Przesunięty przez: Łukasz 1 Luty 2012, 21:18 |
Olej chlapie z wlewu silnika i kopci szarym dymem ;( |
Autor |
Wiadomość |
Ritchie
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 4 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 10 Grudzień 2008, 22:10 Olej chlapie z wlewu silnika i kopci szarym dymem ;(
|
|
|
Jak na auto firmy Mercedes przystało, jak nic się nie dzieje to tylko lać i jechać i jechać i lać i dalej jechać itd. . A tu niestety, chodź nie do końca, jechać mogę ale pół świata za sobą nie widzę. Chmura szarego dymu, przysłania mi widok na to co się dzieje z tyłu za autem. Więc postanowiłem spojrzeć co się dzieje z silnikiem (2,2 litry diesel rok auta 1997) i się okazało że okolica wlewu oleju do silnika jest zachlapana. Zaznaczam że już wcześniej lekko wyciekał olej, od momentu jak go zakupiłem, ale nic nie dymił !!! Oleju jak i wody nie ubywa ?. Po podłączeniu pod komputer pokazało 2 błędy czujników, wiec wymieniłem je, po ponownym podłączeniu komputer nie znalazł żadnej nieprawidłowości. A dym dalej leci . Auto ma zrobione około 290tys. przebiegu. Myślałem na początku że to EPC, wnioskując z tego co wyczytałem na forum, ale jak dzwoniłem do mechanika to on mówił że by pokazało na komputerze jak by to było EPC. Pompa jest sucha, ponoć pracuje prawidłowo, świece wymienione. Auto tankowane na Shellu i na zmianę stacja Statoil w celu porównania paliwa i dalej to samo. Więc jestem bezradny i potrzebuję POMOCY!!! |
|
|
|
|
Jary
Pomógł: 40 razy Dołączył: 07 Maj 2007 Posty: 2349 Skąd: Toruń / okolice
|
Wysłany: 11 Grudzień 2008, 06:46
|
|
|
Na początek wymień uszczelkę pod korkiem wlewu oleju. Dymi cały czas, czy tylko zimny, wtryski sprawne ? |
_________________ MB W202, C 220D-był, jest W163 ML270
Wiem, że nic nie wiem. |
|
|
|
|
Ritchie
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 4 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 11 Grudzień 2008, 08:30
|
|
|
Wtryski były sprawdzane i powiedziano mi że są sprawne i ciśnienie w cylindrach też jest OK. Uszczelkę zmieniłem parę dni temu, chlapie troszkę mniej. A dymi na zimno i nawet jak się nagrzeje to bardziej zatruwa życie tym co jadą za mną :/ Nie przegrzewa się silnik nie zapala mi się ani jedna kontrolka.
Dzisiaj jadę z mym do specjalisty co polecił mi znajomy zobaczymy może on odkryje co jest nie tak. |
|
|
|
|
RYCHOSND
WDB2021941f966610
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Paź 2008 Posty: 166 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11 Grudzień 2008, 14:11
|
|
|
Jak na moje oko to duł silnika
.
W senie któryś pierścień olejowy.
Trzyma ciśnienie ponieważ pierścienie główne trzymają.
Dowiec się ile kosztuje silnik z niewielkim przebiegiem od angola nie bedzie bardzo drogi
bo naprawa wyniesie majątek.
Mam nadzieje ze sie mylę.
Pozdrawiam |
_________________ Rusty Garage
mechanika samochodowa i motocyklowa
ul Parowcowa 18/22 Warszawa tel 883-599-555
|
|
|
|
|
Jary
Pomógł: 40 razy Dołączył: 07 Maj 2007 Posty: 2349 Skąd: Toruń / okolice
|
Wysłany: 11 Grudzień 2008, 19:20
|
|
|
Ritchie sprawdź, czy nie są zapchane odmy |
_________________ MB W202, C 220D-był, jest W163 ML270
Wiem, że nic nie wiem. |
|
|
|
|
Ritchie
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 4 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 11 Grudzień 2008, 20:32
|
|
|
Byłem z rana u specjalisty . Odpalił autko popatrzył na silnik i tak powiedział, po znajomości za robotę tylko 100 PLN + literek dla mechanika żeby się sam naprawił + części oczywiście. Wiec się spytałem co do naprawy, bo tak z miejsca od razu mi koszta przedstawia. Diagnoza jemu zajęła 2 min dłużej mówiłem co sprawdzane było Ale mnie zasmucił jak podał cenę części : uszczelka 100PLN + 1800 PLN za pompę ;( . Niewydolność jakiejś przestawki w pompie. Całość do wymiany zrobili auto w parę godzinek! teraz nie kopci nie pryska olejem, jest gitara. No to mój M.... zrobił mi prezent na święta :/ Zaznaczam że stara pompa nie przeciekała i nic nie huczała !!! Wydawało się że jest ok a to psikus.
W każdym razie DZIĘKUJĘ za zainteresowanie mym problemem i za złote rady |
_________________ Mercedes- Benz C220D Classic (1997) WDB2021211A542703 |
|
|
|
|
Krynek
Pomógł: 49 razy Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 386 Skąd: Lublin[SB]
|
Wysłany: 11 Grudzień 2008, 22:33
|
|
|
Ritchie napisał/a: | Ale mnie zasmucił jak podał cenę części : uszczelka 100PLN + 1800 PLN za pompę ;( . |
a co to za pompa za tyle pieniedzy ???? |
|
|
|
|
Ritchie
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 4 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 15 Grudzień 2008, 19:57
|
|
|
To nie tylko pompa paliwa tam jeszcze jakaś część mechaniczna była do wymiany w każdym bądź razie kosztowało fortunę . Jak będę w pobliżu zajadę i się spytam, to napiszę dokładnie co zostało wymienione. Ale najważniejsze że moje auto śmiga jak nowe |
|
|
|
|
|