pytka - 27 Kwiecień 2008, 14:30 Temat postu: ukręcone swiece! Słuchajcie mam nie mały problem gdyż wczoraj kuzyn mechanik zabrał sie u mnie za wymiane swiec zarowych bo w paru warsztatach nie chcieli sie podac ze wzgledu na łatwośc ukrecenia swiec kazdy wie o jaki problem chodzi hehe Niestety nie udało sie wykręcic swiec  poszła tylko jedna 2 sie ukręciły 4 nie ruszaliśmy! No i teraz pytanie jest jeszcze jakas mozliwosc wyciągnięcia ich bez sciągania głowicy? A jesli już trzeba sciągnąc głowice to co ijak sie zabrac? moze jakieś linki kazda pomoc mile widziana  niestety nie stac mnie zeby oddac do warsztatu bo jest tylko jeden który sie tym zajmuje ale oni chcą ponad 1300zł wiec lipa , kuzyn jest dobrym mechanikiem wiec powinien sobie poradzic szukam tylko dla niego wszelkich wskazówek wiecie sami o co chodzi pozdrawiam ps . moj merc to 2.2D 95r albo tez jakies adresy warsztatów które zajmują sie renowacją głowic na pomorzu okolice Gdanska bede bardzo wdzieczny hehe
Daniel - 27 Kwiecień 2008, 22:09 kto robi za 1300? mechanik z Tczewa ? czy w trojmiescie? to jest cena zryczaltowana za glowice - bedzie ja rozbieral, czy zregeneruje gwinty bez demontazu?? pytka - 27 Kwiecień 2008, 22:28 nie wiem kto ile dokładnie bierze bo ten mechanik daje gdzies do tokarza i tam zajmuja sie głowicą a oni tylko montaz i demontaz ale od kilku lat takie rzeczy robia same diesle! Ale mnie na to nie stac bo podejzewam ze prawie 1000zł to sama robocizna a mój kuzyn tez zrobi tylko zostaje temat głowicy bo trzeba nowy gwint wyrobic i cos tam jeszce dokładnie sie nie znam jjankiello - 27 Kwiecień 2008, 23:35 Pokaż kuzynowi to - KLIK - może mu nasunie pomysł... To prezentacja jak załatwić sprawę bez zestawu do naprawy gwintów... p.s. Do odkręcania podchodziliście na zimnym czy gorącym silniku 
Dobrze jest nabyć pastę (kolor biały) przeciw zapiekaniu gwintów i przed montażem nowych świec posmarować gdzie trzeba. Nie będzie problemów w przyszłości z odkręcaniem. Tak postępują ASO i co lepsze warsztaty MB... Daniel - 28 Kwiecień 2008, 07:44
jestes wielki - tego filmiku wlasnie szukam od kilu dni!!!!!! mysle, ze mozna go wstawic jako pomoc warsztatowa dla wszystkich pytka - 1 Maj 2008, 20:27 odkręcalismy na gorącym silniku i lipa ech szkoda gadac ! dzieki za filmik moze mu się przyda tylko nie wiem skąd taki sprzęt wziasc hehe gosc jest dobry  jak kuzyn by miał taki sprzęt to by napewno sobie poradził hehe no nic za jakies pare dni bedziemy sie za to brac napewno pokaze mu filmik wielkie dzięki 
amgfan - 2 Maj 2008, 11:34
 
Jarek_W - 2 Maj 2008, 19:17 Temat postu: Re: ukręcone swiece!
To "orły" kroją jak tylko mogą, niesamowite. Olej ich.
Ja miałem ukręcone dwie świece. Ten film był inspiracją jak je wyjąć bez demontażu głowicy. Wspólnie z kolegą (mechanik) ustaliliśmy procedurę i zrobił to manualnie - bez tego zajefanego zestawu narzędzi. Robił to po raz pierwszy. Trochę było rękodzieła bo w moim silniku nie można wstawić tulei prowadzących. Świece wyjęte, gwinty w głowicy zostały. Jest to całkiem możliwe. Spróbujcie - powodzenia. Nieco później dowiedziałem się, że w innym zakładzie wyjmują świece za 250,- od sztuki. pytka - 4 Maj 2008, 13:26 tez mam nadzieje ze uda sie to zrobic bez sciagania głowicy jak bedzie po wszystkim dokładnie opisze co i jak pozdro
Daniel - 5 Maj 2008, 12:30 gdzies czytalem, ze za jedna ukrecona swiece biora 130 pln-ow wydaje mi sie, ze to juz jest rozsadna cena za taka usluge dobrze, ze juz zajmuja sie takimi rzeczami i nie trzeba za kazdym razem glowicy sciagac 
pytka - 6 Maj 2008, 19:49 jak byscie znalezli warsztat na pomorzu który zajmuje się demontazem ukręconych swiec to bede wdzieczny najlepiej okolice gdanska spróbujemy zrobic to sami ale zawsze lepiej miec plan B hehe
rosomak - 6 Maj 2008, 22:47 Temat postu: trzeba miec specjalne narzedzia do wyjmowania swiec trzeba miec specjalne narzedzia, wiem ze gość w Kałdowie ma i jest też niezły warsztat w Mikolajkach k Sztumu spróbuj w Kałdowie to kom do niego 601624662. A swoja droga po co dotykałes? palila sie kontrolka? Daniel - 7 Maj 2008, 08:47 Temat postu: Re: trzeba miec specjalne narzedzia
kilka dni temu rozgorzala dyskusja, na forum, na temat "profilaktycznego" wykrecania swiec zarowych, co mialoby zabobiec przed zapieczeniem gwintow - moze sie kolega tym przejal i tez chcial profilaktycznie wykrecic swiece
pytka - 7 Maj 2008, 19:06 słuchaj panie Rosomak nie wykręcałem sobie swiec od tak po prostu rano ciezko palił i od razu pomysłałem o swiecach! wiec pojechałem na warsztat i sprawdzili okazało sie ze 3 sa spalone i pali tylko na 1 wiec decyzja o wymianie swiec jest chyba normalna!  w warsztacie nie bardzo chcieli sie za to zabrac bo wiedzieli czym to grozi! skasowali 40 zł za to tylko zdiagnozowali problem! Wiec zabrałem sie za to z kuzynem i wiedziałem ze moga sie ukrecic, jedna poszła druga juz nie ale co zrobic hehe takie zycie ja nie nawidze jak mi cos nie gra w aucie, jazda z myslą ze pali na jedna swiece mnie wku.... a ze tak sie stało trudno nie miałem na to wpływu auto przyprowadzone zostało od wujasa z bremen naprawde zadbane do granic mozliwosci hehe ale jak sie okazuje zawsze są jakies niespodzianki hehe
rosomak - 7 Maj 2008, 21:52 Temat postu: ja tylko tak z ciekawosci pytałem czy paliła sie kontrolka grzania swiec, w przypadku spalenia 1 czy dwóch swiec kontrolka nie gaśnie..no ale może jest inaczej... |
||||||||||||||||
