Mercedes W202

[sebek88p]

Dzisiaj odebrałem auto z naprawy, C180 96' M111.921. Wymiana uszczelki pod głowicą, uszczelki dolot, wydech itd, nowe świece, castrol magnatec 10W40, płyn chłodzący, wymiana gum na stabilizatorze, tulei na wsporniku drążka kier. Za wszystko z robotą dałem 1970 zł:) U mnie uszczelka na cylindrach dobrze trzymała, ale puszczała olej do okoła na zewnątrz, płyn mi ubywał i uciekał kapając po kadłubie na zewnątrz...Przebieg 239500...Pozdrawiam!

[Camel-]

sebek88p, sprawdź napinacz łańcucha

[sebek88p]

CAMEL - wiem o co Ci chodzi z napinaczem Czytałem Twój temat przed wymianą uszczelki. Powiem szczerze że silnik ciszej chodzi po robocie, świeżutki olej zalany, silnik wyczyszczony. Napinacz mechanik zakładał w/g instrukcji, czyli rozbierał go i ten trzpień puszczał od tyłu jeszcze raz. Myślę że u mnie będzie dobrze z tym napinaczem. Dzisiaj po odebraniu auta zrobiłem już 100 km i chyba ze wszystkim jest dobrze. CHYBA

[ Dodano: 14 Styczeń 2011, 21:51 ]
Mam gwarancję na robotę w razie czego. Mechanik najlepszy u mnie w regionie, bynajmniej dla mnie. Robił mi wcześniej polo, diagnozował przed zakupem Lagune II dla ojca, znajomi którym poleciłem go również są bardzo zadowoleni z jego usług. Jedyny minus że jest dosyć drogi.

Pojeżdżę i z czasem zobaczę jak będzie się auto zachowywać.

[G.]

[sebek88p]

[G.]

[sebek88p]

To zamiast tego "bynajmniej", przyjmij że jest tam "przynajmniej" Ja humanistą nie jestem, a przypuszczam, że większość będzie wiedziała o co chodzi.

[Camel-]

[Janusz51]

[Javoreczek]

[sebek88p]

Panowie,

Nie spodziewałem się, iż na tym forum ktoś będzie mi zwracać uwagę jak mam się w życiu wysławiać Dziękuję Wam za tak wyczerpujące odpowiedzi dotyczące "bynajmniej" vs "przynajmniej" - dobrze wiedzieć

A teraz wracając do spraw technicznych dotyczących W202,

[Javoreczek]

Ja mam zbiornik na górze. Kiedyś wymieniałem chłodnicę, ostatnio termostat i w obu przypadkach nie dokonywałem żadnych specjalnych zabiegów w celu odpowietrzenia układu. Odpowietrzał się sam. Jednyne co ja osobiście robię, to przy napełnianiu układu, kiedy poziom płynu jest juz prawie pod korkiem, ściskam (delikatnie, żeby nie chlupneło przez wlew) rurę łączącą chłodnicę z termostatem celem wypchnięcia znajdującego się w niej powietrza. Nie jest to konieczne, ale poziom płynu się wtedy obniży i jeszcze mozna trochę dolać (ewentualny nadmiar wyleci przez rurkę przelewową pod korkiem w trakcie normalnej eksploatacji)

[Camel-]

[sebek88p]

Dziś przejechałem 50 km i już nic nie ubyło. Myślę, że jest git, odpowietrzyło się tak jak trzeba bo jeżdżę z max ogrzewaniem Ogrzewanie bucha ciepłem aż miło

[Janusz51]