Mercedes W202 Strona Główna Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Proszę o cierpliwość . Forum musialo zostac przeniesione na inny serwer. Powoli usuwam błędy,

Poprzedni temat «» Następny temat
Azot w oponach ?
Autor Wiadomość
Marcin Pop. 
C180 automat


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1273
Skąd: Centrum
Wysłany: 23 Listopad 2008, 10:17   

arekmroz napisał/a:
najczęściej złym składem mieszanki azotu


sam sobie zaprzeczasz. Ajaki jest skład chemiczny mieszaniki azotu (przypomnę, że azot jest dwuwartościowy)

arekmroz napisał/a:
Ale błądzić to rzecz ludzka - więc nie będę dyskutował skoro uważacie, że macie rację


Napisałeś dużo nieścisłości / ogólników - więc błądzisz.

Wytłumacz skład chemiczny azotu :!: :mb:
_________________
C180 Classic '94 + LPG malachite metalic WDB2020181A137337
 
 
sewan 
Oderint dum metuant

Pomógł: 35 razy
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 900
Skąd: W-wa
Wysłany: 23 Listopad 2008, 10:59   

Żaden serwis oponiarski nie stosuje montażu opon i pompowania kół azotem w osłonie azotu.
Wniosek jest taki, że w oponie założonej na felgę zostaje powietrze o objętości opony i ciśnieniu równym atmosferycznemu. Dopompowując oponę azotem, w oponie i tak zostaje ok 7% tlenu w wilgotnej mieszaninie, co wystarczy do skorodowania felgi, sparcienia gumy itd.
Praktyczne zalety opon aut użytkowych pompowanych azotem należy włożyć między bajki.

Natomiast kompletnym już nieporozumieniem jest twierdzenie, że opona napompowana azotem nie wybuchnie. Nie wybuchnie nawet opona napompowana samym tlenem, bo niby dlaczego? Do tego potrzebna jest bardzo wysoka temperatura i bardzo wysokie ciśnienie, a tego w normalnym użytkowaniu samochodu nie ma i nie będzie. Opony "wybuchają" z powodów mechanicznych uszkodzeń samych opon, a nie składu mieszanki, jaką są napompowane.
A nieporozumienie pewnie wzięło się z faktu, że w samolotach rzeczywiście pompuje się opony azotem, żeby je zabezpieczyć przed wybuchem. Tylko że te opony mają wytrzymać ciśnienia rzędu kilkunastu atmosfer i temperatury kilkuset stopni....
_________________
Myślę, więc jeżdżę :mb:
 
 
Jary 

Pomógł: 40 razy
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 2349
Skąd: Toruń / okolice
Wysłany: 23 Listopad 2008, 11:50   

Lonek napisał/a:
...nie wiedziałem że moge 'rozpętać burzę'


Nie rozpętałeś burzy, tylko dyskusję, z której coś tam jednak wynika :wink:
_________________
MB W202, C 220D-był, jest W163 ML270
Wiem, że nic nie wiem.
 
 
jjankiello 


Pomógł: 54 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 2939
Skąd: Szczecin, PL
Wysłany: 23 Listopad 2008, 12:01   

sewan napisał/a:
w samolotach rzeczywiście pompuje się opony azotem, żeby je zabezpieczyć przed wybuchem. Tylko że te opony mają wytrzymać ciśnienia rzędu kilkunastu atmosfer i temperatury kilkuset stopni....

Oprócz wytrzymałości na wysokie ciśnienia i temperatury, koła samolotów narażone są też na bardzo duże zmiany tych dwóch parametrów. Jakie jest ciśnienie i jaka temperatura na transatlantyckiej wysokości przelotowej, wynoszącej ok. 10km n.p.m. w porównaniu z warunkami na ziemi :?: Chyba nie trzeba tłumaczyć. Podpowiem tylko, że samoloty lecące do stanów korytarzem biegnącym nad Grenlandią (to akurat ma chyba małe znaczenie) notują na zewnątrz kadłuba temperaturę rzędu -50st.C.

