie). producent zaleca wymianę śruby na nową
c) oznaczamy pisakiem położenie koła kierownicy względem wieloklina, co by potem nie jeździć z kierownicą pochyloną o 90° :mrgreen:
d) ściągamy koło kierownicy przekładając przez malutki otworek podstawy odłączone wcześniej kabelki. kolejny etap mamy za sobą.

3. demontujemy osłonkę pod kierownicą - nad nogami kierowcy zgodnie ze wskazówkami na rysunku kolejności spójrz na zdjęcie

4. rozłączamy wtyczki od przełącznika zespolonego (1), poduszki powietrznej (2), klaksonu (3) spójrz na zdjęcie

5. demontujemy spiralę pod kołem kierownicy
a) odkręcając dwie "motylkowe" śruby NIE wyciągając ich po odkręceniu (czerwone strzałki na zdjęciu spójrz na zdjęcie)
b) bardzo ostrożnie wyciągamy cały czarny plastikowy element wraz z wcześniej odłączonym kabelkiem (wtyczki 2 i 3 spójrz na zdjęcie), (UWAGA! zachowaj szczególną ostrożność, gdy spirala nie jest przykręcona istnieje możliwość jej uszkodzenia przy ściąganiu poprzez rozłączenie części przedniej od tylnej)

6. demontujemy przełącznik zespolony
!) zakładam, że podłużna wtyczka została już odłączona (1) spójrz na zdjęcie
a) odkręcamy trzy śruby "motylkowe", na które patrzymy
b) ściągamy ten śmieszny aluminiowy element
c) wyciągamy do siebie przełącznik zespolony

7. naprawa przełącznika
a) delikatnie podważamy plastikową osłonkę tuż przy mocowaniu dźwigni (osłonka z niebieską strzałką spójrz na zdjęcie, podważając podważana tutaj spójrz na zdjęcie)
b) malutkim wiertłem rozwiercamy nity (czerwone strzałki na zdjęciu spójrz na zdjęcie)
c) przełącznik ustawiamy w takiej pozycji jak na zdjęciu (UWAGA: jeśli ustawisz go inaczej i rozpołowisz powypadają blaszki!)
d) rozpoławiamy przełącznik (wzdłuż białej linii na zdjęciu)
e) naszym oczom ukazuje się widok spójrz na zdjęcie , w zbliżeniu spójrz na zdjęcie) gdzie:
• A odpowiada za zasilanie kierunkowskazów (brak blaszki dla lepszej widoczności)
• B/C odpowiadają za prawy/lewy kierunkowskaz
• D zasilanie długich/ostrzegania światłami
• E ostrzeganie światłami
• F włączenie długich
f) wyciągamy blaszki (od kierunkowskazów już nie ma, od świateł jeszcze tak. UWAGA: zwróć uwagę na ich położenie, abyś potem nie miał problemu z takim samym umiejscowieniem)
g) pilniczkiem wyczyść miejsce styków (brak danej funkcji spowodowany jest zawęgleniem styków)
h) ustawiamy przełącznik w takiej samej pozycji jak przed rozpołowieniem
i) wkładamy wyczyszczone blaszki spowrotem (niebieskie strzałki spójrz na zdjęcie)
j) smarujemy wazeliną techniczną plastikowe elementy przełączające styki dla lepszego poślizgu (zielone strzałki)
k) zakładamy górę przełącznika trafiając bolcami w odpowiednie otworki
l) zamiast nitów stosujemy ODPOWIEDNIE wyszukane śrubki blachowkręty przykręcając je na przemian główkami w dół i w górę (żółte strzałki spójrz na zdjęcie ), (UWAGA!: za małe śrubki nie utrzymają siły naprężeń wyłącznika, za duże rozłupią plastikową obudowę. NIE STOSUJ kleju, ani drutów. zrób to porządnie abyś nie musiał rozkręcać po raz drugi!)
m) układamy kable w odpowiedniej kolejności (biała strzałka)
n) zakładamy plastikową osłonkę (niebieska strzałka)
o) SPRAWDZAMY czy przełącznik działa przed założeniem! choćby na omomierzu...
• dla sprawdzenia świateł: biały kabel - zasilanie, biało-żółty - wyjście na długie, fioletowo-czarny - wyjście na ostrzeganie
• dla kierunkowskazów nie wiem, ale to żaden problem popatrzeć w jaki sposób kable są przylutowane do styków

8. montaż wszystkiego w niemalże odwrotnej kolejności...

