Przepustnica i adaptacja |
Autor |
Wiadomość |
KubaV
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 311 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 12 Listopad 2013, 20:29
|
|
|
Cześć
Pozwolę sobie dopisać mój problem do tego tematu. Zacznę od tego że mam C180 1997r z instalacją LPG (dodam że u mnie jest silnik z przepływomierzem i bez żadnego PMS)
Więc od pewnego czasu dzieję się tak (wszystko na benzynie i na gazie tak samo), że po odpaleniu ciepłego silnika, wchodzi na obroty elegancko, trzyma je mniej więcej na 700-800 i chodzi równiutko cicho tak jak normalnie tylko że po dodaniu gazu zdławia go przy 1500 obrtów (efekt jakby odcinke miał).
Po zgaszeniu i dociśnięciu kabla od przepustnicy i odpaleniu ponownym, problem znika i mogę jeździć bez oporu w pełnym zakresie i podczas jazdy już nic się nie stanie. I tak jest kiedy go gasze na ciepłym i odpalam chociaż zdaża się że odpali i działa normalnie. Do nie dawna jak odpaliłem go na zimnym (po nocy na przykład) to działao bez zażutu. Teraz nawet na zimnym sie tak dzieje a poprawianie wtyczką nic nie daje. Po prostu po którymś razie i po kilkunastu próbach działa normalnie.
Ta odcinka jest podczas jazdy i na postoju i nigdy nie gaśnie sam.
Byłem na kompie i wykazał błąd "BRAK NAPIĘCIA NA PRZEPUSTNICY" i nie dało się wykasować. Dopiero jak poruszałem wtyczką to się wykasował. ale po któryms razie wracał ten błąd. \
Było tak że jedno dociśnięcie wtyczki odpalenie i heja w droge, a teraz poprfawianie wtyczki nic nie daje i przepustka działa poprostu za którymś razem, ale jak już odpali to działa wszystko jakby był z salonu.
Dodam że jak się błąd pojawi to niema tego charakterystycznego bzyczenia przepustnicy na przekręconym zapłonie.
Przed chwila wyjąłem przepustkę, wyczyściłem dokładnie, cały ten silniczek krokowy zębatki itp wyczyściłem sprayem Valvoline do styków, pomierzyłem wszystkie kabelki i przerwy niema. Sprawdziłem ten silniczek elektryczny i działa i ogólnie przepustnica działa i odpala ale obawiam się że znowu gdzieś pojadę i zaś mi wykręci numer bo w sumie nic uszkodzonego nie znalazłem.
Przy tej wtyczce o której wspomniałem rozebrałem troszkę izolacji (tej ogólnej chroniącej wszystkie kabelki) i są one w należytym porządku. Sama wtyczka w środku jest okej, a jednak jej poprawianie coś tam dawało (choć teraz już nie)
Sorki że tak się rozpisałem ale opisałem wszystko co się dzieje (a dzieje się tak od 4-5 dni)
Ma ktoś pomysł na ta zagadkę? bardzo proszę o pomoc w tej sprawie
Dodam że mam obudowe od tego układu z tyłu pęknięttą (brakuje kawałka) i wystaje ta gumowa uszczelka i zastanawiam się czy wilgoć nie robi spustoszenia jakiegoś choć bezpośrednio woda tam żadna nie leci na to |
_________________ Mercedes-Benz W202 C180 Esprit 1997r.
VIN: WDB2020181A479527
kolor: Aquamarinblau |
|
|
|
|
Adaśko
Pomorskie
Pomógł: 100 razy Dołączył: 18 Cze 2007 Posty: 2557 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 12 Listopad 2013, 21:56
|
|
|
KubaV napisał/a: | ale opisałem wszystko co się dzieje (a dzieje się tak od 4-5 dni) |
KubaV napisał/a: | jej poprawianie coś tam dawało (choć teraz już nie) |
KubaV napisał/a: | Przed chwila wyjąłem przepustkę, wyczyściłem dokładnie, cały ten silniczek krokowy zębatki itp wyczyściłem sprayem Valvoline do styków, pomierzyłem wszystkie kabelki i przerwy niema. Sprawdziłem ten silniczek elektryczny i działa i ogólnie przepustnica działa i odpala | Jak to rozumieć, przestało dokazywać, czy dalej coś nie tak? Jeżeli jest dobrze to znaczy źle stykało, a Ty to naprawiłeś. KubaV napisał/a: | Dodam że mam obudowe od tego układu z tyłu pęknięttą (brakuje kawałka) i wystaje ta gumowa uszczelka | Zdjęcie zrób, będzie prościej. |
_________________ Pozdrawiam Adam
S203 2,7 CDI WDB2032161F389561
|
|
|
|
|
KubaV
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 311 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 12 Listopad 2013, 22:32
|
|
|
nie nie może się źle wyraziłem albo źle mnie zrozumiałeś.
