Przesunięty przez: Łukasz 17 Styczeń 2012, 20:15 |
kiedy przejść na letnie opony? |
Autor |
Wiadomość |
Darek51085
Pomógł: 21 razy Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 603 Skąd: Zagórze/Chrzanów
|
Wysłany: 13 Marzec 2011, 10:14
|
|
|
Druga połowa kwietnia. Jeszcze na pewno przysypie. |
_________________ MB W202 250TD 1996r
NR VIN WDB2021281F475953
Cześć Gość Miłej jazdy, z logiem gwiazdy. |
|
|
|
|
Rafi
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 293 Skąd: Puławy / Sande
|
Wysłany: 13 Marzec 2011, 13:13
|
|
|
U mnie jeszcze sporo sniegu lezy Mam nadzieje ze pod koniec kwietnia lub na poczatku maja bede mogl zalozyc letniaczki. |
_________________ 2.2 CDI 99r.
WDB2021341A697181
|
|
|
|
|
dziki77
Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 70 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 13 Marzec 2011, 13:19
|
|
|
Ja miałem zawsze tak że co roku na święta Wielkanocne zmieniałem na letnie Jest wtedy trochę wolnego to można czas Celinie poświęcić, zobaczymy jak w tym roku pogoda dopisze:) |
_________________ C 180 1994r. sedan CLASSIC WDB2020181A155983 |
|
|
|
|
maciejo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 154 Skąd: chicago
|
Wysłany: 13 Marzec 2011, 13:46
|
|
|
a ja już od środy śmigam na letnich kapciach |
_________________ Był---c200 kompressor 95 elegance lpg
|
|
|
|
|
mieleo2
WDB2021211A482160
Dołączył: 31 Paź 2010 Posty: 116 Skąd: Pasłek
|
Wysłany: 13 Marzec 2011, 17:42
|
|
|
No no , ja dziś nad ranem 4.godz ,ledwo wywinąłem się z poślizgu i to na zimówkach.Nie chcę mysleć co by było na letniakach? |
|
|
|
|
krzychu.c180
krzychu.c180
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Lis 2010 Posty: 157 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 13 Marzec 2011, 18:08
|
|
|
Witam.Ja juz zmieniłem w lutym z koniecznosci.Lewa przednia zimowka byla wybrzuszona i tak telepało
Celinką ze nie miałem możliwosci dłuzej jezdzic na niej.Jak narazie mam farta i zimy niema a teraz to juz
po zimie moge spokojnie zostac przy letnich. |
|
|
|
|
kristofer55
bajo -.-
Dołączył: 13 Paź 2009 Posty: 156 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13 Marzec 2011, 20:24
|
|
|
Ja planuje zmienić na letnie za 2 tygodnie, akurat będę miał więcej czasu to zmienię |
|
|
|
|
tomi382
;)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 643 Skąd: Ząbkowice Śląskie
|
Wysłany: 14 Marzec 2011, 00:01
|
|
|
Ja zmieniłem 1 marca |
_________________ C220 98r na boschu
WDB2021211A601521
ROZBITY |
|
|
|
|
maciejo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 154 Skąd: chicago
|
Wysłany: 14 Marzec 2011, 00:35
|
|
|
mieleo2 napisał/a: | No no , ja dziś nad ranem 4.godz ,ledwo wywinąłem się z poślizgu i to na zimówkach.Nie chcę mysleć co by było na letniakach? |
kolego opony zmienilem z racji tego iż moja jazda to krotkie odcinki i tylko po miescie |
_________________ Był---c200 kompressor 95 elegance lpg
|
|
|
|
|
kcmarion
kc
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 94 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 14 Marzec 2011, 20:14
|
|
|
Przedstawię swoje doświadczenie z poprzedniego auta (Espero).
Trzy lata temu zmieniłem opony na letnie na początku kwietnia, ale zdarzyły się dwa dni ataku śniegu.... kosztowało mnie to wymianę przedniego zderzaka... poślizg na osiedlowej, zastawionej parkującymi pojazdami drodze i zachaczenie o murek. Stało się to dokładnie trzy dni po zmianie opon. Gdbym miał zimowki to bym wykręcił. Od tego czasu zmieniam opony raczej w maju i tak też zamierzam zrobić w tym roku. |
_________________ ------------------------------------------------------
W202 250TD 96 automat
WDB2021281F526905 |
|
|
|
|
MICHAL200
Michal200
Pomógł: 187 razy Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 7365 Skąd: _____
|
|
|
|
|
carlos
Pomógł: 30 razy Dołączył: 15 Cze 2007 Posty: 1055 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 15 Marzec 2011, 08:46
|
|
|
Zmieniam opony kiedy przez conajmniej tydzień jest powyżej 10 stopni ciepła, przy niższych temperaturach lubi czasem walnąć śniegiem. |
_________________ ex:W 202 C 200 CDI '99
W 246 B 180 CDI '14 |
|
|
|
|
G.
Pomógł: 93 razy Dołączył: 15 Lut 2008 Posty: 4550
|
Wysłany: 15 Marzec 2011, 09:18
|
|
|
Zmiana opon to indywidualna sprawa każdego z nas. W stolicy rzadko kiedy sypie śniegiem w marcu/kwietniu, a nawet jeśli spadnie, to następnego dnia nie ma śladu po opadach. Dwa lata temu zmieniłem opony 24 marca, tego samego dnia wieczorem ulice wyglądały tak:
Ledwo do domu dojechałem, a na każdych światłach zamiast ruszać, to stałem w miejscu i wesoło kręciłem kółkami Rano wróciła wiosna.
Wszystko zależy od tego gdzie, kiedy i jak się jeździ. Jeśli w Twojej okolicy rano zdarzają się przymrozki, opady śniegu czy szron - na razie zostaw zimówki. Jak jest tak jak u mnie, to spokojnie można opony zmieniać na letnie; przy okazji unikniesz kolejek u gumiarza
Nie zapominajmy, że zimowe buty spisują się lepiej od letnich tylko w prawdziwie zimowych warunkach. Na mokrym letnie będą równie dobre.
Ja zmieniam jeszcze przed końcem marca, muszę jedynie znaleźć kilka wolnych chwil wieczorem. |
|
|
|
|
andref
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 907 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 20 Marzec 2011, 13:39
|
|
|
Ja chcialem wczoraj zakladac. Pojechalem do gumiarza i zalozylem oponki na felgi. Przywiozlem do domu a tu sniegiem syplo. W miedzy czasie zgubilem 2 pierscienie centrujace i chcac nie chcac musze poczekac az mi przyjda nowe. Juz sie nie moge doczekac kiedy zaloze 18". Co chwile chodze i na nie patrze tak mi sie podobaja... |
|
|
|
|
|