PS!!! Nie sprawdzać na samochodzie, podpięcie akumulatora bez podłączonej poduszki powietrznej wyspie wam błędy SRS

mam nadzieję, że komuś przyda się ten post ponieważ sporo pracy w niego włożyłem ;)

życzę udanych napraw "nienaprawialnych" przełączników zespolonych :mrgreen:
_________________
:mb: W202, 250TD, 1996r. (WDB2021281F343461)
 
 
 
Przemek 
Site Admin
W202 C180 LPG Esprit

Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 405
Skąd: lubuskie
Wysłany: 15 Czerwiec 2008, 17:27   

Dobre :D wielkie dzieki za opis

To co przenosimy to do dzialu Zrob to sam ....... ?
_________________
W służbie Jej Królewskiej Mości
W202 C180 Esprit LPG => BRC Sequent 24
 
 
Gerri 

Pomógł: 45 razy
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1255
Skąd: Limerick
Wysłany: 15 Czerwiec 2008, 18:02   

Faktycznie - widać sporo pracy. Sprostuję jednak parę niewielkich nieścisłości i dorzucę parę uwag z własnej praktyki:

cracof napisał/a:
1. demontujemy poduszkę powietrzną
b) odłączamy złącze wtykowe poduszki kierowcy od czerwonej wtyczki pod nogami pasażera (x11/13) - nieobowiązkowe, choć producent zaleca
c) wykręcamy dwie śruby umiejscowione z tyłu koła kierownicy (gdy kierownica ustawiona pozioma - koła do jazdy na wprost jedna ze śrub jest na wysokości dźwigni przełącznika zespolonego, druga po stronie przeciwnej). są to TORXy. z powodu braku owego klucza użyłem płaskiego śrubokręta 4,5mm. przytrzymujemy poduszkę tak by nie wypadła i delikatnie wyciągamy


Ogólnie to musimy zrobić wstępne założenie, że opis jest do auta PRZED LIFTEM (kluczyk - scyzoryk) Powyższy opis dla auta po lifcie może być jedynie wytyczną, gdyż pojawi się sporo istotnych i mniej istotnych różnic.
Odkręcanie śrubokrętem to naprawdę ostateczność; Nie jest to naprawa awaryjna i możemy się do niej bez problemu dobrze przygotować. Potrzebny klucz TORX ma rozmiar "30" i MUSI mieć kształt "klamki"
Wszelakie klucze na nasadkach będą zbyt krótkie. Te śruby są czasami zakręcone NAPRAWDĘ MOCNO i śrubokrętem najwyżej zniszczymy łby lub narobimy innej szkody

cracof napisał/a:
2. demontaż koła kierownicy
b) odkręcamy śrubę z łbem stożkowym kluczem imbusowym bodajże 10mm. potrzebna pomoc drugiej osoby, aby nie zerwać zamka blokady kierownicy bo śruba przykręcona jest bardzo mocno. (UWAGA: musisz mieć dobry klucz, jeśli "zjedziesz" sześciokant potem uratuje cię tylko wspawywanie pręta i odkręcanie).


Odkręciłem chyba z kilkaset kierownic w Mercedesach i jakoś nigdy żadnej blokady nie zerwałem (pomimo tego, ze czasem konieczne było użycie rurki, a czasami pomagał dopiero klucz pneumatyczny)
Co by to była za blokada, jak by ją można byle czym złamać. Poza tym (osobiście dla mnie) jest wygodniej ciągnąć śrubę zablokowaną blokadą "na sztywno" niż szarpać się z drugą osobą na zasadzie "każdy w swoją stronę"

cracof napisał/a:
5. demontujemy spiralę pod kołem kierownicy
a) odkręcając dwie "motylkowe" śruby NIE wyciągając ich po odkręceniu
b) bardzo ostrożnie wyciągamy cały czarny plastikowy element wraz z wcześniej odłączonym kabelkiem (UWAGA! zachowaj szczególną ostrożność, gdy spirala nie jest przykręcona istnieje możliwość jej uszkodzenia przy ściąganiu poprzez rozłączenie części przedniej od tylnej)


Śrubki są dosyć długie, i odkręcamy je do momentu, aż ich łebki zablokują możliwość obracania się przedniej części obudowy względem tylnej. Wszelakie obracanie względem siebie elementów zdjętej z kolumny tasiemki doprowadzi do jej zniszczenia (rozerwania lub złamania) i od razu lub w krótkiej przyszłości spowoduje zapalenie kontrolki SRS lub zanik sygnału dźwiękowego. Na przednie części obudowy tasiemki są dwa piktogramy, widoczne po zdjęciu kierownicy zalecające odkręcanie tasiemki przy kołach ustawionych na wprost. Radzę się do tego stosować.

cracof napisał/a:
7. naprawa przełącznika
a) delikatnie podważamy plastikową osłonkę tuż przy mocowaniu dźwigni.....


