Mercedes W202

[mcteusz]

Żadnych postępów?

[MEN]

Wietajcie po małej przerwie,
auto odebrałem pare dni temu i testowałem. Jest oki.
od mechaników i elektryków nasłuchałem się co to nie było do zrobienia... Ale mój wniosek jest prosty. Nawaliła pompka paliwa. A przez nietrafiona wstępną diagnozę z czujnikiem wału narobiłem sobie problemu i kosztów...
Czujnik który wymieniłem następnego dnia zaraz po awarji okazał się niedziałający poprawnie (nie trzymał parametrów) został wymienione na kolejny. Z racji jego nie działania znikła iskra. A pompka była od poczatku wina...
Morał taki: zanim zaczniesz naprawiać najpierw sprawdz co możesz ( iskra, dopływ paliwa) i wszystko co się da niby oczywiste ale czasami się o tym zapomina.
Auto jeździ, wymieniony czujnik wału i pompka paliwa + jakaś wiązka (info od elektryka w które niebardzo wierzę)
Dzięki za trafne podpowiedzi...

[mbsly]

[chefren]

Napisz gdzie naprawiałeś auto, to też dość ważne zwłaszcza dla innych.

[Krzyś]

MEN, na pocieszenie Ci powiem, że kiedyś wymieniałem skrzynię, łożysko sprzęgła, nitowałem docisk itp, bo ślizgało mi się sprzęgło (skrzynia przy okazji grzebania przy sprzęgle - wibracje) w Roverze. Okazało się, że przy wymianie pompy sprzęgła jakiś "fachowiec" dokręcił śrubkę, a nie powinien. Koszta spore, a można było zrobić pół obrotu jednej śrubki

Tak, jak mówi chefren, napisz gdzie grzebali przy Twojej gwieździe.

[Tony J.]

[Camel-]

Tony J., wiadomo, tak jak z adaptacją większości czujników.
Przywołałem jedynie pozycję ze Star Diagonosis.
Zawsze adaptacja znaczy nauką sygnału wyjściowego z układu, czy wejściowego do sterownika silnika; interpretacja tego sygnału.
Spoko, ale jak uważasz, że coś tu jeszcze trzeba dodać, czekam na elaborat. Przyda się nie tylko mnie, Tony.

[adikis]

witam mam podobny problem

silnik ten sam m112 2.4 98r i lpg sterownik agis

auto gaśnie po zagrzaniu i nie chce odpalić po około 25-35 minutach auto odpala jak by nigdy nic pochodzi trochę i gaśnie znowu to samo na lpg i benzynie

zaczęło się to od wyprawy około 180 kilometrów od domu auto zaparkowałem i po jakimś czasie nie chciało odpalić kreci bez problemu po około 10 minutach odpaliło i pojechałem do domu autostrada prędkości 140-200 km/h auto gasiłem i odpalałem bez problemu

kolejny dzień i niespodzianka przyjechałem na cmentarz i auto po powrocie z grobów nie odpala chwila walki i chodzi kolejny cmentarz i to samo wracam i nie odpala po 15 minutach odpalił i jadę do domu (nie gaszę auta ) staje pod sklepem i auto gaśnie po około 30 minutach auto odpala i dojeżdżam pod dom pod bramom gaśnie i nie daje się odpalić i tak już mu zostało nagrzeje się i gaśnie po czym nie da się uruchomić
komputer SD nie pokazuje żadnych błędów

z ciekawostek panel od lpg głupieje albo nic nie wyświetla czasem diody leko się żarzą (objaw w momencie gdy nie chce zapalić jak chodzi to jest ok )

jakieś pomysły ??

[tom1245]

adikis wyglada to na uszkodzenie czujnika położenia wału korbowego lub walka rozrzadu tylko on nie ma chyba wpływu przełacznik lpg;)
spróbuj podmienić ten modul bezpiecznikow ze skrzynki z ECU pewnie tam lpg bierze zasilanie

[chubbchubbs]

wiązka silnika ?? tym bardziej ze masz choinke na wskaźniku LPG przepatrz czy coś nie zwiera lub nie poluzowały się kable od LPG i gdzieś jakieś macy nie potrzebne nie dostają bo to może być przyczyna

[adikis]

tom1245, zmienialem ten modul dwa dni temu

[ Dodano: 7 Listopad 2013, 22:59 ]
chubbchubbs, masa na silnik jest w instalacji nic nie widac zeby cos sie dzialo

[tom1245]

adikis gdzie jest wpiete zasilanie instalacji lpg w momecie właczenia zaplonu zapalaja sie kontrolki lpg jak chce odpalić czy dopiero po odpaleniu

[mbsly]

[tom1245]

mbsly tylko od tego LPG nie powinno glupieć

[adikis]

tom1245, zasilani kompa lpg jest pod maską miedzy bezpiecznikami a zbiorniczkiem spryskiwaczy ta czarna puszka zasilanie jest tam cały czas

kontrolki od lpg świecą się w momencie rozruchu