To jest tak:
Było że- odpalam na zimnym, silnik działa. Odpalam na ciepłym odcinka 1500 więc gasz, dociskam wtyczke odpalam i działa i tak do następnego odpalenia
Teraz jest tak że- odpalam na zimnym i działa. Odpalam na zimnym następnym razem i zaś ten bład, poprawiam wtyczke i nic dlaje nie działa próbuje tak kilkanaście razy odpalać i cały czas odcinka aż zaskoczy że będzie działać ale już niema to nic wspólnego z dociskaniem tej wtyczki. Tak samo na ciepłym się dzieje.
To że teraz wyczyściłem i zadziałało to nie znaczy że problem rozwiązany bo tak jak mówie raz działa raz nie
P.S kompa raczej wykluczam bo jakby padł to odrazu na amen (chyba że sie myle).
Zastanawiam sie tylko nad jednym. Skoro pokazuje bład "brak napięcia na przepustnicy" to komp nie podaje tego napięcia czy co? Bo jeżeli sam komp (i to tylko losowo) to co w końcu jest uszkodzone komp czy przepustnica? |
_________________ Mercedes-Benz W202 C180 Esprit 1997r.
VIN: WDB2020181A479527
kolor: Aquamarinblau |
|
|
|
|
tom1245
AMG PO MODACH
Pomógł: 23 razy Dołączył: 15 Kwi 2010 Posty: 1654 Skąd: Makow
|
Wysłany: 13 Listopad 2013, 21:11
|
|
|
KubaV a przekaźnik |
_________________ WDB2010181A 104.995 odchudzony i pospawany dyfer
WDB2021331A vin nieadekwatny do wyglądu i wyposażenia 182KM i 441NM
WDB2030161A spalił się...
WDB211 |
|
|
|
|
KubaV
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 311 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 14 Listopad 2013, 06:19
|
|
|
mmm..? który przekaźnik masz na myśli? Bo ja myślałem nad jednym ale nie wiem czy dobrze myślałem
(wyczysciłem tą przepustnice ale tak po zbuju, włącznie z całym układem scalonym, potencjometrem itd. spirytus i drobny pędzelek i heja. Dokładnie wtyczki i piny wypśikałem sprayem do styków i póki co działa. Pojeździłem troche odpalałem gasiłem zostawiałem na dłużej na parkingu żeby zaś odpalić (wtedy błąd się pojawiał najczęściej) i działa ale nie chce potwierdzać na 100% bo w sumie nic uszkodzonego nie znalazłem. Ale dodam że auto dostało porządne kopyto
[ Dodano: 17 Listopad 2013, 14:37 ]
Wiec po dokładnym wyczyszczeniu 2 dni działało wszystko bez problemu. Teraz po przekręceniu stacyjki na zapłon przepustnica bzyczy (testuje sie) ale bardzo krótko. Raz sekunde a raz ok 3 a czasem wogóle. Normalnie trwało to ok 5 sekund. Silnik odpalam na zimnym to niema ssania wogóle a póxnioej trzyma obroty 1200 nawet na ciepłym ale jeździ super i kopyto ma i nie przerywa. Tu pytanie czy może to być uszkodzona przepustnica czy szukac przyczyny gdzie indziej? Tak jak pisałem, po wymyciu całego silnika krokowego sprayem do styków działao 2 dni bez zarzutu |
_________________ Mercedes-Benz W202 C180 Esprit 1997r.
VIN: WDB2020181A479527
kolor: Aquamarinblau |
|
|
|
|
adamd
Pomógł: 13 razy Dołączył: 19 Cze 2012 Posty: 443 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: 7 Październik 2014, 12:57
|
|
|
Panowie elektryczna przepustnica wymaga adaptacji ? Dzisiaj przeczyściłem i troche obroty falują na postoju ale nie dramatycznie. Pamiętam podobnie było po wymianie przepływomierza ale trochę pojeździłem i było ok. Teraz też się nie mam czym martwić? |
|
|
|
|
guardian_angel
Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 82 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 9 Październik 2014, 09:43
|
|
|
Nie masz się czym martwić, przepustnica sama się adaptuje, falowanie minie po jakimś krótkim czasie. |
_________________ C 200 KOMPRESSOR ELEGANCE '97 192 KM
WDB2020251F554909 |
|
|
|
|
|