Tutaj również musimy zwrócić uwagę, że przedliftowe 202 miały więcej niż jednego dostawcę tych przełączników i mogą wystapić różnice w budowie wewnętrznej (zwłaszcza w rozmieszczeniu i kształcie styków)
Jednak istota budowy z dwóch częsci spojonych nitami jest taka sama dla wszystkich.

cracof napisał/a:
l) zamiast nitów stosujemy ODPOWIEDNIE wyszukane śrubki blachowkręty


Bardziej eleganckie jest niewielkie nawiercenie istniejących otworów nitów większym wiertłem na długości ok 2 mm od strony przełącznika gdzie jest więcej "mięsa" co umożliwia zastosowanie ponownie oryginalnych nitów, pomimo tego, że po rozwierceniu są krótsze.
 
 
cracof 
Tomek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 438
Skąd: kraków
Wysłany: 15 Czerwiec 2008, 21:05   

dziękuję za wszystkie pochlebne komentarze i dziękuje Gerri, za jego 3 grosze ;) w końcu modeli jest dużo, a sposobów na ich rozłożenie jeszcze więcej...
chciałbym się tylko odnieść do tego odkręcania śruby kierownicy. fakt - zamek blokady ma być tak mocny, aby nie dało się go zerwać, ale po co ryzykować? wystarczy najmniejsza wada fabryczna któregoś elementu (co się zdarza), aby narazić się na duże koszta. z praktyki wiem, że w aso zawsze odkręca dwóch. ja postąpiłem tak samo. użyłem blokady zamka, kolan kolegi i rury :)
_________________
:mb: W202, 250TD, 1996r. (WDB2021281F343461)
 
 
 
Marcin Pop. 
C180 automat


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1273
Skąd: Centrum
Wysłany: 17 Sierpień 2008, 22:21   

cracof,

Dobra robota z tym opisem.
Ja się do tego zastosowałem i o dziwo - działa. :)
Faktycznie miejsca styków podczas normalnego użytkowania się zawęglają. Przez to nie miałem seelingu. Przy okazji przeczyściłem wszystkie.
_________________
C180 Classic '94 + LPG malachite metalic WDB2020181A137337
 
 
_Pawel_ 

Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 65
Skąd: Walbrzych
Wysłany: 18 Sierpień 2008, 10:53   

hej CRACOF :)

wlasnie jestem na etapie rozbiorki tej tasmy do auta po lift i planowalem zrobic do tego tutorial.
Mam juz kilka fotek ale utknalem na tej srubie do kierownicy , jeden imbus zlamalem (gowniany imbus byl...)

tutaj przykladowa fota, niedlugo bedzie cala reszta.

pozdrawiam i dzieki za Twoje uwagi, bardzo cenne zreszta.

[ Dodano: 18 Sierpień 2008, 10:56 ]
GERRI,

masz racje z ta blokada (kilka razy juz to rozbieralem w innych autach),
lepiej chyba 'oprzec' sie o ta blokade podczas rozkrecania i wtedy dowalic sila.
Opcja 'jeden trzyma' chyba nie zadziala, skoro juz jeden imbus polamalem na tej kierownicy.

A co do torxow od poduszki to rzeczywiscie najlepsze sa te dlugie, tez musialem kupic specjalne, bo nakladki nie 'siegaly' tak daleko

[ Dodano: 18 Sierpień 2008, 10:59 ]
CRACOF,
u mnie akurat naprawiam totalnie sam i nie mam kogo poprosic o pomoc, wiec nawet jakbym chcial z pomocnikiem to i tak musze zaryzykowac zerwanie tej blokady.

btw. podoba mi sie Twoje fachowe i szczegolowe podejscie. dobra szkola dla niedzielnych hobbystow jak ja.

t_klaskon2_135.jpg
Plik ściągnięto 1384 raz(y) 43,81 KB

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo  
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 12