Natomiast nie widzę ŻADNEGO SENSU ani CELU w pompowaniu kół naszych samochodów azotem. :!:

To moja jedyna i ostateczna wypowiedź w tym temacie :idea:
_________________
Because people who are crazy enough to think they can change the world are the ones who do. - S. Jobs
201122, Perlmuttgrau - EX
202188, Schwarz - EX
203216, Cubanitsilver - EX
203708, Tanzanitblau
212225, Obsidianschwartz
 
 
Sitek 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 103
Skąd: Białystok
Wysłany: 23 Listopad 2008, 12:01   

No wlasnie Jary, wynika :) jak ktos ma ochote to niech pompuje,kieszeń wlasciciela serwisu :) Dlamnie osobiście (czytając wypowiedzi kolegów, wnioskuję ze nie tylko dla mnie) ''dopompowywanie'' opon azotem to rzecz zbędna.
_________________
Zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
C180 '94r, WDB2020181A158250
MACK TITAN
 
 
arekmroz 
Ggrzech


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 58
Skąd: Łódź
Wysłany: 23 Listopad 2008, 14:51   

Sitek napisał/a:
No wlasnie Jary, wynika :) jak ktos ma ochote to niech pompuje,kieszeń wlasciciela serwisu :) Dlamnie osobiście (czytając wypowiedzi kolegów, wnioskuję ze nie tylko dla mnie) ''dopompowywanie'' opon azotem to rzecz zbędna.

Dla mnie również dopompowanie to rzecz zbędna.
Natomiast prawidłowe wypełnienie mieszaniną azotu - to rzecz gustu (zaoszczędzić 5 zł czy nie?).
Pamiętam, jak kiedyś były prowadzone podobne dywagacje:
-nt. opon zimowych, całorocznych i letnich. Do dziś są nawet rozbieżne zdania, a raczej opinie.
-nt. manualnych i automatycznych skrzyń biegów. Dziś są rejony, że nie automatami jeżdżą tylko maniacy, a sporo marek ma modele nie posiadające manualnych skrzyń.

Zobaczymy co czas pokaże w sprawie wyeliminowania tlenu z kół samochodowych.

Miałem nie odpowiadać ale po raz ostatni... i krótko podsumuję. Chemia to mój konik więc ochoczo wyjaśnię, iż tlen jest zawsze -2 natomiast azot to w związkach i +3, -3 i +5. Tobie jednak chodziło zapewne o dwuatomową cząsteczkę powiązaną potrójnym wiązaniem. Hmm... jak tu prosto i krótko przedstawić problem. Może tak, ze azot na powłokach (m.in. walencyjnych) przyjmuje postać s2p3, a tlen s2p4 – od tego występują zależności w związkach... i tak sztandarowym przykładem jest tlenek wodoru czyli woda H2O.
Nadtlenek wodoru czyli pospolita woda utleniona przyjmuje już postać H202.
Bywa też H2O4 czy wodoronadtlenek HO2

Delikatnie jeszcze jednym zdaniem nt. wybuchowości --> reakcja wodoru z tlenem przebiega wybuchowo. Azot nie zna pojęcia wybuchowości!
_________________
S124 E250TD 1995 r. - tourmaline green metallic [269]
Samochody dzielą się na :mb: Mercedesy :mb: i inne pojazdy !
WDB1241861F321237 motor 605 911... ; 113 KM
 
 
 
Lonek 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 307
Skąd: P-sl
Wysłany: 23 Listopad 2008, 16:10   

Zeby nie rozpoczynac nowego tematu to teraz zapytam -------------- czy można pompować do opony sam tlen ,,,,,,,,np. z butli tlenowej takiej do spawania :?:
_________________
------------
 
 
G.


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 4550
Wysłany: 23 Listopad 2008, 16:33   

Albo helem? Koła będą lżejsze..
 
 
arekmroz 
Ggrzech


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 58
Skąd: Łódź
Wysłany: 23 Listopad 2008, 16:36   

moim zadaniem nitrogliceryna byłaby jednak znacznie lepsza.
_________________
S124 E250TD 1995 r. - tourmaline green metallic [269]
Samochody dzielą się na :mb: Mercedesy :mb: i inne pojazdy !
WDB1241861F321237 motor 605 911... ; 113 KM
 
 
 
Daniel 
Dociekliwy

Pomógł: 50 razy
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 4110
Skąd: Tczew
Wysłany: 23 Listopad 2008, 19:13   

jjankiello napisał/a:


Natomiast nie widzę ŻADNEGO SENSU ani CELU w pompowaniu kół naszych samochodów azotem. :!:



Jedynie w F1 jest sens stosowania azotu... Tam różnice ciśnień wynikające ze zmiany temperatury opony maja znaczenie.
_________________
S202 OM611 75kW
WDB2021941F870839


"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S.Lem
 
 
sewan 
Oderint dum metuant

Pomógł: 35 razy
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 900
Skąd: W-wa
Wysłany: 24 Listopad 2008, 09:39   

arekmroz napisał/a:
Delikatnie jeszcze jednym zdaniem nt. wybuchowości --> reakcja wodoru z tlenem przebiega wybuchowo. Azot nie zna pojęcia wybuchowości!


