Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - zjechane opony + szarpanie przy ruszaniu
perzu126 - 21 Październik 2011, 10:35
Camel- napisał/a: | Jeśli auto ściąga to znaczy, że jadąc na wprost nie masz kierownicy (albo przekładni) na wprost |
Dokładnie tak- u mnie ściąga w prawo, czyli kierownica mam obrócona w lewo. Niekiedy mocniej lub mniej- zależy od drogi.
[ Dodano: 21 Październik 2011, 10:36 ]
Camel- napisał/a: | Ściąganie może być przez nierówno starte opony |
Opony są właśnie starte równo. Mam tak na zimówkach i na letnich
Camel- - 21 Październik 2011, 11:07
perzu126, to idź do auta i pokręć jedną końcówką w jedną stronę, drugą końcówką o tyle samo w drugą i rób tak aż do wyrównania kierownicy na wprost. Ściąganie zniknie
perzu126 - 21 Październik 2011, 12:27
Camel-, i wszystko będzie ok? Bez wpływu na np zużycie opon? To moment- to którą końcówka w która strone mam kręcić? Bo w czasie jazdy muszę kierownicą powiedzmy o 2cm kręcić w lewo żeby korygować tor jazdy. I cały czas czuje opór na kierownicy, bo w tym momencie nie jest to położenie zero przekładni, czyli wspomaganie pracuje. Chyba rozumiesz o co mi chodzi?
kamizelka - 21 Październik 2011, 17:02
perzu126 napisał/a: | Camel- napisał/a: | C-klasa podczas postoju musi być zbieżna, ponieważ tuleje w wahaczu są elastyczne (co wszyscy wiedzą i widzieli). Dopiero podczas jazdy siły działające na koła rozbieżniają je prowadząc do żądanych wartości. W związku z tym są dwie szkoły ustawiania jej:
- przeliczana - mniej dokładna
- z belką rozporową (zdaje się 80N ale już nie pamiętam) stosowaną w serwisach, którą zakłada się pomiędzy przednie koła z przodu. |
Ustawiałem juz kiedyś zbieżność (i kąty pochylenia kół), bo ściąga lekko w prawo. Nie widziałem, żeby wkładali jakieś belki. Może to przez to? Mam gdzieś jeszcze tabelki z parametrami po ustawieniu, jak znajdę to wrzucę- ocenisz. Opony zdzierają sie równo, ale wiem, że coś jest nie tak. Najgorsze, że nie wiem gdzie z tym jechać, bo pewnie w każdym nieautoryzowanym warsztacie, nie stosują takich belek
[ Dodano: 21 Październik 2011, 10:20 ]
Camel- napisał/a: | PS. Perzu, dzisiaj zadziałam w Twojej sprawie, bo już mi się to śniło |
dzięki |
To nie przez brak belki-ja miałem ustawiane bez belki i jedzie prosto. Więc nie sądzę, żeby błąd pomiarowy był, aż tak duży. Pewnie masz źle ustawioną przekładnie tak jak mówi Camel.
ps. Camel, opony 195/65 r15. Teraz jeździ się naprawdę świetnie(w sumie nie wiem czy idealnie, ale tego raczej się nie da osiągnąć), więc chyba nic nie będę ruszał. Dzięki
perzu126 - 23 Październik 2011, 15:26
Obiecane ustawienia do oceny
Camel- - 23 Październik 2011, 23:04
perzu126 napisał/a: | Camel-, i wszystko będzie ok? Bez wpływu na np zużycie opon? |
Bez, bo nie zmieniasz zbieżności tylko położenie drążka w stosunku do przekładni
perzu126 napisał/a: | to którą końcówka w która strone mam kręcić? |
Jedną w jedną drugą w drugą
perzu126 napisał/a: | Bo w czasie jazdy muszę kierownicą powiedzmy o 2cm kręcić w lewo żeby korygować tor jazdy. |
Jeśli w lewo, to znaczy, że koła na wprost są za bardzo w prawo. Prawą stronę trzeba zbieżnić, a lewą rozbieżnić. Oba drążki trzeba przekręcić o tyle samo. Polecam opaski plastikowe (te taki co trykają) lub kredę.
Prawy drążek trzeba wykręcić np. o pół obrotu, a lewy wkręcić.
Patrząć od strony koła (strona prawa), trzeba podkręcić końcówką w prawo, czyli drążkiem w lewo. Strona kierowcy odwrotnie.
Na początek po pół obrotu. Jeśli dalej kierownica nie będzie stała prosto, to jeszcze pół obrotu. Skok gwintu ok 1mm, więc pół obrotu to ledwie 0,5mm.
Jeśli jużbędziesz sięgrzebać przy końcówkach, to jeśli narzekasz na zbyt martwąprzekładnię w pozycji zero (czyli musisz dużo kręcić, żeby poprawić), to możesz ciut rozbieżnić przód, czyli wkręcić oba drążki po tyle samo, np. 1/4 czy 1/2 obrotu.
perzu126 - 25 Październik 2011, 03:10
Camel-, właśnie zapoznałem się z tym co napisałeś. W wolnej chwili się za to zabiore, zanim wydam pieniądze u "fachowcow".
|
|
|