No to teraz już wszystko jasne, dlaczego opony napełnione powietrzem wybuchają!!!! Bo tlen w oponie łączy się z wodorem!!!
Cholera, tylko skąd ten wodór.... :shock:
Czary jakieś Panie Kolego, czary..... :roll:
_________________
Myślę, więc jeżdżę :mb:
 
 
wojtas_p 
NYC TAXI 4.6 V8


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 353
Skąd: PL
Wysłany: 24 Listopad 2008, 09:47   

sewan, nie kpij, Arekmroz dobrze pisze...

za poprzednie "on" przepraszam, taki nawyk językowy.
_________________
https://nyc-taxi-wroclaw.pl/
Ostatnio zmieniony przez wojtas_p 25 Listopad 2008, 15:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
arekmroz 
Ggrzech


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 58
Skąd: Łódź
Wysłany: 24 Listopad 2008, 09:49   

sewan napisał/a:

No to teraz już wszystko jasne, dlaczego opony napełnione powietrzem wybuchają!!!! Bo tlen w oponie łączy się z wodorem!!!

Prawie wszystkie za i przeciw podałem jak na tacy, a i tak sa zwolennicy i przeciwnicy - jak zawsze!
W tym ptrzypadku ruszcie głową samodzielnie. Nie mam już ochoty dyskutować nt. temat, a pytanie czy w ogóle mam po takim potraktowaniu?!
Podobno myślenie nie boli - kapka oleju i macie problem z głowy. No może trzeba odjąc ciut tlenu do korozji ;-)
Co do czarów to ... BINGO --> trafiliście w dychę w dychę! Azot to bzdura (choć moje zdanie jest bardziej tolerancyjne)
Ps. Ja żegnam już w tym temacie.

godz. 10:45 nie mogę się powstrzymać aby nie wyjaśnić jeszcze problemu "specjalistom" od lotnictwa - a propos' to tez mój konik albo raczej pewnego rodzaju profesja. Wytrzymywałem długo aby nie odpowiedzieć i na tę zaczwepkę jednakże uważami, iż mało osób ma styczność z tak wyspecjalizowanym sektorem więc wyjaśnię, że azot jest dla ... raczej biednych:
azotu w formule F-1 i lotnictwie się raczej już nie stosuje - jedną z takich supermieszanek zwanych suchą jest Secur Pneus. Jest to specjalna mieszanina gazów o składzie i proporcjach strzeżonych tajemnicą. Ogólnie jednak wiadomo, iż sa one w większym stopniu niz azot pozbawione tlenu i oparów oleju.
.... sorry za obszerność ale już słowa więcej na ten temat ode mnie nie wyrwiecie.
Za karę, że dałem się tak nakręcić i straciłem niedzielę na śledzenie tematu (tak straciłem bo pozwoliłem sobie ubliżać... i to komu - ech) postanowiłem swoje koła wypełnic nie powietrzem - a może sam siebie przekonałem... hihihihi bo dawniej raczej sceptycznie podchodziłem do tego tematu... a może to Wasza zasługa, że zmądrzałem - choć w pewnym wieku nie można już zmądrzeć <rotfl>
_________________
S124 E250TD 1995 r. - tourmaline green metallic [269]
Samochody dzielą się na :mb: Mercedesy :mb: i inne pojazdy !
WDB1241861F321237 motor 605 911... ; 113 KM
Ostatnio zmieniony przez arekmroz 24 Listopad 2008, 10:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Lonek 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 307
Skąd: P-sl
Wysłany: 24 Listopad 2008, 10:34   

Gomezio napisał/a:
Albo helem? Koła będą lżejsze..


Koledzy ...prosze BEZ kpin :cry: .....zadałem pytanie poważnie .... mam w garazu dużą butlę z tlenem i zamiast pompować pompką podpiąbym węża z końcówka do pompowania i pompowal koła
_________________
------------
 
 
sewan 
Oderint dum metuant

Pomógł: 35 razy
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 900
Skąd: W-wa
Wysłany: 24 Listopad 2008, 10:44   

Tlen w wysokich stężeniach jest bardzo agresywny. "Rozpuści" ci opony :wink:
Nawet butle do przechowywania tlenu są inne niż np do azotu. Muszą spełniać normy tzw. czystości tlenowej.
_________________
Myślę, więc jeżdżę :mb:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo  
Strona wygenerowana w 0,146 sekundy. Zapytań do SQL: 9